Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

emilka025

szczepienia w 6 tyg dziecka ur w 37 tc , czy pozniej ?? pomozcie

Polecane posty

Gość teoretycznie może
Moje dziecko z 37 tygodnia zostało uznane za donoszone. nie były konieczne wszystkie wizyty u lekarza tak jak u syna "prawdziwego" wcześniaka z 35 tygodnia. Zresztą moje starsze dziecko- czyli to z 35 tygodnia- miało robione szczepienia normalnie- w 6 tygodniu. nie myślałam wtedy o tym, że może powinno się je przełożyć. Ale jeśli się boisz możesz sama przesunąć ten termin o 2-3 tygodnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a pediatra teZ nic nie gadala , ze lepiej troche odlozyc ?? ani jedno , ani drugie Twoje dziecko nie mialo cech wczesniaczych ?? a przy tym starszym pewnie mialas wpis wxzesniak ..a tego z 37 tyg czemu uznali za donoszone ?? kurcze wlasnie na necie sa sprzeczne opinie w jednym miejscu jest nap ze 37 to jeszcze wczesbiak a w innym ze donoszony ..aha i szczepilas skojarz czy zwyklymi ?? wczesniaki pooc maja inny kalend szczepien ciekawe od czego to zalezy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość teoretycznie może
Starszy syn był ewidentnym wcześniakiem- z przeróżnymi cechami. zawsze liczyli mu wiek korygowany ale przy szczepieniach nie. A ja o tym nie pomyślałam. Szczepiłam szczepionką skojarzoną i wszystko dobrze się skończyło. Młodsza jest z pogranicza ale miała trochę delikatnych cech wcześniaczych, które szybko minęły. A dlaczego nie uznali jej za wcześniaka trudno powiedzieć- jak sama mówisz to kwestia sporna. Co do jej szczepienia to nic nie mogę powiedzieć bo ma ładnych parę miesięcy a jeszcze zaszczepiona nie była na nic- cały czas coś nam staje na przeszkodzie. Dlatego jeżeli się boich to te kilka tygodni na pewno Was nie zbawi i możesz to przesunąć w czasie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość teoretycznie może
Mała spała jak typowy wcześniak, miała trochę za niskie napięcie mięśniowe- z którego sama wyszła i to dosć szybko- w sumie nie wiadomo czy to cecha wcześniacza czy z powodu tej żółtaczki fizjologicznej, przedłużającą się żółtaczkę- jedna z przyczyn odkładania szczepień, dość długo opuchnięte narządy płciowe, była też stosunkowo mała- 2800- ale być może taka uroda moich dzieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość teoretycznie może
jeszcze skóra była pokryta meszkiem- pewnie jeszcze coś by się znalazło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość teoretycznie może
spała jak typowy wcześniak czyli w zasadzie 24 godziny na dobę;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czyli w 6 tyg zycia miala jeszcze ta zolraczke ?? ale pisalas wczesniej ze nie mieliscie odkladanych szczepien ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość teoretycznie może
przeczytaj dokładnie:) starszemu- czyli temu z 35 tygodnia nie odkładałam. Mała nie jest zaszczepiona do dziś- bo albo żółtaczka, albo choroba, albo ktoś chory w domu, albo szpital... i tak nam leci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość teoretycznie może
A żółtaczka ciągnęła się za nami prawie ze 2,5 miesiąca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przepraszam Cie , dziecko mi sieprzebudzilo i pisalam na predce no tak pisalas , ze ta z 37 nie szczep jeszcze ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magdalenawoisz
moja córa ur w 37 tc szczepiona normalnie i to na wsztstko- ale szczepionki acelularne -plus rota i pneumo-ale ona od urodzenia jest pod kontrola neurologa i on o wszystkim decyduje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magdalenawoisz
dodam że w 3 miesiącu życia córki w domu wszyscy mieliśmy grypę jelitową- masakra była- moja córa była wtedy po pierwszej dawce na rota- nie zachorowała a my omal w szpitalu nie wylądowaliśmy! więc nie trzeba do żłobka czy przedszkola chodzić rota do domu każdy może przyniesc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
magdalenawoisz - a czemu Twoja corka jest u neurologa jesli mozesz napisz...czy zaliczali ja do wczesniakow po porodzie czy nie ?? na poczatku czy koncu 37 tyg sie ur??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czy to pediatra skierowal Cie do neurologa , czy sama Cie cos niepokoilo jesli mozesz to napisz , bo tez mam dylemat , czy nie pojsc na konsultacje do neurologa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość misska@@
emilka a w którym dokładnie tyg urodziło się twoje dziecko? miało cechy wcześniacze masz taki wpis w książeczce zdrowia? ja mam synka ur 36t5d i 20 listopada mam szczepienia to będzie 7 tydzień

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
37 i 2 dni dokladnie nie mam wpisu o cechach wczesniaczych , ale po porodzie nie trzymal ciepla byl poltorej doby w inkibatorze , mialo silna zoltaczke itp a u Ciebie jak ? dziecko mialo cechy wczesn masz ten wpis ? szczepic zalecili Ci w teminie ? zwyklymi czy skojarz szczepisz ?? ile dziecko wazylo ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×