Prostytutka i umawianie sie

Umówiłem się wczoraj z dziewczyną na jutro na konkretną godzinę, powiedziała, żebym jeszcze rano zadzwonił. Jutro nie będę mógł się z nią spotkać, no i czy muszę ją o tym poinformować? Niby kiedy się z kimś umawia trzeba, no ale to ptostytutka której chyba nie trzeba się tłumaczyć, a jeśli się nie odezwę, przyjmie innych gostków. Trochę głupio dzwonić i tłumaczyć się i przesuwać, ale może się obrazić, mimo że to jej praca. Jak waszym zdaniem powinienem się zachować? Po prostu jak nic w piątek zadzwonić i się umówić, czy wykonać dzisiaj telefon, lub jutro i powiedzieć, że w piątek, chociaż mi głupio trochę przed kimś kogo w ogóle nie znam i płacę za spotkanie przesuwać spotkanie i dzwonić po to. Jak uważacie

Jest to usługa i macie konkretny deadline. Normalnie w przedsiębiorstwach kontrahenci dzwonią i przekładają spotkanie. tego wymaga kultura. no, ale w sumie to prostytucja. Jak uważasz ;)

To, czy to jest usługa, czy nie, nie ma absolutnie znaczenia. Jeżeli z kimkolwiek, w jakimkolwiek celu się umawiasz, i nie możesz przyjść, twoim zasranym obowiązkiem jest go o tym poinformować, nawet gdyby była to ostatnia kurwa z czeluści piekielnych. No chyba, że jesteś chamem i prostakiem. Wtedy nie musisz.