Będę zdradzać mojego faceta

Będęgo kochać, ale i zdradzać. Wiem, że to dziwnie brzmi, że jużteraz to zakładam, ale tak będzie. Z moim pierwszym facetem (i jak dotąd jedynym) było poniekąd podobnie; utrzymywałam kontakt z innym facetem, co wyszło na jaw. Z nim seksu akurat nie było, ale mimo to była kłótnia. Czy jest tu dziewczyna z podobnym podejściem?

Czemu zakładasz z góry że będziesz zdradzać ?

Bo chcęmiećjakieśzabezpieczenie/zaplecze, nie chcęaby druga osoba stała siędla mnie całym światem

nigdy nie skacz wokół faceta nie bądż powojem zabezpieczaj się finansowo żyj swoim życiem także,nie poświęcaj się,nie warto

Tak właśnie będzie.

Chore...

Spotykanie się z innymi mężczyznami, flirtowanie nie jest zdradą. Dopóki związek z Twoim facetem nie wkroczy na przyszłościowe tory (zaręczyny, ślub) możesz robić co tylko chcesz. Nic Cię przecież z nim poważniejszego nie łączy. Jesteś wolna. Oczywiście nie piszę tutaj o sypianiu z innymi ale drobny flirt nie jest niczym złym i potrafi czasami naprawdę poprawić humor ;) Poza tym faceci tez nie są w stosunku do kobiet tak bardzo uczciwi.

Myślalam, że fajnie byłoby byćwiernym. Ale prawda jest taka, że prędzej czy później ktośw związku zrobi skok w bok. Nie chcębyćtą przegraną

Pieprzona spacja :D

przez takie dziewczyny jak ty nie oswiadcze sie zadnej dziewczynie :O

A dlaczego to ja mam zostaćzdradzona? Tak nie będzie :P

Idź do parku gwałcić facetów, bo przecież zawsze istnieje ryzyko że możesz być zgwałcona. A dlaczego Ty masz być tą poszkodowaną;P

napisz tu o tym. Uczulisz młodych facetów na podobne z*****. Może się któryś dzięki tobie dorobi czegoś więcej niż alimentów.