Od czego przyspieszony okres?

Ostatnio dostałam okres o 4-5 dni za wcześnie. O dziwo był bezbolesny ale to pewnie dlatego, że w tym czasie chorowałam i brałam leki. Stąd moje pytanie: od czego mógł mi się przyspieszyć okres? Od brania 8 dni antybiotyku (chociaż czytałam, że od antybiotyku spóźnia się okres a nie przyspiesza)? Jeśli chodzi o inne leki to piłam jedynie efferalgan na zmianę z upsarinem. A może to od tego, że zaczęłam łykać sporo rutinoscorbinu (na naczynka)? Chcę znać przyczynę, żeby więcej to się nie powtórzyło. Już się cieszyłam, że na sylwestra będę bez okresu a tu duże prawdopodobieństwo, że się trafi i znając życie tym razem bolesny :o.