Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość liliana0007

Szukam normalnego faceta-

Polecane posty

ror - bardzo trafnie to ujales. co do historii twojej przyjaciolki. wiem ze takie rzeczy sie zdarzaja.. a ja nie jestem ani glupia, ani brzydka. wierze w idealy. wychowuje syna najlepiej jak umiem. mam kilka wad. ale uwazam ze jesli ktos nie umie zaakceptowac mmnie wtedy kiedy jestem najgorsza, to nie zasluguje na mnie kiedy jestem najlepsza..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
grzeslaw a skad o tym wiesz? bricku -wracalam bo nasze dziecko bylo z milosci. bo jego ojciec ma z nim wspanialy kontakt. kiedys ludzie zyli ze soba z rozsadku. dla dziecka. teraz juz wiem jakie mieli powody. widze to gdy moje dziecko skacze z radosci na widok swojego taty, ktory niestety nie do konca dorosl do swojej roli.. od zawsze mial wielkie checi, ale na tym sie konczylo. dopoki nie bylo dziecka, ,moglam sie na to godzic, ale gdy zaczal mnie ignorowac wtedy gdy potrzebowalam go najbardziej.. cos zaczelo we mnie pekac.. i milosc wygasla..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i kolejna samotna matka :O niedługo nie bedzie normalnych rodzin tylko twory rodzinopodobne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znowu 10 osób pisze..,,
bylam z hazardzista, alkoholikiem, i lekomanem + alkoholik! - widocznie tacy cię pociagają. nie ma czegoś takiego jak zagłebie śląska :O zlituj się kobieto i kup książkę do geografii lub historii. albo zagłębie albo sląsk albo woj. sląskie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bo isntytucja tradycyjnej rodziny odchodzi do lamusa wraz z rowojem godpodarczym - instytucja jako taka nie bedzie potrzebna wiekszosc ludzi przerazaja zmiany stad ich histeria i zafiksowanie na punckie pelnych i tradycyjnych rodzin, najlpeij wielopokoleniowych gospodarujacych pod jednym dachem;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znowu 10 osób pisze..,,
bo isntytucja tradycyjnej rodziny odchodzi do lamusa wraz z rowojem godpodarczym - instytucja jako taka nie bedzie potrzebna - jednemu będzie drugiemu nie. tu zdanie zazwyczaj zależy od punktu siedzenia. na początku każdy wierzy a jak mu nie wyjdzie to najlepiej stwierdzić że to przeżytek i się nie sprawdza :D wiadomo przecież że to nie ludzie są winni a instytucja :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znowu 10 osób pisze..,,
ty wyżej sam jesteś chyba jakiś lewy :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I potem w takiej rodzinie będzie po paru latach "Zamknij mordę, nie jesteś moim ojcem!" itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"**cream** chodziło mi o to ze niedługo w kazdej rodzinie bedzie "lewe " dziecko" xxx a co takiego jest?;-) "znowu 10 osób pisze..,, bo isntytucja tradycyjnej rodziny odchodzi do lamusa wraz z rowojem godpodarczym - instytucja jako taka nie bedzie potrzebna - jednemu będzie drugiemu nie. tu zdanie zazwyczaj zależy od punktu siedzenia. na początku każdy wierzy a jak mu nie wyjdzie to najlepiej stwierdzić że to przeżytek i się nie sprawdza wiadomo przecież że to nie ludzie są winni a instytucja " xxxx a skad pomysl ze kazdy wierzy w to samo?;-) i chce tego samego?;-) w polsce na lekcji religii katolickiej tak ci mowiono?;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zycie nie z biologicznym dzieckiem jest potwornie ciezkie, to fakt;/ a dziecko mowiac - nie ejstes moim ojcem , ma racje - co w tym dziwnego???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znowu 10 osób pisze..,,
z obserwacji ludzi bo na lekcjach religii grało sie u nas w karty albo odrabiało lekcje z innych przedmiotów. za to Tobie chyba coś na tych lekcjach wtłaczano skoro małżeństwo Ci się automatycznie z religią kojarzy. mozna jeszcze na szczęście w tym kraju takie niekonkordatowe zawierać chociaż być moze już niedługo bo fundamentalistów coraz więcej :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale jak forsę dostaje taki dzieciak i w ogóle ma dobrą sytuację materialną to wtedy niby fajny taki ojczulek a jak od razu coś nie tak to "Spierdalaj, nie jesteś moim ojcem".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zgodze sie z wami niestety ;-/ moj syn kiedys bedzie mowil po imieniu do mojego partnera. i na pewno wytlumacze mu ze tatusia ma jednego. ale moj partner kocha go rownie mocno i zawsze moze na niego liczyc.. chociaz.. nie lubie gdybania. nie wiem co bedzie kiedys..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"**cream** jak komus pasuje panna z dzieckiem to niech bierze i płaci na nie swoje dziecko" xxx ale dlaczego ma placic? nie ma obowiazku alimentacyjnego wobec nieswoich dzieci - o ile sie nie przeprowadzi adopcji itp. za dziecko finansowo odpowiedzialne sa tylko rodzice ( w niektorych przypadkach jeszcze chyba dziadkowie)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
samotnik - dziecko mozna wychowac dobrze lub zle. jesli wychowa sie je zle, to patrzy wlasnie na kase. proste.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znowu 10 osób pisze..,,
Zaglebie - Administracyjnie stanowi północno-wschodnią część województwa śląskiego. - wiem doskonale co stanowi ty nie bardzo. nie ma czegos takieog jak zaglebie slaska jak nie ma wielkopolski pomorza czy gdyni gdanska.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
[zgłoś do usunięcia] znowu 10 osób pisze..,, z obserwacji ludzi bo na lekcjach religii grało sie u nas w karty albo odrabiało lekcje z innych przedmiotów" xxxx czyli jednak uczeszles/as?;-)) xxxx za to Tobie chyba coś na tych lekcjach wtłaczano skoro małżeństwo Ci się automatycznie z religią kojarzy" xxxx nie malzenstwo o zalozenie ze wszyscy musimy myslec tak samo i chciec tych samych rzeczy;-) " mozna jeszcze na szczęście w tym kraju takie niekonkordatowe zawierać chociaż być moze już niedługo bo fundamentalistów coraz więcej " xxxx nie wiem do ktorego kraju sie odnosisz? chyba ze znowu uwazasz ze wszyscy zyja w tym samym kraju?;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale co wyobrazasz sobie np idziesz gdzies z dzieckiem innego faceta i chcesz sobie wejsc na deser do kawiarni wiec wchodzisz i sobie go kupujesz a dziecku nie bo nie twoje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rozdrabniacie sie na drobne panowie.. jesli facet ozeni sie z kobieta z dzieckiem, to owszem nie ma finansowego obowiazku wobec jej dziecka. ale skoro sie z nia zeni to powinien kochac to dziecko tak samo mocno jak jego matke. a nie traktowac dziecka jako dodatek. natomiast jesli facet tylko spotyka sie z kobieta z dzieckiem, to zupelnie inna kwestia. moze mu cos kupic lub nie. wiele tez zalezy od wieku tego dziecka. jesli jest ono juz nastolatkiem to moze byc trudno ;-/ ale ja mam niespelna dwulatka.. ktory jest towarzyski i slucha mamy [ w miare :) ]takze u mnie sytuacja jest latwiejsza.. szukamy milosci. oboje.. czy to tak wiele?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
@ Cream Jeżeli już facet godzi się na bycie z babą z dzieckiem to jedynym rozsądnym wyjściem jest całkowita oddzielność finansowa. On ma swoj konto, ona swoje, na żarcie i mieszkanie zrzucają sie proporcjonalnie (znaczy on jedną część ona 2), a jak komuś zabraknie to jego problem. Niech pożycza od kogo innego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dla mnie to trudny temat. Mam przyjaciela, który ożenił się z rozwódką z dzieckiem. Wszystko jest ok. kochają się i są rodziną. Uważam, że to super kobieta. Kiedyś siedzimy z kumplem na piwie i gadamy. On gdzieś w rozmowie rzuca tekst: "wszystko super, tylko jedno mnie boli - dla X. zawsze najważniejszy będzie syn. To normalne. Tylko trochę mi źle, że dla mojej kobiety najważniejsze na świecie jest dziecko innego faceta. Poza tym on przypomina mi codziennie, że ona była, spała, żyła, kochała się z innym. To trudne. Chłopak jest świetny, ale bardzo chciałbym mieć SWOJE dziecko, bo to jednak nie to samo." Kurde podziwiam gościa, że się zdecydował na taki związek - ja bym nie umiał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
@ liliana0007 Pleciesz jak potłuczona. Ma obowiązek kochać cudze dziecko. I pewnie skoro kocha to na nie łożyć? ;) Nie rozpędzajmy się. ­

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sfdsfsfs
chyba sobie zartujesz ze bedzie kochal dziecko jak swoje:D moze i tak bedzie mowil zeby nie bylo ci przykro. swoje to swoje i kropka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×