kuzwa - mandat 100zl za.............. sikanie w krzakach w parku

od strazy miejskiej- tak mi sie bardzo chcialo a do domu daleko........... a toalet brak to co mialem zrobic. jest szansa sie odwolac?

Należało się! W końcu powinni ukrócić takie chamstwo, jak się szerzy, że obszczymurów pełno. Nie znam sytuacji, ale moim zdaniem pewnie mogłeś wytrzymać, ale wolałeś nie myśleć o kulturze osobistej :/ Natomiast jeśli to naprawdę była sytuacja podbramkowa i rzeczywiście nie było toalet (co wiem, że też się niestety często zdarza), to się chyba możesz odwoływać - wiem, że jakiś starszy pan kiedyś za podobną sytuację (gdzie już naprawdę nie mógł znaleźć toalety) też dostał mandat czy coś, ale poszedł z tym do sądu i wygrał ...

Nie płac go, moj kolega dostał 4 lata temu i nie zapłacił jeszcze :D

do domu daleko. pusty park 5 ta rano................. troche podpity

Ja też leje gdzie popadnie, jeszcze mandatu nie dostałem. Skoro psy mogą srać gdzie chcą, to co ja gorszy jestem?

nie ma toalet publicznych u nas w niemczech sa takie na miente na ulicy a wpolsce ciezko a akurat przyjechalem ze starymi na swieto zwlok

na monete mialo byc

musdialem zaplacic bo nie mam polskiego ID - generalnie jestem obcokrajowcem dla nich i musialem od reki zabulic i nie dostalem zadnego kwitka nawret powiedzieli ze na adres ktory podalem przyjdzie dowod wplaty

"swieto zwlok" No to nie dziwie się ze ci dojebali. Widać ze rozumu za wiele nie masz.

mnie namierzyli w m.Jeżew-łódzkie na 50km 109 km ,podobno 500zł i 9 punktów

oj kurde u nas sie nie obchodzi od 6 roku zycia mieszkam w niemczch. u mnie w rodzinie tak sie mowi swieto trupa swieto zwlok....... katolikiem nie jestem - a mandat chyba nie za to tylko za to ze z imprezy dzis wracalem rano na pieszo- piekna esien mowie pojde przez park i sie sikac mi zachcialo to wyjmuje sprzet i leje w krzakach na uboczu a oni chyba mnie szli i sledzili i wyskoczyli do mnie.

generalnie chyba im o kase chodzilo

"katolikiem nie jestem" to akurat rozumiem. To już raczej nie "swieto zwlok". Nie zależnie od światopoglądu.

generalnie tak. chodziło im o kasę. Lanie gdzie popadnie to normalna sprawa. W domu też lejesz pod lustrem na korytarzu. Bo kibel zajęty.

Dostalam mandat za plucie na ulicy 80.Charknelam,bo mialam kaszel z flegma,policja w ogole nie sluchala moich tlumaczen,zaplacilam ,ale charam od tamtej pory w chusteczke.

nastepnym razem nie zaplace

Co? Mandat za sikanie w krzakach? :O:O:O Jeżeli się schowałeś i nie było Ci tam nic widać, to sądzę, że nie mieli prawa Ci dawać mandatu :O Rozumiem jakby dali żulom bo oni się obnażają i leją gdzie popadnie :/ Ale samej mi się zdarza sikać w krzakach bo wiadomo toalet żadnych nie mam, chowam się w krzaczku i sikam, co się ma człowiek w majtki zesikać czy co :/ Wiecie, że w niektórych miastach zlikwidowali Straż Miejską? Też jestem za tym, bo ani razu nie słyszałam, by komukolwiek gdziekolwiek pomogli, a słyszałam za to, że dali mandat za wyjście wyrzucić śmieci z małym pieskiem u nogi, a piesek był bez smyczy - za to mandat :O:O:O I za przejście prze park z pieskiem na smyczy bo jakiś zakaz gdzieś był, że z psem nie wolno do parku wchodzić :/ (to gdzie chodzić z psem na spacer jak nie do paru??!?!?!) Także uważam tę instytucję za całkowicie zbędną. A mandatu często warto nie przyjąć. Znam sytuację, kiedy policja czaiła się w krzakach przy malutkim przejściu dla pieszych, gdzie było długo czerwone a ruch znikomy, więc wszyscy tam na czerwonym chodzą, i osoba nie przyjęła mandatu i w sądzie dali tylko upomnienie! A więc można? Można. A nie tylko kasę wyłudzać. I za sikanie tym bardziej myślę, że sąd by odroczył mandat.