Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Kala09

facet zaprosił mnie do swojego domu

Polecane posty

Gość Kala09

Witam, Mam taki problem, iż mój dobry znajomy, w pewnym stopniu ktoś kogo kocham, zaprosił mnie na noc do siebie do domu. On jest z innego miasta, ja również. Mieszka z rodzicami, oni myślą że coś jest między nami, w każdym razie mają świadomość, że w nocy możemy uprawiać sex. Relacje mam z nim skomplikowane, bo swego czasu bardzo mnie zranił, a uraz pozostał. W każdym razie, jego rodzice wiedzą, że będę na noc. I tutaj moje pytanie: wypada mi zabrać jakiś alkohol ze sobą? Moja macocha np nie toleruje alkoholu w domu, a jak wracam z imprezy czy to totalnie trzeźwa czy na kacu to zawsze mnie od alkoholików wyzywa.pomimo, że mam 24 lata. Dlatego jest mi głupio coś kupić "i wystawić to na oczach jego rodziców". Kiedyś jego tata na luzie, proponował mi piwo, ale mi było głupio wypić je z nim. Generalnie ma fajną i kochającą się rodzinę- tylko pozazdrościć. on mówił, żebym kupiła jakieś alko i wpadała. Tylko czy mi wypada w takiej sytuacji kupić alkohol? np Żubrówkę plus sok jabłkowy, martini z tonikiem czy bolsa z colą (osobiście wódkę piję z dwa razy do roku i to w ilości do dwóch kieliszków bo nie lubię).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kala09
dziękuję za odpowiedź. Na przykład jaką? chodzi mi o coś, co będzie w miarę lekkie, bez "wypalania gardła".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To w czym tkwi problem? W tym, ze zaprasza cie do domu na noc znajomy? (i bede jego rodzice) Czy w tym, ze nie wiesz czy i jaki alkohol kupic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kala09
W tym, czy mi wypada kupić alkohol w takim przypadku, a jak już to jaki? Najpierw pójdziemy pewnie gdzieś na miasto, a potem do niego. Tam będzie obiad, a po obiedzie interview z jego rodzicami- to będzie trwać najdłużej, bo jego tata to straszny gaduła. Chyba najlepszą opcją będzie kupno wina. Mniej będzie razić niż wódka, do albo po obiedzie będzie idealne, a jednocześnie mniej pospolite niż piwo (które akurat bardzo lubię).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×