Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Kikimoto

Matka non stop mówi mi, że powinnam schudnąć i wmawia, że jestem za gruba!

Polecane posty

Gość Kikimoto

Chociaż ja wcale gruba nie jestem, a nawet schudłam od czasu przeprowadzki od niej... Przyjechałam teraz na kilka dni, i pierwsze co usłyszałam, to że jestem gruba :( A wcale nie jestem! Mam tylko mały brzuszek, ale to malutki, w niczym nie przeszkadza. Mam go odkąd pamiętam i nigdy nie udało mi się go zgubić, więc przestałam. Dobrze wie, że ze względu na zdrowie nie mogę się odchudzać i ćwiczyć, a ona i tak swoje... Kazała mi przed chwilą przymierzyć jakieś spodnie. Na pierwszy rzut oka widać było, że nie dość, że nie są na mnie, to jeszcze źle szyte. No ale założyłam. Nogawki za krótkie, stan za wysoki, w pasie za szerokie, ledwo wisiały mi na biodrach, bo za szerokie i się marszczyły. A ona i tak, że leżałyby dużo lepiej, gdybym nie była za gruba! Ja z nią nie daję rady.... Chyba przestanę odwiedzać dom rodzinny....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość singielka nie szukająca męża
niech się sama odchudzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gdyby to było takie proste
a ile ważysz i mierzysz? Ale z drugiej strony jak ci nie przeszkadza że coś ci tam wystaje czy się wylewa, to nic nikomu do tego :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kikimoto
Nie ważę się i nie mierzę. Po prostu oceniam tak "ogól". Nic mi się też nie wylewa - po prostu nie mam idealnie płaskiego brzuszka i trochę zaokrąglone biodra. Biust też mam spory, chociaż ogólnie jestem szczupła. Nie wiem, jak z matką rozmawiać, raz się nawet rozpłakałam... Strasznie mi się przykro przez to robi :( chociaż dbam o siebie, na ile zdrowie pozwala...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość megan .df
niech sie pocaluje w dupe, to twoje cialo i twoje zycie, uswiadom to matce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gdyby to było takie proste
jak to nie wiesz ile mierzysz? I nie ważysz się wcale? Hmm Ale nie przejmuj się, ja wciąż słyszę że jestem za chuda, ale jednym uchem wpuszczam, drugim wypuszczam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gdyby to było takie proste
a mama wszystko ma w porządku? Może przyczep się do jej zmarszczek, źle obciętych włosów, zaniedbanych paznokci czy nie wiem jeszcze czego i może wtedy zrozumie, że takie uwagi są nieprzyjemne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kikimoto
Nie kontroluję tego. Po ciuchach wiem, czy stoję w miejscu, czy tyję, czy chudnę... Jeszcze nie zdarzyło mi się utyć więcej, niż 1-2 kg (czyli po okresie świątecznym ;) ) i z reguły w ciągu 1-2 miesięcy schodziło samo. Widać zresztą wyraźnie, że kupione 3 miesiące temu spodnie robią się już troszkę za luźne... Więc nie rozumiem, po co mi tę przykrość robi :( zwłaszcza, że staram się dbać o siebie jak mogę, skoro nie wolno mi nawet biegać... Ech :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kikimoto
Mama ostatnio dużo schudła i uważa, że wszystko ma na miejscu. A nawet jest święcie o tym przekonana... Nic ją nie rusza. Ja dzięki niej mam słabe poczucie własnej wartości mnie za to rusza podwójnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kikimoto
Już pomijając to, że nie szanuje mojej diety... Zaleconej przez lekarza :( nie wolno mi napojów gazowanych (nawet wody), smażonego i ciężkostrawnych etc. Dzisiaj przyjeżdżam, wiedziała o tym od chyba tygodnia jak nie więcej, na obiad bigos z boczkiem, kotlety, zwykłej mineralki też nie ma... Ona to specjalnie robi, czy co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anonimowo na zyczenie ....
kaze ci schudnac, a karmi tlustym wieprzem? czegos to nie rozumiem :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moze ja boli ze sama wygladasz np lepiej od niej Jak taka mądra to wlasnie przyczep sie do czegoś u niej Nie pokazuj ze moze po Tobie cisnac bo bedzie sobie pozwalac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rwerewrewr
to nie wiadomo jak wyglądasz, moze masz z 90 kg i nie wiesz o tym, nie rozumiem jak mozna się nie wazyc nigdy. a ze się nei wylewa to nic po takim opisie nie wiadomo... Niejeden co ma 50 kg i 170 pisze że jest gruby- ludzie nei umieją się ocenic obiektywnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie znam ani jednej kobiety
oprócz autorki, ktora nie wie ile ma wzrostu i ile waży :( Jeszteś autorko wyjątkiem, o ile to nie prowo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie znam ani jednej kobiety
no i wiedziałam że to prowo - w tym temacie nagle wiesz ile masz wzrostu i ile ważysz? Przestań ściemniać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×