Byłoby wam przykro gdyby tata nie złożył wam życzeńurodzinowych?

Jak w temacie

mój kiedyś się pomylił o 2 dni i złożył je po czasie, ale się nie obraziłam

Mój nie złożył do dziś, a minęły dwa tygodnie i w tym czasie mówiłam mu, że robiłam imprezęurodzinową :D

ciesz sie ze masz tate, jesli do tego cie kocha to nawet bym nie zwrocila na to uwagi.

i nie jojcze :O

Nie kocha raczej

mi bylo przykro chociaz je zlozyl ale byly to ostatnie slowa ktore uslyszalam od niego bo jak wrocilam ze szkoly to sie dowiedzialam ze sie powiesil (w moje 11 urodziny)

juz niedlugo - serio piszesz czy to tylko taki czarny humor?

Mój nigdy mi nie złożył.. Jakoś nie płacze.. Wgl się mną nie interesuje ma mnie gdzieś.. Nie odzywam się do niego od 3 lat.

serio pisze nie zartowalabym z takich rzeczy, minelo 9lat a ja mam do niego straszny zal o to

bardzo ci wspolczuje, mam nadzieje ze masz oparcie w bliskich.

Mi jest przykro, bo moje koleżanki mają fajnych ojców. Zawsze mogąz nimi pogadać, są dowcipni, pomocni, troszczą się o nie, opiekują sięitd. Mój obecnie mieszka w innym mieście, mamy praktycznie zerowy kontakt. Ale już pomijając to, nigdy się o mnie nie martwił, nie był czuły itd. O to mam żal

dzieki, no mam nie jest zle :) troche czasu juz minelo ale urodziny niestety nie ciesza