Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość BoRóWkA MaŁa

dwulatek nie chce jesc łyżką

Polecane posty

Gość BoRóWkA MaŁa

Zwracam się z pytaniem do mam, które być może spotkały się z podobnym problemem. Otóż moje dziecko nie chce jeść łyżką. Od urodzenia był niejadkiem. Nie lubił mleka. Do roku czasu jadł obiadek łyżeczką. Po czym w żłobku totalnie zraził się do tej formy podawania jedzenia. Jak mam go przekonać do jedzenia łyżką???Wypróbowałam już wszystko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na początku mozesz z nim sie pobawic, w takie formie że on ciebie karmi lyzeczką,czyli nabiera cos na lyzyke i ci podaje do ust jedzonko np zupe, a nast dla siebie, kolejna dla ciebie ,nast sobie .Ot tak dla relaksu i wyglupow aby histeri nie bylo Przy okazji sliniak sobie ubierz bo wiadomo ze cie upapla :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BoRóWkA MaŁa
Niestety takie zabawy nie skutkują...cały posiłek zjada osoba karmiona przez moje dziecko:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zonaKraka
Ale chodzi tylko o łyżeczkę i płynne pokarmy, czy z widelcem też jest problem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bananaaa
A widelcem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BoRóWkA MaŁa
Sztućce jakiekolwiek odpadają:( Ja juz jestem u kresu załamania nerwowego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bananaaa
Kupiłaś plastikowe kolorowe? Z jakimiś postaciami z bajek? Nie wystarczy zostawić obiad na talerzu i obok np. łyżkę i samej zacząć jeść i zobaczyć co dziecko zrobi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nhnhmjhmnj
wpierdol gnojowi to zacznie jeść a nie wymyślać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zonaKraka
Rękami też nie? Bo ostatecznie może sobie wziąć do ręki, zrobić jajko na twardo zamiast jajecznicy, albo jajecznicę na kromkę położyć, warzywka gotowane do ręki a bulion do popicia...przejdzie mu prędzej czy później.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BoRóWkA MaŁa
Rączkami zje. Ale wiadomo zupy odpadają, wszystko co podaje się łyżeczką - kaszki, jogurty, serki dostaje strzykawką. Jak ma pusta łyżkę to włoży ją do buzi, natomiast jak zauważy chociaż odrobinę jedzenie na łyżce to bierze nogi za pas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BoRóWkA MaŁa
Dodam, że od urodzenia ma niedowagę:(. Gdyby nie to już dawno zrobiłabym mu porządną głodówkę. Ale w jego przypadku to nierealne bo to sama skóra i kości:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość weewweewweew
wydziwiasz kobieto, skoro je wszystko bez lyzki to jest dobrze, a zupki daj mu przez smoczek, zrob wielka dziure i niech pije.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przygotowująca sie do zabiegu
Szwagierka zupy dawała przes słomki jak nie chciał jesc łyzką. Wyrósł z tego po 2,5 roczku jakoś.Uwielbial krem z brokuł krem z dyni , rosołek pomidorowke i zurek.Wszystko słomką.Tylko taką ciut szrszą i dgrubszą-nie zmielone na całkowita papke ale jednek przemielone troche.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ojtam ojtam
strzykawką?? wow .. bez komentarza ale sama do tego doprowadziłaś co jest teraz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×