Niszczące uczucie ...nienawiści?

Mam problem. Kochałam kiedyś chłopaka ale przez to, że nie raz mnie zawiódł, skrzywdził zerwałam z nim. Teraz on kontaktuje się że mną i mówi jak mu źle, wspomina chwile które wspólnie przeżyliśmy. Najgorsze jest jednak to, że z czasem zaczęłam go nienawidzić, w duchu mam satysfakcję, że teraz cierpi. To męczące uczucie, bo przecież gdybym miała zlew na niego, to czułabym obojętność. Czy miał ktoś podobnie i wie jak racjonalnie zakończyć uczucie złości, nienawiści do niego?

wybaczyć?

No właśnie nie pomyślałam o tym, a to takie proste. Widocznie zranił mnie bardziej niż sądziłam. potrzebuję jeszcze trochę czasu

moze powinien ciebie przeprosic, i wybuziaczkowac:)?