Myślę o znalezieniu kochanka

pasikonik ja ma ten sam problem tylko ze z zona tez zawsze zmeczona nie chce sie jej itd...

Jesteście obłudni. Jak kobieta pisze o znalezieniu kochanka to ok, nawet zachęcacie. A jak facet zakłada temat, że myśli o kochance to go mieszacie z gófnem i nazywacie śmieciem, eh...

Kiedyś moja żona uważała,że ja to zboczuch lub coś podobnego.Nie miała takich potrzeb,jak ja.Byliśmy razem długi i za długo.Mam teraz partnerkę co ma te same potrzeby co ja i pomimo naszego wieku kochamy się jak szaleńcy co bardziej nas motywuje do życia.Twierdzę,że życie,dzień zaczyna się w łóżku i w nim kończy.Jeżeli ta sfera naszego życia jest uporządkowana myślę,że reszta się nie mniej lepiej układa. Koszmarem mogę nazwać mój poprzedni związek.