brzuch mi sflaczał - 4 miesiąc ciąży

Mam pytanie - pewnie durne - ale mnie gnębi. Od wczoraj mam zwykły, nieciążowy brzuch. Jakoś inaczej się czuję. Wiem, że ciąża jest jeszcze młoda i brzucha ciążowego jako takiego nie miałam, ale rósł sobie w ciągu dnia. Wieczorem był pękaty i naprężony. Po zjedzeniu owoców, nawet 2 śliwek, wyglądałam jak w 7 miesiącu. Teraz nawet jak brzuch obmacam to nie wyczuwam żadnego stwardnienia, mięciutko. To moja pierwsza tak "stara" ciąża", poprzednią straciłam w drugim miesiącu. Nie mam pojęcia, czy to normalne, czy wywołane jakimiś dolegliwościami pokarmowymi czy coś z ciążą nie tak.

na tym etapie to normalne jeszcze. a który to dokładnie skończnony tydzień?

dopiero 15 wydaje mi się, że dopiero teraz, po skończeniu mdłości unormował się mój system jedzenia i może dlatego brzuch się uspokoił dziękuję za odpowiedź:)

ja już mam skończony 17 tydzień (za 2 dni skończę 18-ty) a u mnie nic nie widać. mam flaczka , małego bo brzucha ogólnie nie miałam przed ciąża, teraz jedynie zupełnie talia mi znikła a brzuszek powiększony jest własnie taki flaczkowaty. j

dzięki dziewczyny pożarłam właśnie jabłko - brzuch wyskoczył:) U mnie od razu było widać, miałam twardsze podbrzusze, a że zawsze brzuch miałam przyklejony do kręgosłupa, nawet przy przysadzistych udziskach to takie proste lub lekko wypukłe od razu zauważyłam. Jeszcze przed okresem zrobiłam test i się potwierdziło. Wiedziałam, że talia mi szybko zniknie, bo mój mikro brzuch musiał się sporo powiększyć. Teraz wydaje mi się, że chodzę jak piłka, a moja mama mówi, że w końcu mam brzuch jak normalny człowiek. Już przyzwyczaiłam się do tego brzuchola.

Ten napecznialy brzuch byl od jelit i gazow a nie od ciazy, wiec moze w koncu uregulowalo Ci sie trawienie. Niestety takie uroki poczatkow...