jak samemu przekłuć ucho?

corka ma 5 tygodni odkad urodzilam ciagle jestem zabiegana,niewyspana,chcialabym zrobic cos dla siebie a mianowicie przekuc ucho,sama,tylko jak?

jak sobie, to ok, tylko dlaczego nie pojdziesz do salonu? to koszt ledwo 50zł. i chcesz miec przekluty platek czy chrzastke?

Jak? to bardzo proste ;P Jeżeli jesteś mało odporna na ból to sobie zamroź lodem a potem przekłuj- nawet nie poczujesz ;P Ja swego czasu byłam zagorzałą pankówą :P Sama przekłułam sobie pępek i brew- właśnie sposobem z tym mrożeniem :D Strasznie się boję bólu- nawet nie poczułam :)

sama brew? balabym sie, ze uszkodzę sobie nerw. obie brwi kłułam u piercera. ale uszy, pepki, nosy, wargi, to jak najbardziej, kazdy kto mial etap punkowski robil sobie sam :P

bo nie mam jak,nie mam kiedy,chce to zrobic w domu.uszy mam przekute dawno,chce teraz dwie dziurki wyzej

Uszy mojej kolezance jej tata. Wczesniej zmrozil dezodorant, wygotowal igle (dzis polecam kupic w patece sterylna :)) przekroil ziemniaka na pol i dzialal. Popsikal ucho dezodorantem,zmrozilo taak,ze. Nic nie czula,przylozyl ziemniaka i przekul.nie pamietam tylko jak potem z kolczykiem,czy wlozyl od razu czy nie. Tego moja pamiec nie zarejestrowala.

ja dwie dziurki zrobiłam u kosmetyczki a dwie zrobiła mi kolezanka ;) potrzebny jest: korek, spirytus, gruba igła (w aptece poprosisz o najgrubszą jaką ma) dezynfekujesz ucho i igłę. z tyłu podkładasz korek, przekłuwasz igłą. po krzyku ;)

Ja zaostrzyłam kolczyk pilniczkiem do paznokci, ucho znieczuliłam lodem,siebie setką wódki,ziemniaka na pół,podłożyłam z tyłu i docisnęłam kolczyk... wygrałam zakład i współlokatorka w pokoju w akademiku miesiąc sprzątała i gotowała :D

Moja corka niestety sama sobie jakis czas temu przekłuła ucho,jak sie dowiedziałam krew mnie zalała, normalnie szlag mnie trafil, zawsze przeciez by na kosmetyczke dostala jak nie miala pieniedzy, no ale niee,miala kase,, i tez nie poprosila, ona wolala sama ,tak z ciekawosci :o Dodam ze ma normalnie dziurki na poduszach,ale ona sobie zorbila na tej cienkiej blonce Ucho jej ropialo, atrapą z apteki sobie przekłuła,ale juz widze ze sie zagoiło. Kopnięta zawsze była :p Mimo tego ja tobie radze,nawet kosmetyczke do domu zamówic.Jak bedzie zamykac salon,to moze do ciebie podjechac,jesli nie masz czasu do niej skoczyc

jak byłam młoda( i głupia) to 3 razy sama sobie przekłuwałam-dwa razy w płatku i raz w chrząstce. na szczęście nie ropiało mi. radziłabym iść do kosmetyczki-szybciej i mniej boli :)