KTÓRA DZIEWCZYNA POSZUKUJE MUNDUROWEGO?

Hej, dziewczyny. Która z Was lubi mundurowych ? ^^

Ja! :D

Znasz jakiegoś osobiście ? ^^

tak lubisz mundurowych??

Uwielbiam... Napisz do mnie na e-mail :)

Tak.... ^^

no właśnie która mnie poszukuje?:)

a skąd jesteś? napisz coś o sobie?

ja szukam Mikołaja ale bez munduru;):D

Z Wawy. A Ty?

Ach ten mundurowy ! Ten to ma branie ;)

Mój mąż jest mundurowym i jeszcze motocyklistą na ścigaczu, szczyt marzeń osiągnięty :D :D :D

Wow!!!!!!!! Też tak chcę ;( A gdzie poznałaś swojego męża ?

owocowa nie zawsze mam mundur na sobie:)

znalazł mnie sam dosłownie, poznalismy sie na weselu, nie miałam z kimś iść i koleżanka mi załatwiła "kolege dla towarzystwa" :D

ŻADNA

Fajnie :) Czyli trzeba być po prostu cierpliwą i nie szukać na siłę.

to dobrze ;)czerwone bokserki i czapka wystarczą;):D

dokładnie, nie szukaj na siłe, co ma byc to będzie, tak jak ja :)

A w jakim wieku go poznałaś ?

i to akurat mam Owocowa:)

no ja nie lubię motorów

ja 25 on 28, w tamtym roku we wrześniu, dziś jesteśmy małżeństwem :) szaleństwo ale nie żałuje :D jestem bardzo szczęśliwa, i dla jasności nie "musieliśmy" poprostu chcielismy, miłość od pierwszego wejrzenia :) dosłownie :) jak w filmach :)

Ach... Jakie to piękne... ^^ Pozazdrościć tylko takiej miłości ^^

dzięki, niegdy nie wiadomo co nas w zyciu spotka, Ciebie też może takie szczęście spotkać, trzeba tylko w to wierzyć :) ja byłam 6 lat w związku.... jałowym.... bez przyszłości... a głębi duszy wierzyłam, że po ziemi chodzi ten jeden jedyny, czekałam i sie doczekałam....

Wierzę w to :) I to nawet bardzo :) Wow... No to ładnie... A ile czasu byłaś sama ?

kolejny szok.... miesiąc.... niecały... zerwałam 17 sierpnia.... a 10 września miałam wesele, które potwierdziłam ze bede, nie chciałam iść bo nie miałam humoru i ochoty, ale kumpela też była zaproszona i suszyła mi głowe, ze kogoś mi załatwi to towarzystwa, kolesia który nie pije więc pojedzie samochodem a ja na tą okolicznosć bede mogła się bawić i upić, bo zakończyłam pewien etam w zyciu.... i trzeba to "uczcić"... :) ja chyba książke napisze :)

Napisz napisz :) Ja ją bardzo chętnie przeczytam ^^ Ale że tkwiłaś w tym związku aż 6 lat... Jeśli wiedzieliście, że to nie ma sensu ? To po co ?

przyzwyczajenie, pierwszy chłopak... były zaręczyny, może on chciał ale nie był dla mnie zbyt dobry, źle mnie traktował często, a ja wierzyłam wciąż że będzie lepiej bo były tez te dobre chwile, ale wkońcu miarka się przebrała... kiedy rozeszło się ze zerwałam co niektórym rozwiązały sie języki... to już zupełnie mnie dobiło i utwierdziło że dobrze zrobiłam...

KarolkA - chyba wypchnełyśmy naszego mundurowego z tematu... ;p