Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość adlalalal

jestem gorsza i boję się że nie dla niego

Polecane posty

Gość adlalalal

poznalam fajnego chłopaka, oboje jesteśmy na studiach, widze że jest zainteresowany mną, wiem ze mu sie podobam ale martwi mnie jedna rzecz - jestem ładna, dobrze mi idzie na studiach, pochądze z nieźle sytuowanej rodziny, mam własne mieszkanie i auto ale moi rodzice nie sa po studiach a jego tak. Czuję że jego mama traktuje mnie jak czlowieka drugiej kategorii z tego powodu. Moi rodzice nie pochodza stąd a jego tak, jak u nich bylam to ona dala mi wyraźnie odczuć co myśli o "przyjezdnych" (ja się tu urodzilam). Jego byłej dziewczyny mama też byla po studiach i pewnie ona wolala ją dla niego. Widze że on się zaangażował ale chyba zrezygnuję z naszej znajomości bo nic mnie tak nie boli jak jej pogarda i chociaz czuję się jakby on był moja drugą połówką jabłka to z bólem serca ale jutro mu powiem że nic z tego nie będzie...czy ja dobrze robię?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie ma nic do rzeczy:) Moja mama tez nie skonczyla studiow a mowi w 3 jezykach. Nie pracuje bo nie musi, ojciec ma wlasna duza firme i mamy kasy jak lodu:) Co Twoi rodzice maja do rzeczy? wazne ze Ty masz ambicje, studiujesz. Przeciez on ma zamiar byc z TOBA a nie rodzicami lol

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jacys nienormalni rodzice:) moi na pewno chcieliby dziewczyne ktora studiuje ale co maja do rzeczy rodzice? w ogole ich nie obchodziloby to

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość adlalalal
jego akurat przy tym nie było - u mnie w domu nie jest xle - mama skończyła studium ale tata nie chociaz teraz dobrze zarabia, umożliwił mi studiowanie, mam własne mieszkanie, mam auto i to wszystko dzięki nim, kocham i szanuję moich rodzicóe ale nie wiem sama - jestem chyba zbyt dumna i to mnie gubi - cały czas o tym myśle i już widze te przyszłe konflikty, ta niechęc jego mamy - nie umiem się z tym pogodzić, ja sama inwestuję w siebie, robię 2 kierunki, znam biegle jeden język a drugiego sie uczę ale nie moge przeboleć tego że ona uwża mnie za gorszą i czuję że powinnam z nim zerwać zanim mocniej sie zaangażuję...sama już nie wiem...on się chyba juz zaangażował a ja przez moje kompleksy wszystko zniszczę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiążesz się z nim, a nie z jego nienormalną matką :) Może po prostu powiedz mu o swoich obawach zanim zrobisz coś głupiego. Zerwiesz z facetem, a ten nawet nie będzie wiedział dlaczego :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz co, jakbym ja szukal dziewczyny ktorej rodzice studiowali na conajmniej tak dobrej uczelni jak moj ojciec to w zyciu nikogo nie znalazlbym, powaznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość adlalalal
pogadam z nim oczywiście, ale jego mama na tyle mocno mnie zniechęciła do ich rodziny, że nawet na niego patrzę jakos inaczej - zapytal się ostatnio skąd ten chłód i czy wszystko ok a ja nie wiedzialam co mam powiedziać. Zawsze po zajęciach chodziliśmy gdzieś na jedzenie a ostatnio zmyłam się szybko i widziaalm że chlopak jest zdezorientowany, ale jakoś nie moge sie przełamać - durna jestem jak nie wiem co, ale został mi taki uraz z dzieciństwa i nic nie jest w stanie mnie złamać ale pogarda boli tak mocno że z tym nie umiem sobie poradzić - kiedyś sobie obiecałam że nikt nigdy więcej nie bedzie traktował mnie jak śmiecia, że dosyć bycia gorszym i to we mnie mocno siedzi - na pierwszy rzut oka wszystko jest ok - jestem dzięki rodzicom nieźle ustawiona, jestem ładna i nieźle radzę sobie na studiach ale lekko w dzieciństwie nie miałam i chyba stąd to podejście - nie wiem jak to mogło się stać że przez jego mamę zaczynam go ... hmm... nie lubić? ehh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutna historia
ale widocznie nie kochasz tego chłopaka prawdziwą miłością skoro takie coś cię jest w stanie odstraszyć. Prawdopodobnie skrzywdzisz go jak on się dowie że chcesz zerwać. Pomyśli sobie że aprobata osoby trzeciej była dla ciebie ważniejsza niż on.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość adlalalal
Cough - widzisz jeżeli Twoim rodzicom nie przeszkadza to że rodzice Twojej dziewczyny nie sa tak świetnie wykształceni jak oni to znaczy że mają zdrowe podejście do świata i są ludzmi z klasą, cudownei byłoby trafić na kogoś takiego bo marzę o dobrych relacjach z rodzicami mojego chłopaka a może w przyszłości z teściami- ale wiesz nie zawsze tak jest, pewnei ktoś inny by to zignorował ale ja nie umiem no i sama na siebie jestem zla że tak mnie to ubodło... i wiesz - pewnei nie każdy chłopak myśli tak jak ty...może mój tez podświadomie uważa, że jestem gorsza a jak tak nie uważa to jego mama na pewno mu to zacznie uświadamiać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutna historia
Mnie nie lubił zbytnio ojciec mojego chłopaka, głupio sobie żartował, raz płakałam przez niego. Mój ojciec też mojego chłopaka nie lubił za wygląd, ale nigdy się nie rozstaliśmy z takich powodów, bo mieliśmy siebie i nic innego się nie liczyło. Dlatego nie rozumiem takich ludzi jak ty. Ty po prostu nie kochasz tego chłopaka i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość adlalalal
tylko, że ta osoba trzecia to jego mama która jest dla niego ważna i widzę że jest z niej bardzo dumny i jest w jakis sposób dla niego wzorem - to nie jest nic złego oczywiście ale ta jego mama mnie ne trawi - zmierzyła mnie od stóp do głów, jestem bardzo ładna (pisze to nie z próżności - tylko żeby naświetlić sytuację) i zawsze dobrze ubrana a ona to tez skomentowała w taki sposób hmm...no elegancko wbiła mi szpilę - oczywiście niby żartobliwie. Chyba nie pasuje jej tez to że ja jemu się bardzo podobam i drażni ją to że jestem w 100% w jego typie - pewnie wolałaby abym była brzydsza żeby szybciej o mnie mógł zapomnieć- to brzmi niedorzecznie ale seria taki stosunek ta kobieta do mnie ma a mnei to przerasta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutna historia
Powinnaś porozmawiać ze swoim chłopakiem o tym problemie tak jak tu to opisałaś. I obserwuj go. Jeśli będzie po twojej stronie to możesz być spokojna. Jeśli nie to obserwuj go dalej i wtedy możesz się dopiero zastanawiać nad sensem takiego związku. Tu zasadniczą sprawą w przyszłości będzie nie jego matka ale jego postawa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość adlalalal
kocham go - jest moim wymarzonym i wyśnionym facetem. Jak jeszcze nie byłam pewna czego on ode mnie chce to cieszyłam się z każdego jego gestu w moją stronę. On miał wtedy dziewczynę, potem z nia zerwał (nie przeze mnie a przynajmniej ja do tego ręki świadomie nie przyłożyłam - mam jakies zasady chociaz później powiedział mi ze jak mnei zobaczył to wiedział że to jest to i musiał zerwać bo juz nic nie czuł do tamtej dziewczyny - zaczęliśmy na poważniej się spotykać tak ok 3 miesiecy po jego rozstaniu - chciał cos wcześniej ale nie chcialam żeby to tak wyglądało źle i żeby tej byłej nie było jakoś głupio że zaraz ma nową)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość adlalalal
smutna historia- masz rację wiem o tym i tak pewnei zrobię ale teraz musze zrobić sobie przerwę na nasze spotkania na chwilę - tylko co ja mu powiem - że potrzebuję wszystko przemyśleć - głupie to bo zacznie się panika zaraz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość adlalalal
podbije jeszcze - może jakis facet jeszcze sie wypowie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×