Usłyszałam wczoraj od męzczyzny takie słowa

Spotkaliśmy się na kawkę znamy się już od dawna więc co nam szkodzi porozmawiać sobie w cztery oczy.Powiedział dokładnie tak że dużo mnie obserwował i zauważył że jestem kobietką bardzo pewną siebie i wiem czego chcę od życia i że jestem duszą towarzystwa itd.Własnie cały czas mi siedzi to w głowie .Czy męzczyżni lubią takie kobiety? czy to był koplement czy tylko stwierdzenie?

nie, nie lubimy pewnych siebie, bo to prawie faceci sa

to znaczy że kobieta pewna siebie, która wie czego oczekuje od życia jest gorszą partią o dziewczyny która ciągle mówi nie wiem,nie ma celów w życiu i żyje dniem dzisiejszym?

NIE LUBIA ale nie zmieniaj sie czas zeby polubili,

Nie zmieniaj sie ,kiedys to polubia,bo musza,nie maja wyjscia.Kobieta ktora ma wyksztalcenie wlasne pieniadze ,jest ladna zgrabna ,jest automatycznie pewna siebie i wie czego chce.

Nie lubią, bo czują się od nich gorsi. Ale bardzo ich one pociągają ;).

Ja bardzo lubię takie kobiety :)

Jak widać ile mężczyzn tyle upodobań,każdy woli co innego ;)

facet powiedział ci w grzeczny sposób że jesteś pierdolnięta

pierd*olnięty to ty jesteś raiders i do tego mało kumaty.

raiders no chyba tu się mylisz!!! jeżeli tak by było jak ty sądzisz.Wogóle bysmy się nie spotkali a jednak chciał tego spotkania tak samo jak ja;) więc za Pie***olniętą się nie uwarzam i nią nie jestem!!!Ja mam poukładane w głowie ale ty hmmm..... Nie sądze ;/

że lecisz się pytać na kafe...czego oczekujesz? Podbudowy ego tekstami jak to faceci lecą na takie baby jak Ty?:D

Porozmawiać mozna na różne tematy nie sądzisz? widziałam tutaj mniej sensowne pytania i tematy również ,więc każdy ma prawo do napisania czego chce:)

WIDAC ZE NIE AKCEPTUJE RZECZYWISTOSCI ;PEWNIE JESZCZE MA W DOMU RADIO MARKI "PIONIER" I PRALKE MARKI "FRANIA" NIE TWOJ KALIBER DZIEWCZYNO :ODSTRZELIC WROBELKA NIE PRZERZYJE ZIMY;

"kobietka" bylby spalony na starcie, nie znosze zdrabniania i trywializowania, jestem kobieta, nie kobietka, chodze na kawe nie na kawke a on jest mezczyzna nie mezczyznkiem/facecikiem/ pusiem dusiem czy innym syfem

faceci się boją pewnych siebie kobiet, bo traktują je jako rywalki. oczywiście niby twierdzą, że szukają pewnych siebie, otwartych, przebojowych i inteligentnych, ale tak naprawdę wolą uległe, głupkowate garkotłuki bez własnego zdania. tu się nie muszą wysilać, a i tak będą podziwiani.