moj facet ma 4 pary boksere w tym 2 takie same

Moj ma tak samo, slipy zmienia codziennie ale ma ten sam zestaw od 6ciu lat odkad jestesmy razem. kupuje nowe tylko jak stare sie niszcza. kupienie mu nowego skutkuje tym, ze leza dlugo nie ruszane. to samo z koszulkami. swetry nosi tylko czarne i wszystkie sa prawie takie same, co z tego ze jest czysty i ja wiem ze nie nosi tego samego caly czas, skoro inni mysla ze to ten sam sweter caly czas. spodnie tylko 2 pary bo nie potrzebuje wiecej, spodnie do pracy tez 2 pary, koszule 4, nosi biala w pon, szara, we wt, biala w sr, w paski w czw, w inne paski w pt. i tak kazdego tygodnia. jeden krawat, bo po co wiecej, kupilam mu chyba z 5, wisza nietkniete w szafie.. 1 kurtka, jezdzi samochodem wszedzie wiec prawie nie nosi, ale i tak, plaszcza nie posiada bo nie lubi. masakra, nie da sie zmienic, nic nie daja moje zachety, rady, wspolne wyjscia na zakupy. :(

flejaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa

Moj to sam po pracy lubi sobie na jakies zakupy pojechac, chociaz on przegina w druga strone

nie jest fleja bo nie zaklada tej samej pary skarpet czy majtek czy koszuli 2 razy, ciagle pierze, nie chce sluchac ze wygodniej przeciez miec wiecej na zmiane i robic 1 duze pranie, a nie prawie codziennie, koszule spodnie itd. jest czysty.

moj nie nawidzi zakupow, modnych ciuchow, idei ze cos jest 'modne'. jak ognia boi sie, zeby nie byc metro, czyli dzinsy bez kolorowych wstawek, zadnego przecierania, metek, napisow, wzorow, koszulki bez nadrukow, znaczkow, itp.

moze ukrywa swoj homoseksualizm przed samym saoba ze jest troche zniewiescialy a chce byc maczo

Moj nie nosi dzinsów z jakimis wstawkami przecieraniami itp bo to jest wiejskie a nie modne taka różnica, stajl z bazaru. Koszulki nosi tez raczej zwykłe najzwyklejsze bez napisów nadruków itp, chociaz na ogol nosi pola bo mu pasują do swetrów zeyb w miare elegancko było bo w koszuli nie lubi

ja tylko adidas nike puma...... moze czasem fila..........

wrangler. big star. to jeansy

Koszulki to jakie nike ma a reszta to big star albo wrangler. Kurtały lacoste albo hilfiger, spodnie ck, wrangler, redgreen, a swetry to różnie, tez cos lacosty sie znajdzie cos tommiego, lloyd

że lubi chodzić w takich samych rzeczach, i może sobie kupić kilka takich samym bo są fajne i mu się podobają, a kobiety codziennie inne bo co sobie o niej pomyślą

nie jest zniewiescialy, maczo tez nie, jest taki starej daty, jak ojciec czy dziadek. w zyciu nie zalozy nic markowego czy drogiego, bo to wyrzucanie kasy w bloto, a to samo zrobia dzinsy za 100zl niz za 500. kiedy musi kupic spodnie, z naciskiem na 'musi' to niestety ale wraca z dzinsami z targu. wlosy sam podcina maszynka w domu. nie jest skapy, bo na inne rzeczy i na mnie chetnie wydaje, na nasze wypady, wyjazdy, jakies przyjemnosci czy jedzenie, lubi jak ja mam ladne ubrania, ale na swoje ciuchy nie i juz. kocham go, bo jest cudownym cieplym, nie zmanierowanym i nie zepsutym czlowiekeim, ale z przyjemnoscia patrze na eleganckich facetow, z dobra fryzura.

Moj też goli głowe maszynką, ale robi to u fryzjera, a raczej u fryzjerki i płąci chyba z 15zł, mowie kupmy maszynke, nie ja nigdy tego nie robiłem i bede dalej u fryzjera to robić....

Moj też goli głowe maszynką, ale robi to u fryzjera, a raczej u fryzjerki i płąci chyba z 15zł, mowie kupmy maszynke, nie ja nigdy tego nie robiłem i bede dalej u fryzjera to robić.... Jeden przegina w jedną strone drugi w drugą... co zrobić

moj tez nosi jednakowe gacie od kiedy pamietam, a jestemy razem 5 lat. Musza byc czarne, Calvina Kleina i z czarnym paskiem z bialym napisem, nie szarym bron Boze :P tak mu najwygodniej i juz. To, ze kosztuja swoje to co innego, ale codziennie ich nie kupuje przeciez.

i tez sie obcina sam, maszynka. Ma wprawe i jak jest okazja to jeszcze znajomych czy rodzine tnie :D Koszulek i koszul ma od groma, spodni tez troche, lubi sie dobrze ubrac i ma gust, wiec nie narzekam :D