Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość hsoaiosh

jeszcze nie rozwodka ale...

Polecane posty

Gość hsoaiosh

nie wiem jak dlugo wytrzymam.moj mąż nigdzie ze mna nie wychodzi,nigdzie nie zaprasza,zawsze lubilam dobra zabawe,imprezy puby karaoke.obiecywal ze do konca pazdziernika mnie gdzies zabierze.nie zabral.pare dni temu wyszedl z kolega i zalal sie w trupa.dzis sa moje urodziny.siedze sama,wyszedl na impreze dla pracownikow-jest kierownikiem sklepu.musial...ale mogl pojsc na godzine.jeszcze go nie ma.mamy 2 adoptowanych dzieci,dlatego tylko nie chce rozwodu,ciezko byc adoptowanym i po rozwodzie rodzicow.mysle o dzieciach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hsoaiosh
gdy poklocimy sie o cos,nie przeprasza przez 6 tygodni.ile to zycia przemyka nam przez palce .nie chce tak zyc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a dlaczego mama nie ma prawa wyjść potańczyć i się pobawić ? bo ma dziecko ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hsoaiosh
moi Drodzy,tu chyba nie chodzi o same baalety tylko o więż z mężęm i mile spedzanie wspolnych chwil.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
porozmawiaj szczerze z mężem, wyjaśnij na spokojnie czego oczekujesz od niego, jak chcesz by wygladalo wasze zycie, jak on chce życ? cco dla was jest ważne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
porozmawiaj szczerze z mężem, wyjaśnij na spokojnie czego oczekujesz od niego, jak chcesz by wygladalo wasze zycie, jak on chce życ? cco dla was jest ważne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hsoaiosh
wiesz,ja nie jestem z tych co cokolwiek ukrywaja,rozmawialam o tym tysiace razy.tysiace razy bylam zapewniania ze mnie gdzies zabierze.bez efektu.jemu sie nie chce.ma zone ,dzieci,wiec po co sie starac.i tak wlasnie mezczyzni traca kobiety i na odwrot

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale czemu sama siebie nie
zabierzesz? przeciez nie jestes jego psem, ktory sam sie nie wyprowadzi na spacer...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale czemu sama siebie nie
jajacipowiem, ty to jestes psycholog jak z koziej du.py traba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hsoaiosh
Wychodze sama.i w tym problem.lubie wychodzic i to robie ale przykro mi ze skoro mam meza to nie wychodze razem z nim.przeciez po to tez sobie go wzielam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hsoaiosh
Wychodze sama.i w tym problem.lubie wychodzic i to robie ale przykro mi ze skoro mam meza to nie wychodze razem z nim.przeciez po to tez sobie go wzielam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hsoaiosh
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaszita
jej nie ma sensu żebyś się męczyła, naprawdę tłumaczę ci to teraz bo kiedyś sama byłam w podobnej sytuacji i jakoś z niej wybrnęłam, znalazła się taka dobra wróżka która mi wyjaśniła, że to nie ma sensu, ze trzeba coś z tym zrobić.... i zrobiłam wzięłam rozwód, chodź cały czas miałam pod górkę wszystko dobrze się skończyło a pomógł mi w tym adwokat Pan Paweł Żywiecki www.zywiecki.com.pl co tu dużo mówić, cudowny człowiek o złotym sercu, będzie walczył w twojej sprawie jak lew:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×