czy kobieta, która odmówiła wam sexu jest już u Was spalona?

podoba mi sie pewien facet, wiem ze ja jemu tez, mamy wspolnych znajomych i pare razy spotkalismy sie na wspolnych imprezach. ostatnio po jednej domowce spalismy w jednym łożku, bylo buzi buzi delikatne macanko, ale nic więcej bo nie chciałam , powiedziałam ze go wogóle przeciez nie znam i ze ja tak nie potrafie . jak myslicie jestem juz spalona? czy doceni to, ze nie sypiam z kim popadnie?

trudno powiedzieć... jesli chciał tylko zaliczyć to zapewne zniknie i nie doceni... ale kto wie

I porzanych facetow, i napalonach to nakreci :)

no wlasnie najgorsze ze nie wiem co jemu w glowie siedzi. Ale nie jest to typ ruchacza, raczej porządny facet

zechce to się odezwie, a Ty czekaj

spalona to bys byla gdybys wypiela mu cipe do ruchania

czyli wychodzi na to ze dobrze zrobilam ze nie dalam sie poniesc przyjemnosci?

Możesz być z siebie bardzo dumna :) Pozdrawiam Cię serdecznie :) A jak potoczy się to dalej to się okaże, na pewno odczekaj, nie pisz, nie dzwoń, no i koniecznie zrób sobie prezent, a najlepiej kup kwiaty :)

przeciwnie;)

Jak normalny,t o zrozumienie (nie wiem czy jest to jakiś powód do docenienia).

przeciwnie;)

jezeli chcial cie tylko na 1 raz to jestes spalona a jesli mysli o tobie powaznie to powinien to docenic

Tego nie ma raczej co doceniać ani potępiać. Jeżeli dałaś mu do zrozumienia, ze mimo, że się nie zgodziłaś wciąż uważasz go za atrakcyjnego, to pewnie będzie walczył. Jeżeli nie, to może poczuć się skreślony

dalam mu do zrozumienia ze poprostu go nie znam i ze ja tak nie potrafie :P poprostu nigdy nie bylam w takiej sytuacji i nie ukrywam ze sie krępowalam zeby zrobic cos wiecej , ale calowanie bylo namietne :)

Jeżeli on również sądzi, że było namiętne, to na pewno się nie zniechęci:)