Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kilimandżaroupadające

ile pieniędzy?

Polecane posty

Gość kilimandżaroupadające

Ile musiałaby zarabiać Waszym zdaniem samotna matka z małym dzieckiem, aby sama utrzymać siebie mieszkanie i malutkie dziecko na normalnym niewygórowanym poziomie? w dużym mieście dodam :) np. Toruń

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z 7000zł
stykło by

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Młoda księgowaGdańsk
Mieszkanie 1500 Pieluch, mleko, rzeczy dla dziecka, kremy itp 400 zł Jedzenie 300 zł Matka dla siebie -paliwo, kosmetyki, ubrania, 500 zł Opiekunka dla dziecka 1500-2000 zł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do MłodaKsięgowa Gdańsk
Skąd Ty masz takie wyliczenia? Dziecko -> przedszkole 400 Mieszkanie własnościowe -> 500 zł Matka dla siebie - kosmetyki, ubrania ? co miesiac 500 zł... ?! skandal.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość masz co chciałas
2000 to absolutne minimum

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Młoda księgowaGdańsk
500 to dla Ciebie skandal? Kobieto jedna torebka kosztuje 200 zł, krem do twarzy 30. No chyba, że lubujesz się w "minimalizmie". Ja tyle wydaje - stąd te wyliczenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do MłodaKsięgowa Gdańsk
200 zł torebka? co miesiąc? czy Ty jesteś luksusową prostytutką?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no tylko ja aaaaa
1500 zł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Młoda księgowaGdańsk
Nie, nie jestem prostytutką, nie kupuje też torebek co miesiąc- zwykle co 3 miesiące - podałam tylko przykład. Torebka, dobre jeansy, płaszczyk na wiosnę, kozaki - to grupa wydatków, spośród, których jakiś pojawia się co miesiąc a jego koszt jest rzędu minimum 200 zł. Weźmy choćby kosmetyki do włosów, które trzeba kupić co miesiąc: -szampon 20 zł, -odżywka 20 zł, =balsam do włosów/maseczka 30 zł, -pianka/żel 20 zł A gdzie balsam do Ciała, żel pod prysznic, kremy do twarzy, jakaś woda toaletowa, kosmetyki do depilacji itp Poza tym jeśli pracujesz to musisz mieć w czym do tej pracy pójść od butów, przez sukienki, apaszki, rękawiczki. A cienie, podkłady, korektory, pudry, pomadki. A fryzjer, kosmetyczka. Życie jest bardzo drogie jeśli chce się dobrze wyglądać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawie jak samotna mama
U nas opłaty za mieszkanie,wodę,prąd itd to 700zł miesięcznie, jedzenie i kosmetyki 1500miesięcznie, do tego opiekunka pewnie by kosztowała co najmniej z 1500zł czyli koło 3700zł miesięcznie. Ja jestem prawie jak samotna mama,bo mąż jest zawodowym żołnierzem i go nie ma po pół roku jak jedzie na misję,więc mogę podać wiarygodne koszty utrzymania mamy i dziecka. No tyle że ja siedzę w domu i to mąż zarabia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewqweqweqw
młoda kretynka z gdanska- ty jestes samotną matką, i tyle zarabiasz czy ci twój fagas tyle daje na zycie?? Jeezu... Chyba nie zyjesz w PL Ja mam ok. 1800 zł na dwie osoby i zyję ale od 1 do 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewqweqweqw
A cienie, podkłady, korektory, pudry, pomadki. A fryzjer, kosmetyczka. Życie jest bardzo drogie jeśli chce się dobrze wyglądać omg... tona pudru na gębie to dla ciebie dobry wygląd? Ja się pomalowałam raz w zyciu, na studniówkę, a torebkę to kupiłam jedna w zyciu, nie lubie tego nosic, jest niewygodne i moga ukrasc.. Masakra, jak ludzie debilnie wydaja pieniądze, rozumiem jeszcze jakies hobby, ksiazki, kino, basen, ale takie gówna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moje dziecko mimo
Nie chodze do kosmetyczki i na codzien nie nakladam tapety na twarz, ciuchy mam fajne, ale dbam o nie i nie musze co chwile kupowac nowych, torebek tez nie. Krem do twarzy uzywam z Ziai z 10 zl, zima uzywam Nivea z lekkim podkladem, kupuje oliwke dla dzieci do smarowania ciala, szmpon tez mam dla dzieci, tylko odzywke na koncowki wlosow mam z Dove, wiec drozsza. Perfumy za to mam lepsze i cienie do powiek z Rimmela. W sumie malo na siebie wydaje miesiecznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moje dziecko mimo
Do fryzjera chodze jedynie podciac koncowki co jakis czas, nie farbuje wlosow-stawiam na naturalne, zdrowe wlosy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewqweqweqw
znam z tego forum babkę, co się utrzymywała sama z dzieckiem za 750 zł, serio.. mieszkała w kawalerce, tylko opłaty i głodowe jedzenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Młoda księgowaGdańsk
Mam męża bo niby dlaczego miałabym go nie mieć, mąż dobrze zarabia bo niby dlaczego miałaby pracować za 1000 zł. Jedna torebka w życiu? Dziewczyno gdzie Ty mieszkasz? Nie pisz takich rzeczy bo nikt w to nie uwierzy. Z czym Ty do pracy idziesz? z plecakiem? może torba reklamowa z Biedronki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewqweqweqw
nie pracuję, zajmuję się dzieckiem... :p jak pracowałam to zdecydowanie nie była mi potrzebna w drodze torebka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewqweqweqw
Dodam jeszcze, że ta torebka jedyna co kupiłam w yzciu to kosztowała mnie ok. 5 zł- nabyłam ją w lumpeksie... i wzięłam jakięś kilka razy ze sobą... a teraz wisi na wieszaku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do mlodej ksiegowej
Nie zadano pytania ile pieniędzy Ty wydajesz na siebie. Nie ma słowa o dziecku w Twoich wyliczeniach. Chcesz wyglądać jak lampucera bo natura Ci oszczędziła urody i musisz sie upiększać to dłoni za to plac. Wspolczuje Twojemu mężowi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewqweqweqw
ja właśnie pudernice uwazam za totalnie tępe... i chyba niestety mam rację.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ajamysleze
hmmm myslę, że na upartego te 3,5 tys by starczyło, przy założeniu, że mieszkanie z opłatami koło 1,5-2 tys to reszta na życie wystarczy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do mlodej ksiegowej
3500 powinno starczyć? Tragedia. Kobieta + dziecko.. 2000 z palcem w pupie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ajamysleze
2 tys jeśli za mieszkanie da 1500? za 500zł? ja wydaję 100zł na same pieluchy miesięcznie, więc nie wydaje mi się aby 2tys wystarczyło "z palcem w dupie"...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ajamysleze
2tys jeśli 1500 da za mieszkanie? za 500zł reszta życia? ja na pieluchy wydaję 100zł miesięcznie a gdzie jedzenie, podstawowe środki do życia? nie wydaje mi się aby 2tys starczyło "z palcem w dupie"... może gdyby nie miala dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do mlodej ksiegowej
Moje prywatne wyliczenia: Mieszkanie + opłaty 600 przedszkole 350 pieluchy niepotrzebne bo dziecko nauczone na nocnik Utrzymanie dziecka 500 jedzenie + reszta (tv, komórka) 500

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ajamysleze
mieszkanie + opłaty 600zł? błagam, ja mieszkam w małym mieście i za 600zł to nawet kawalerki się nie wynajmie (+czynsz i media oczywiście), więc to moim zdaniem kwota absolutnie nierealna. a autorka napisała, że dziecko jest maleńkie, więc nie wiadomo czy już umie na nocnik... przy założeniu, że starczy jej 1000zł na siebie i dziecko + 350 na przedszkole to i tak nie wierzę, ze gdziekolwiek znajdzie mieszkanie tańsze niż 1500zł z opłatami (chyba, że miałaby własne, bezczynszowe)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewqweqweqw
idiotyczna dyskusja, wszystko zalezy od tego czy mieszkanie ma się własne oraz w jakim wieku jest dziecko. Przy własnym mieszkaniu to podejrzewam ze całe opłaty z czynszem ok. 2 pok to ok. 500-600 zł, kawalerki sa taniutkie i z dodatkiem mieszkaniowym to wydatek ze 150 zł- 200..., więc w ogóle grosze. Jedzenie najtaniej w dyskontach ok. 400-500 zł na 2 osoby, tel na kartę 25 zł, ciuchy w lumpie ok. 40 zł, sieciówka ok. 80 zł - ja jezdzę rowerem za darmo, jak małe dziecko to pieluchy ok. 100-150 zł... to razem 1350 zl wyszło mi przy mieszkaniu własnym 1-2 pokojowym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kilimandżaroupadajace
Mam własne mieszkanie wiec wynajem i takie rzeczy mi odpadają.. Jestem zszokowana i mam wrażenie ze wszystkie kafeterianki to wysoko wykwalifikowane bizneswoman.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kilimandżaroupadajace
Mam 2 pokoje i dziecko 2,5 roku bezpieluchowe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ajamysleze
to jeśli masz własne mieszkanie to pewnie koło 2 tys z opłatami spokojnie dałabyś radę, a przy zaciśnięciu pasa nawet za 1500 :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×