ona uważa się za piękna, co myślicie ?

warto, zalezy dla kogo , mniue to pierdoli, ludzie bardziej sie obnazaja zdjęciami, czy tym co pisza na fejsbukach, gdzie dopiero ich rodzina i znajomi widza. a ja nic do ukrycia nie mam, tylko nadal jestem ciekawa tych ''bajeczek'' Już nawet wiem, kto był prowodyrem zwatpien:D ''najbardziej lubiana'' kolezanka:D

Mogłabym napisać co mam na myśli, ale chyba tego nie chcesz. Tym bardziej, że wszyscy stąd to przeczytają.

nApiszczcioe skąd jest kciukiem Freszcie

kciukiem opisywała nawet jak się pusciła z facetem kolezanki w sylwestra hahah :D

to czego to chociaz dotyczy? mojego mieszkania w O.? mojej rodziny? bylego? czy co? yughuigh mieszkam pod Lesznem, jesli kojarzysz takie powiatowe miasto w wielkopolsce

moze to on sie puscil a ona go wykorzystala seksualnie

np tego co napisałaś na kafe, o szkoleniu na którym byłaś i z jakiego powodu.

i nie wymyślaj, bo jakoś nie widze żeby ludzie opisywali historie swojego życia (razem z intymnymi szczegółami) na fejsie a co ty namiętnie robisz na kafe :D

kciukiem masz chłopaka?

yyughiuh - spierdalaj praviku niedoyebany, idż nadal narzekać na swoją szeroką doope zyebie :O

... ale byłam na szkoleniu, zatem? nie byłam sama, bo oprocz mnie jeszcze 6 osob, z tym z dwoma miałam pokoj. na jaki temat klamalam? ze ktos sie puscil? to akurat prawda... tyle, ze to nie ja, ze nie bylo dla NAS miejsca w pokoju z tego powodu i musialam spac z kumplem w aucie. to tez prawda, zatem?:D

Nie o to chodzi :) Napisałaś "Jestem najlepszym pracownikiem, nie bez powodu bylam na szkoleniu" Coś w ten deseń. Probowałam znaleźć ten wpis na forum, ale niestety bez skutku. A prawda jest taka, że na to szkolenie nikt za bardzo (oprócz kilku osób) sie nie wyrywał i wyniki nie miały tu żadnego znaczenia. Co najwyżej dłuższy staż był mile widziany.

trzeba było ich wywalić z pokoju masz chłopaka?

akurat tego miesiaca bylam najlepszym, poprzednie tez mialam dobre. poza tym, niewiele osob wie, o czym z szefowa rozmawialam za drzwiami,a osob chetnych nie bylo, bo tak znienawidozona byla szeofwa, poza tym jechala nasza ulubienica. a ja sie cieszylam na te dwa dni dobrej zabawy, tancow, popijawy, do tego z najlepsza kolezanka. yyughij zapewniam Cie jakbys zobaczyl rozneglizowana owa kolezanke, ty sam jako prawiczek spiertalalbys stamtad w podskokach:D

Skoro tak uważasz...:) Oczywiście, że nikt nie wie o czym z szefową rozmawiałaś za zamkniętymi drzwiami, pewnie dlatego, że rozmawiałaś z nią sam na sam :)

wziałbym tellefon komórkowy i nagrał wszystko gdyby nie przestali a potem szantazowalbym ich wrzuceniem taego na kafe

idę, nie można siedzieć tyle czasu na kafe. Wpadnę wieczorem albo jutro zobaczyć co tu naprodukowaliście :)

i nie miałam w zwyczaju gadac o takich sprawach na prawo i lewo, jak to miala w zwyczaju pewna kolezanka. o dziwo, o tym, ze 2 osoby wyleca wiedzialysmy tylko ja i ona. ja wiedzialam, ze ona wie, ale nie bylo tak na odwrot. i co? o jednej za chwile wszystkie wiewdzialy:O lojalnosc poplaca. a skoro juz gadamy, moze jeszcze daj mi jakas ''bajeczke'' do naprostowania. i tak musze czekac za siostra:O

bezrobocie, czy do pracy?:P ja juz browara sacze z nudow.

kciukiem zagaiłbym jakąś fajna rozmowę ale to nie jest moja mocna strona

Ty wg siebie masz w ogole jakas mocna strone?

mama mówi że jestem ładny

jeszcze sie wypiera hahha :D przeciez opisywałaś jak stawiałaś pałe obcemu facetowi w sylwestra, a następnego dnia miałaś kaca moralnego, i pół kafe widziało ten topik, więc sie nie wykrecaj kurva :D

dlaczego uwazam, ze jestes projektem? mi mama tez mowi, ze jestem ladna. ale chodzi o Ciebie, naprawde nie masz zadnej dobrej strony wg siebie??a nie mamy:P

jeszcze sie wypiera hahha przeciez opisywałaś jak stawiałaś pałe obcemu facetowi w sylwestra, a następnego dnia miałaś kaca moralnego, i pół kafe widziało ten topik, więc sie nie wykrecaj kurva dobra ihahahncu. z czego i gdzie sie wykrecam?:D temat byl, do dzis jest, nigdy nie znegowalam tego, co bylo tam napisane, wiec o co lotosz?

"mama mówi że jestem ładny" BUAHAHHAHAH co za debil

też pamiętam ten temat ale nie pamiętam czyj i o co dokładnie chodziło

o czym ty mowisz?

Wygląda jak wygląda ale śmieszą mnie komentarze, po co chcecie wpasowac dziewczynę w ,,jedyny sluszny'' szablon? Tak przeczytalam parę stron i co kawałek się przewija: jakbyś włosy zrobiła, a jakbyś brwi zrobiła, a jakbyś to, tamto i sramto zrobiła to być lepiej wyglądała. Po co? Jej to pasuje, niech ma nastroszone włosy i brwi dziwacznie wymalowane, skoro jej się tak dobrze żyje, jest szczesliwa, jakby jej wygląd przeszkadzał to by dawno cos zmieniła . Nieee, lepiej wyprasować kudły, ryj zamalować na brązowo i wsadzić w rureczki w kozaczki, wtedy będzie piękna - jak reszta klonów :D

kciuk a byłaś u psychiatry kiedyś haha bo cos mi sie wydaje ze powinnas