Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Zmora;**

Zwierzak

Polecane posty

Gość Zmora;**

Wiem, że to pytanie było zadawane już setki razy. Ale w mojej sytuacji wygląda to nieco inaczej. Moja siostra ma trzy szczury i jak mieszkała z nami to moja mama się do nich zraziła..;//Było dużo małych i niemiły zapach czasem..Poza tym mama nie lubi szczurów i ich ogonów. Mam 2 chomiki ale marze o szczurku.Obiecała mi, że dostanę yorka.le to dopiero za ponad rok.Mówiłam jej, że na razie nie chcę psa i nie musi na razie o tym myśleć pod warunkiem, że dostane szczurka. Nawet proponowałam by wziąć na jakiś okres czasu szczura od siostry i by siedział w terrarium pożyczonym od wujka i nawet mama by nie poczuła że jest szczur. Ale jak zawsze nie i bez dyskusji.Mówiła żeby dała mi szanse i zobaczyłaby, że dam sb rade. Co mam zrobić ? Prosze pomóżcie ;//

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kup szynszyle
szynszyla jest prawie tak madra jak szczur i ma bardzo miekkie futerko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kup szynszyle
poza tym nie smierdzi (malo sika) i jest duzo ladniejsza. pokaz mamie, na pewno jej sie spodoba!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zmora;**
Ale szynszyla jest duuża..;//

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kup szynszyle
niewiele, max 2-3cm, i to nie kazda. a jaka masz/mialabys klatke? dla szynszyli to min. 40x30x60cm z jakimis poleczkami w srodku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja przyniosłam do domu dwa szczury, mój ojciec dowiedział się "na gotowe". Nie wiedziałam, nikt nie wiedział, że panicznie się ich boi i nawiał nam z domu na dwa dni :D Nie chciał wrócić, póki szczury nie znikną. Ale ja się uparłam, ojciec zgłodniał, to i wrócił, aktualnie ojciec ich nie dotyka, boi się dalej, ale czasami przychodzi, by popatrzeć, jak się napiertalają. Nie mogę ich wynosić w mojego pokoju, a poza tym to tak, jakby ich nie było :) W niczym mu nie przeszkadzają, koszty utrzymania też niewielkie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ogonkowapani
jak bedziesz im reguralnie sprzatac i to smierdziec nie bedzie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość śp. Rysiu z Klanu
ja jak mialem gryzonie i sprzatalem im klatke co 2 dni to w domu pachnialo tylko wiorkami i siankiem nie szczochami. u syfiarzy zawsze wali od zwierzat, tylko ze to nie wina ich pupilow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×