15 dni po terminie

Autorko,15 dni po terminie,to juz powinnas byc w szpitalu i powinni Tobie juz wywolac porod lub zrobicc.Nie czekaj tylko udaj sie do szpitala.Pamietaj,ze tu chodzi o zdrowie Twoje i dziecka

jeden lekarz moze sobie olał ale chyba nie poł szpitala... chodze na ktg. zawsze jest ktos inny.zawsze pytaja kiedy był termin i nie sa jakos bardzo zaskoczeni.

a od kiedy tak wierzyć lekarzom? im wszystko jedno a wywołanie kosztuje .. poza tym ciekawe co to za szpital itd bo w większości 7-10 dni po terminie najpóźniej wywołują..

nie wiem juz sama... moja przyjaciólka urodziła dokładnie 19 dni po terminie po 3 probie oxy i wody były czysciutkie,zero komplikacji i mały zdrowy jak ryba. drógiego synka 10 dni po terminie i tez zdrowiutki. o pomyłce w terminach tez nie było mowy bo ma bardzo regularne cykle i nawet wiedziała kiedy zaszła w ciaze.lekarz powiedział ze taka jej natura.

jej chociaż wywoływali. Jedź do innego szpitala.

I co autorko ? Co postanowilas ? Ja dobrze ci radze jedz do szpitala bo jak dziecko ma za malo tlenu to moze urodzic sie niepelnosprawne. Ja mialam wywolywany 10dni po terminie ale okazalo sie ze trzeba robic szybko cesarke bo malutki puls zaczol tracic. Na szczescie wszystko skonczylo sie dobrze ale gdyby lekarze czekali jeszcze nawet 1dzien dluzej mojego malenstwa moglo by juz nie byc.

w szpitalu, w którym rodziłam wywołują najpóźmniej 11 dni po terminie, ale to i tak rzadkość, bo najczęściej już po 7 dniach po coś jest nie tak i wywołują prędzej, a jak próby oxy nie skutkują robią CC. jeszcze sie nie spotkalam z tym, żeby wywoływali po 14 dniach

jeszcze jedno... jesli jeszcze nie pojechałaś do szpitala jeśli nie bedą chcieli cię zostawić w szpitalu i wywołać poród powiedz, że mają dać ci to na piśmie bo inaczej nie wyjdziesz

Też wydaje mi się , że 15 dni to zbyt za długo.W mojej byłej pracy dziewczyny zaczęły hurtem zachodzić w ciążę,rok 2011/12 bardzo obfitował w dzieci.To nieistotne,wiele tych koleżanek było po terminie,jeśli do 9 dnia nic się nie stało,na 10 dzień jechały na oddział już z torbą i zostawały na wywołaniu.Mnie samą spotkała indukcja tyle że 2 tygodnie przed czasem przez chorobę.Meaa dobrze radzi, jeśli odmówią ci pozostawienia na oddziale i rozpoczęcia wywołania, to mają dać na piśmie z jakimś podpisem ordynatora czy innej ważnej szychy.Ja rodziłam w Uk i wbrew powrzechnie panującej opinii że olewacko podchodzą do ciąży i porodu, ale jednak jeśli jest się po terminie ileś tam dni a nic się nie wydarzy-idzie się do szpitala czy się to podoba czy nie.

I co auorko napisz nam co postanowilas ? A moze juz jestes w szpitalu... Tak czy inaczej odezwij sie jak juz bedziesz po. Ja trzymam kciuki i zycze duzo zdrowia dla maluszka i dla ciebie :)

ja też śledzę ten wątek i kurcze nic żadnych wieści :(

też autorko czekam na odpowiedź,mam nadzieję że już urodziłaś i wszystko z wami ok.

też autorko czekam na odpowiedź,mam nadzieję że już urodziłaś i wszystko z wami ok.

Urodzilam dzis przez cesarskie ciecie. Z synusiem wszystko ok na cale szczescie. Dominik ma 58 cm i wazy 4.410 kg. W szpitalu jestem od dzisiaj. Wody byly czysciutkie. A dlaczego takie spoznienie...? Taka moja natura... Hmmm...

i zaraz po cesarce siadlas do kompa by o tym napisac na kafeterii prowo...

Nie do kompa. Z telefonu pisze...

gratulacje