Dzialalność gospodarcza pomóżcie....

Kurcze chcę otworzyć swoją działalność bo nie mogę znaleźć pracy. Miejscowość dość mała jakieś o 10 tysięcy mieszkańców , myślałam coś w rodzaju sprzedaż ozdób do włosów, dopinek, tresek, biżuteria i trochę bielizny. I teraz mam dylemat bo nie dawno otworzyli centrum chińskie i tam jest dosłownie wszystko załamka. Nie mam pomysłu co bym mogla otworzyć swojego bo raczej już ruchu nie będę miała bo wszyscy chodzą do tego centrum jest tam tanio i kiczowato. pomożecie coś wymyślić innego jaką działalność?

podnoszę może coś doradzicie.

hmmm może warto spróbować.

tutaj sami bezrobotni

tylko tam trzeba się narobić a nie z krzyżówkami siedzieć:D

ile masz na ta dzialalnosc??

Może jakiś sklep spożywczy albo zabawkowy? Mogłoby być też coś w stylu sklepu tytniowego lub alkoholi świata. Ja też planuje założyć własną działalność gospodarczą bo nie moge znaleźć pracy, ale żeby założyć swoją wymarzoną musze sie najpierw przeprowadzić bo w moim zadupiu sie nie utrzyma

Pierogarnię boże nawet nie wiem jak to pisać raczej nie sanepid mnie wykończy.

Sklepy z zabawkami już są i Centrum alkoholi również nawet dwa więc odpada.

co do alkoholu to musisz przeznaczyc bardzo duzo pieniedzy na alkohol bo nie dadza ci w hurtowni bez kasy, a wybor w alkoholu tez musi byc,ale jesli mozesz przeznaczyc to ten interes napewno sie uda... co do spozywczego to musisz patrzec na lokalizacje punktu i miec odpowiednie ceny np marze od 23-27%

moze podejdz do tego troche inaczej..pomysl co tobie brakuje w tymmiescie

Nie myślałam o spożywce bo jest dość sporo w tej miejscowości i widzę że nie wszystkie się utrzymuję a o centrum alkoholi pisałam są już dwa a zresztą to raczej nie mam tyle funduszy. Aj i widzicie pracy brak a żeby coś samemu otworzyć to strach czy się utrzymam.

a artykuły gospodarstwa domowego?

Właśnie nie było takiego sklepu co pisałam w pierwszym poście no ale to już Chińczycy mi zabrali teraz mają wszystko.

artykuły gospodarstwa domowego? Z tego co wiem jest jeden taki sklep, może to jest to?

skoro sama nie wiesz czego chcesz to moze pomysl o jakiejs ogolnej diałalnosci - np. handel wsystkim;) np przed świętem zmarłych sprzedajesz znicze, pozniej rekawiczki, getry, szaliki, czapki, przed bozym narodzeniem bombki, lampki , cos na prezenty itd, przed sylwestrem jakies dodatki, błyszczace lakiery, w okresie karnawału smieszne peruki itd...

takie za przepr. gów...a jakie wymienilas w pierwszym wpisie to spokojnie kupisz u chinczykow;) i sprzedasz na Allegro - bedziesz wiedziala czy jest zainteresowanie. ale jak nic konkretnego nie wymyslisz to naprawde jak najbardziej ogolną/wielobranżową działalnosc załóz, zeby pod to móc podciagnąć rózne rzeczy.

a może papierniczy, albo kwiaciarnia?>

znajdz nisze w swoim miescie - moze w okolicy przystanku/stacji sprzedawałyby sie kanapki /bułki drozdzowe na wynos, ciepła kawa czy herbata, bo np. dużo ludzi dojezdza do wiekszego miasta i w jednym punkcie jest spory przepływ klientów?;) może nie ma punktu ksero? ( ale to musi byc sporo młodych ludzi i nie tylko ksero, ale też art. pismiennicze,drobne słodycze i co tam jeszcze -zalezy od punktu) a poza tym zacznij od tego - ile masz kasy, co potrafisz( moze nei jestes dobra w handlu, ale np. lubisz malowac paznokcie - robisz to sobie, siostrze, koleżankom - zrób kurs , zdobądz jakies papiery i najpierw klientki w domu odwiedzaj? ) i co CHCESZ robic, bo pracowac przy czyms czego sie nie lubi, w dodatku na własny koszt to męka;) moze lubisz dzieci , masz zaufane kolezanki - stwórz grupę niań. jestes talentem krawieckim - szyj dobrze gotujesz, robisz pyszne ciasta? - idz w tym kierunku;)

ok, dzięki.

A moze ciuchland?

przemyśl też komis z rzeczami dla dzieci, coraz więcej mam z tego korzysta bo ciuszki są drogie a dzieci szybko wyrastają, to samo wózki, krzesełka, chodziki

dziękuję za wszystkie propozycje ciuchlandów to akurat jest masa, komisu faktycznie nie ma choć jakiś czas temu był, ciekawe czemu zamknęli pewnie interes nie szedł.

może sklep z artykułami dla zwierząt karma zabawki, zwierzaki