zahcownaie chlopaka w internecie

mam problem z chłopakiem który sie ciągnie od ponad roku, moze dluzej a jestesmy ze soba prawie 2 lata za miesiac bedzie rocznica. Chodzi o to ze po 7 miesiacach wprowadzilam sie do niego na okres wakacji do tego czasu bylo super, pozniej w trakcie mieszkania zdarzylo sie zezostawil niewylogowany profil na nk i znalazlam ze po ok 4 misiacach napisal do jakieks laski, czy sie znają co ona robi mu na profilu ze jest ladna, nic z tego dlaej sie nie rozwinelo, porozmawialm z nim mowil ze to dawno bylo nie pamieta ze nic takiego. od tego czasu zaczelo sie moje sprawdzanie, dokaldnie nie pamietam ale w wakacje jescze mus ei zdarzyo pisac do kogos, pozniej jak wykryl ze wchodze na jego konta to wszystko pousuwal wiadomosci zmienil hasla, no i tak czas lecial i przez ten caly okres stawałam sie bardziej zazdrosna, jakies wypominanie mu co robil spojrzal, unikalismy wyjsc, nie pamietam kiedy dokladnie sie poposulo ale znowu dorawlam sie do jego kont, znowu cos tam bylo najpierw na fb napisal do dziewczyny kolzanki swojje bylej takie glupoty sugerowal jej spotkanie choc nie napisal wprost pisal ze w zyciu roznie bywa, ona mu napisala ze na profilu jest zaznaczone ze ma kogos i wtedy ja sie dorwalam i napisalam jej tak jakby on to pisal ze jest z kims i bardzo kocha mnie, akurat spal i sie nie wylogowal. po tym byla awantura i anjgorsyz okres w zwiazku. Obiecal ze nic nie zrobi wiecej ze to blad, ze zle mniedzy nami sie dizalo potzrebowal pogadac, ale przeciez on sugerowal jej spotkanie, moze zwiazek. Potem na nk znowu pisal do innej ze co taka piekna pani robi na jego profliu, ze trojmiasto to piekne tereny ajkby sugerowal zeby tu przyjechala, ze to ze weszla na jego profil to przeznaczenie nic sie nie dzieje bez przyczyny. Odkrylam to znowu wojna ciagle zmiana hasel, obiecywanie awantura ze go szpieguje, potem znowu do niej napisal ze co u niej slychac, wkurwilam sie wyzwalam ja na jej zdjeciach w jego imieniu i ona napisala mu wiadomosc zeby uwazal na slowa. Potem w tym okresie tez psial do kolezanki czy umowi sie znim na piwo jak bedzie domu w grudziadzu, potem byll w domu i pisal z kolezanka z fb ze przez przypadek dodal do znjaomych i ze skad sie znjaja, napisal ze jest w grudziadzu zeby brala kolezanke i szla z nim na piwo i jakies tam glupoty pisal Znowu jak byl w domu to do dobrej znjaomej ktora ma chlopaka wypytywal o impreze czy ona idzie gdzie isc zeby sie pobawic potanczyc, a mi w tym zcasie przez telefon ze idzie na piwo z kolega....i to bylo wlasnie jak te dwie kolezanki probowal zabrac na piwo i ta znajoma. On sie wkurzal ze ja zagladam, zmienial haslo ja juz mu nie ufalam szpiegowalam go, przez 2 lata bylismy na 4 imprezach razem , ciagle albo nie ma kasy choc pracuej w banku, albo cche wychodzic to ze znjaomymi ze mna ni po jak sami pojdziemy to glupio, a do znjomych nie chce mnie brac bo sie boi ze zrobie awanture na tle zazdrosci,

to nie wszystko w swieta napisala do niego kolezanka, przyjaciolka ze studiow, zapytala tez cyz jest z kims on opd. : NO, a potem od razu zapytal czemu ma tak malo zdjec, pytal ja o slub jej czy ebdzie duzo druhien ona ze ani jednej on ze szkoda, ona napisla ze i tak czeka na ksiecia na bialym koniu co ja porwie, on czy ja mam cie porwac, potem napisla jescze ze dwoch wariatow z zwiazku to wybuch, nie wiem w zwiazku z cyzm to pisal, uaje ze nie wiem ze z nia pisal, ale sam powiedzil, chcialam zobaczyc rozmowe zeby mi pokazal on powiedział ze tam nic nie ma takiego a potem ze niby usunal, chociaz jest tylko on nie zna sie i nie wie gdzie. Wyslalm ta wiadomosc tresc rozmowy jej facetowi nic nie odpisal za to ona wrzucial kilka fotek siebie i z facetem i komentarze jak to sie kochaka, usunalema ja z ze znajomych mojego chlopaka pislam do niej ze skzoda ze nie zobacyz jje zdjec nic nie odpiala. W ogole to z 5 znajomych mu usunelam, taka babke z banku ze slaska koelzanke tez mi nie apsowlao co psiza, i kolezanke z dziecinstwa z bloku ktora jest w anglii a on w wakacje do niej pisal ze niepoznal by na ulicy wyrosla, ze mzoe napiwo sie umowia jak bedzie w polsce... iduzoe tego bylo wszystkiego, on sie wkurza ze go szpieguje, ze nie mam powaznej pracy mimo ze jestem na studiach i pracuje w gastronomii, mowi ze duzo znarzekam ostatnio, a kiedys taka nie bylam ze jak mnie pzoanl to bylam aniolem i nie mial zawachan co do anszego zwiazku

moja siostra wie o anszych problemach nie umie mi doradzic czy znim zerwac, ja sam nie wiem, poza tym po tej rozmowie z kolezanka odkryalam ze jest zarejestrowany an portalach randkowych i erotycznych mzoe z 4, na jednym sie zalogowal dzien po nasyzm poznaniu na innym jescze zanim sie poznalismy na innym w czerwcu tego roku, wypisal swoje dane, zcasami preferencje, czego szuka zlaezy czy mus ei chcialo wypelniac wiadomosci nie wymienial, zapytalam go o to powiedzial ze chcial z kims pogadac o zyciu problemach to samo mowil jak pytalam czemu pisze z laskami innymi, mowil ze to ja do wpedizlam w to, bo bylam zazdrosna, ze dalam mu powod by to robil, po wakacjach powiedzial ze nie wie czy mnie kocha ze musi sie zastanowic myslal miesiac potem raz mi powiedzial ze mnie kocha jak ja mu to powiedzialm, mowi ze sie zmienilam odkad mnie poznal, ze bylam aniloem dla niego teraz ciagle narzekam i nie ejstem sczesliwa, mam problemy rodzinne maial zdrowotne nawet dwa w przeciagu dwoch lat,gdy byly do mnie pisal, chcial odzyskac to sie wkutrzal ze odebralam telefon od niego ale ja nie wiedizalm ze to on bo dzwonil z roznych tele iz e od razu nie rpzerwalam rozmowy

tak samo mial konto na fotka.pl znalazlam to gdy przegaldalam mu historie, widzialm na jakie profile lasek wchodzil, mowil ze ma konto bo ma tam starych znajomych i ich zdjecia, mial usunac raz potem bylo ze sie logowal a potem powiedizla ze usunie, jak mial problem z kasa to odrazu do mnie byl mily itd mysle ze przez to ze jest mi winien kase dosc duzo nie chce odejsci oszukuje mnie, ze tak to ni jeetsm mu juz potrzebna, pisla nawet do kolezanki obok z odzialu a ponoc wszystkie sa grube brzydkie stare....nie wiem co robic, na fotce tez mial wypelnione kogo suzka idt ale w sumie tam to mila dawno zalozone konto, co byscie zrobily na moim miejscu?? generalnie faceci mnie wykorzystuja, potem ja mecze ichz eby nie zrywali kontaktu robie z siebie kretyna i obiecuje ze juz nigdy wiecej a tu znowu on mnie oszukal....jestem naiwna

miałam takiego jednego. teraz nazywam "były", co i Tobie polecam. będziesz się tylko ciągle wkurwiać, a on dalej będzie sobie pisał i podrywał lachony. po co komu taki padalec. dowartościować się chce? debil.

prawda jest zabójcza, boję się rozstać mimo, że powinnam, z obawy przed samotnością, już ulokowanymi uczuciami, a on mówi, ze zadniedbal nas, bo mial problemy finansowe i na tym sie skupił, ze przyzwyczail sie, ze przestal zabiegac, bo myslal, zę juz mnie ma i nie musi sie starać, i ze sam sie rozczarowl swoim zachowaniem, i jest nieszczesliwy wiec jak ma mi dac szczescie, czy on to pisze zebym sie nie wkur*ła? zebym myslala jaki on dobry jak dobrze o mnie mysli...? a tak naprawde ma gdzies to co czuje i jest wyrachowany? naprawde myslałam, ze to ten, on tez na poczatku o mnie tak myslal (chyba) ale nie wiem ma jakis kryzys wieku ma 26 lat, ja nawet nie mysle o slubie, bo na to czas przyjdzie nie zmuszlam go do niczego, do deklaracji, nie mowilam o slubach gdzie moje kolezanki w moim wieku juz o tym mysla. Jestem malo odwarza i boję sie odrzucenia?? z bylym z którym bylam poltora roku ja sie rozstałam, tzn ja odeszłam, wiedziałam, że chce odejsc a tutaj nie jestem pewna.

jak z kims rozmawia schodzi na tematy slubow mieszkania z partnerka to ciagel ze sie nie wyszumial, ze nie wie jak to bedzie, roznie w zyciu bywa, denerwuje mnie to, a mi pisze ze mysli o mnie powaznie