bardzo prosze o porade

Czesc, dziewczyny chcialam zapytac jak to jest z wizytami u ginekologa w ciazy. Niedawno wraz z narzeczonym wrocilismy z UK do kraju. I niestety tam polozna nie zalozyla mi karty ciazy z powodu zbyt duzego ryzyka poronienia w 1trym. Za to w 16-17 tyg mialam robione usg i wszystko bylo ok. Oczywiscie w 7tyg robilam rowniez wyniki moczu i morfologie. I teraz moje pytanie po powrocie do kraju obecnie jestem bez ubezpieczenia gdyz nie chce mnie zarejestrowac w UP poniewaz w ciazy ubezpieczenie posiadam a i tak zadnej pracy nie podejme. I teraz wlasnie powiedzcie mi jak to wyglada przy wizycie u gina. Jako ze nie mam karty ciazy wystarczy ze pokaze usg i zostane przyjeta na wizyte na ubezpieczenie? I czy lekarz tu przyjmnie mnie nawet jezeli wczesniej sie nie zarejestrowalam a dzis zle sie czuje i mam wysoki cukier?

zadzwoń do przychodni i zapytaj. Masz prawo do darmowego leczenia w ciąży ale lekarze mogą robić z tym problem -w przypadku odmowy żądaj tego na pismie.

Wydaje mi sie, ze taki przywilej ci przysluguje bez wzgledu na to czy masz karte ciazy czy nie- ale tu moze sie ktos jeszcze wypowie. Zakladam ze chcesz isc na NFZ. Z tego co wiem, to lubia byc kolejki. mozesz zadzwonic do przychodni i powiedziec co i jak i zapytac czy jest szansa na to, ze cie lekarz przyjmie. Lub isc do lekarza i wejsc z kims i zapytac czy przyjmie. A jak nie, to idz prywatnie. Jak powiesz w recepcji jaki masz problem to cie jakos upchna. u mnie tak jest, ze mam normalne wizyty ale jakby cos, to mam przyjsc bez umawiania i poprostu w recepcji juz na miejscu powiedziec jaki jest problem i mnie lekarz przyjmie. no tylko prywatnie to i tak musisz zaplacic.

Tu masz stosowną ustawę: USTAWA z dnia 27 sierpnia 2004 r. o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych) (Dz. U. z dnia 27 września 2004 r.) Art.13.1. Ustawy mówi, iż Świadczeniobiorcy (Pacjenci) inni niż ubezpieczeni, którzy: 1.nie ukończyli 18. roku życia, 2.są w okresie ciąży, porodu i połogu mają prawo do świadczeń opieki zdrowotnej na zasadach i w zakresie określonych dla ubezpieczonych, czyli pełnej bezpłatnej opieki zdrowotnej.

pani w UP ma zasrany obowiązek cię zarejestrować a przychodniach publicznych będa ci robić problemy chyba że cię stać na prywatne wizyty ale w UP MUSZĄ cię zarejestrować

No moze i oni musza ale niestety u mnie to nie przeszlo w urzedzie powiedziano mi ze w ciazy i w okresie pologu przysluguje mi ubezpieczenie i oni nie rejestruja kobiet w zaawansowanej ciazy. Pani wlasnie tez mi powiedziala ze w przychodni mam sie powolac na ustawe o ubezpieczeniach dla kobiet w ciazy i juz. I nie prawda ze robia problemy dzwonilam do przychodni i przyjma bez ubezpieczenia :) a co do up to niestety czytalam w necie ze wiele nie chce rejestrowac kobiet w widocznej ciazy :/ tylko wydziwiaja wszystkim wielkie dzieki za pomoc