Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość good girl or bad girl

FACET Z INTERNETU ZAPRASZA DO SWOJEGO MIESZKANIA

Polecane posty

Gość good girl or bad girl
Żab - Znam Jego nazwisko, którego oczywiście na kafe podawać nie będę. W sumie to chciał mi nawet dowód osobisty pokazać, żebym rzekomo pewniej się poczuła. Co nie zmienia i tak mojego podjeścia do Niego przez to co opisałam. A co ja takiego powiedziałam prócz tego, że przez internet wydaje się fajnym, normalnym gościem ?! Co oczywiście nie musi się sprawdzić w prawdziwym życiu ! Tego nie wiem. To nie znaczy, że sikam w majtki jak tylko do mnie napisze. Nie dopowiadaj sobie czegoś czego ja nie napisałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Evvvvvka
autorko nie spotykałas sie nigdy z normalnymi facetami, nie byłas nigdy w zdrowym związku ze nie masz pojecia jak zachowuje się facet któremu zalezy na kobiecie i ją szanuje??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość good girl or bad girl
Byłam już w poważnym związku, ale jak się potem okazało on miał z szacunkiem do kobiety mało wspólnego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to sprawdź gościa po nazwisku, czy go można znaleźć gdzieś w necie. w każdym razie on liczy w najlepszym razie na darmowe ruchanie. więc chyba gra nie warta świeczki :o ­ mój facet na 1 randkę przyjechał do mnie 300 km i od razu poznał moich rodziców, jakoś nie miałam wątpliwości, czy traktuje to poważnie :) ­ a ten twój nawet dupy nie ruszy :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawiKkK
a ten gość jest prawiczkiem ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość byłam już w poważnym związku
taaaaak a autorka ma 19 lat, może wystarczy tych kpin...? pytania zadajesz jak mału miś.... miś o baaardzo małym rozumku.Nikt nie ma wątpliwości co zrobić, tylko ty... czego oczekujesz? Naszego błogosławieństwa? Chcesz to zrób sobie krzywdę........ w końcu robisz to dzieciaku na własny rachunek.Aaaaaaaaale bzdety. Zmarnowanu czas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość byłam już w poważnym związku
mały i zmarnowany oczywiście powinno być, ale to bez znaczenia dla dylematów nudzącego się dziecka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość limfa12
a jak cie sprzeda do burdelu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam małe pytanie do Was,
no jak ją sprzeda../ hi, hi hi, przecież ona go zna... już tak długo piszą.....aaaaale numer. dobre..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Evvvvvka
Nie wiem jak wyglądały twoje relacje z męzczyznami ale sam temat i jakiekolwiek watpliwosci co do sytuacji swiadczą o tym ze chyba nikt powaznie nigdy cie nie traktował, może wybierasz takich męzczyzn celowo, niewiem Normalny facet ktoremu zalezy na kobiecie, traktuje ją powaznie nigdy by z takim zaproszeniem nie wyskoczył bo stanął by na głowie zeby przypodobać się dziewczynie, sprawiać jak najlepsze wrażenie. Ba, nawet typowy ruchacz widząc szanującą sie kobietę będzie zgrywał dzentelmena zeby nie zrazic do siebie kobiety jednoznacznymi propozycjami. Nie chodzi tu o to czy on chce cię zwabić do mieszkania zgwałcic, zamordować i pokroić czy zaparzyć kawę. Po prostu facet ma do ciebie zero szacunku jako kobiety, ma w dupie co o nim pomyslisz i liczy na łatwe ruchanie bez ponoszenie zadnych kosztów nawet na ciastko w kawiarni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość good girl or bad girl
Nie jest prawiczkiem. A ty jesteś taki doświadczony stary mędrzec, którego ja mam potulnie posłuchać. Mam 19 lat i to nie znaczy, że nie mogłam już być w związku ! Ale to chyba wiem dużo lepiej niż Ty czy byłam w związku czy nie ;) A czy ja proszę Ciebie o radę ?! Nie chcesz to nie pisz i wyjdź z tematu. Będzie po problemie :) A wnioskując po Twojej wypowiedzi sprzeczałabym się komu jest bliżej do dziecka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Evvvvvka
I nie wiem co ma na celu sprawdzanie danych osobowych tego jegomoscia? Nawet jesli wszystko co mówił jest prawdą to jakie to ma znaczenie wobec faktu ze autorka jest dla niego na tyle mało warta nawet jako obiekt seksualny ze nie stara się sprawiać nawet sztucznego dobrego wrażenia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość good girl or bad girl
Evvvvvka - Celowo ? Wątpię. Raczej mam tak dużo szczęścia, że trafiam na samych niedorozwojów. I właśnie ta propozycja już dała mi dużo do myślenia. Gdyby z nią nie wyszedł to Jego wizerunek jak dotąd byłby bez skazy... przypuszczam. Wszystko inne mi w Nim pasowało. Póki nie zaproponował wizyty w mieszkanku ;/ dzięki czemu pokazał mi na czym mu zależy... Niedawno właśnie jakieś pół godziny temu napisał mi, że jeśli myślę, że zależy mu na jednym to się grubo mylę. Pewnie myślę, że zależy mu tylko na seksie itd. No, ale w takim razie czemu mu zależy na tym, abym przyszła od razu do Jego mieszkania ?! Sam się ośmiesza. I sam przeczy temu co zrobi. Jego słowa nie pokrywają się z tym co czyni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ułamn
evka a jakby powiedzial jej prosto z mostu ze chce seksu to co ? tez bys go zjechala bo taki nie dobry ruchacz i w ogole bee nie gadaj glupio

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dgdgdg
"autorka jest dla niego na tyle mało warta nawet jako obiekt seksualny ze nie stara się sprawiać nawet sztucznego dobrego wrażenia?" sztucznego dobrego wrażenia? o czym Ty mówisz? a potem kubły pomyj się na takich kolesi wylewa, że kłamał i wymyslał czułe i romantyczne słówka a tak naprawdę chciał sie tylko z nią przespać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość good girl or bad girl
dgdgdg - Właśnie o tym już też chyba mówiłam. Sto razy bardziej wolałabym, aby powiedział mi szczerze, że chce tylko seksu. Bez bajerowania, robienia nadziei i straty czasu zakończyłabym to. Przynajmniej byłby szczery i akurat o to nie miałabym do Niego pretensji. Uczciwie powiedziałby jakie ma zamiary i tyle. No, ale lepiej motać, kręcić, męcić i nie wiadomo jeszcze co. To mi się nie podoba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dgdgdg
ok, prawie żaden na to się nie odważy na początku, po drugie nawet jakby zaczął od innej strony to nie znaczyłoby, że chce czegoś więcej niż seks :) nie trafisz i zawsze możesz sie sparzyć ja jednak na pewno nie jechałabym do niego do domu a jakby nadal tego nie przyjmował do wiadomości to bym się pożegnała co zamierzasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość good girl or bad girl
No napewno nie pójdę do Jego mieszkania. Na pierwszym spotkaniu wykluczone. Jak mu nie spasuje no to przykro i do widzenia :) A jak zgodzi się spotkać na neutralnym gruncie to ok zobaczę co z tego wyniknie. Ryzykować tak nie będę. Jeszcze mi życie miłe. :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość babyboy
a jak spotkacie sie np. w tej kawiarni i bedzie wszystko fajnie i po jakims tam czasie zaproponuje zeby jednak do tego mieszkanka isc to co ? ma isc ? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tr65t
no jak to co pewnie pojda sie ruchac :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×