Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość jakaJa jaka

agresją zwalczac agresje ?

Polecane posty

Gość jakaJa jaka

Wydziera się na mnie, przeklina, mówi nieprzyzwoite rzeczy np. żebym się zamknęła czy że gówno wiem Wmawia mi że zachowuje się tak przeze mnie bo to ja go denerwuję.. że jest agresywny przeze mnie...że wszystko jest moją winą bo gdybym go nie denerwowała to by mnie tak nie traktował... tylko że jego denerwuje to że mam swoje zdanie i nie boje sie go wypowiadać, to że stwierdzam fakty z jego zachowania a on się tego wypiera i wpada w szał... przy każdej kłótni jest to samo nawet gdy przeprasza to za pare dni znowu to samo. Nie mam już siły walczyć o ten związek :( Zatraciłam siebie ....zaczęłam się zachowywać w stosunku do niego tak samo jak on do mnie...zaczelam sie zachowywac tak samo jak on :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to sie zle skonszy..
rozstan sie z tym facetem, on ma problemy psychiczne, ktore wyladowuje na Ciebie- wykonczysz sie! WINIEN JEST ON. wyrzuc mu manatki za drzwi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mój eks mąż tak się zachowywał,na końcu to już było tak ,że czy się nei odzywałam czy odzywałam było źle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakaJa jaka
to jest nieuleczalne nie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lepiej ne sprawdzać na własnej skórze tylko odejść

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ludziom nie przegadasz
nieuleczalne? a co liczysz, ze pojdzie na wieloletnia terapie ze wzgledu na ciebie? otworz oczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakaJa jaka
liczyłam a głos rozsądku w jego głowie.....tymbardziej że jest psychiatrą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ludziom nie przegadasz
nie ma czegos takego jak rozsadek kiedy ma sie zaburzenia, ktore uksztaltowaly sie jeszcze bedac dzieckiem i dla kogos sa norma a dla ciebie czyms dziwnym. mysle ze nigdy sie nie zmieni, ale to jest tylko moje zdanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×