Przystojni przekazują urodę córkom !

Znalezione w necie: Jesteś przystojniakiem - staraj się o córkę - radzą szkoccy naukowcy. Ich badania pokazują, że przystojni mężczyźni nie przekazują swej urody synom tylko córkom. O ile córki dziedziczą urodę i po ojcu i po matce, to synowie po ojcu dziedziczą ogólny charakter budowy, umięśnienie, pewne rysy twarzy. O urodę muszą zadbać sami, matki też im w tym swoimi genami nie po mogą.Badacze zwracają uwagę, że doświadczenie dnia codziennego potwierdza tę zasadę. Piękne pary mają często piękne córki, z synami nie jest już tak łatwo. Skąd to się bierze, na razie nie wiadomo.

przypadek mojej corci to potwierdza w 100 %:):) jesli sliczna jak cukiereczek, a maz jest baardzo przystojny:)

przecież to istna ruletka co kto po kim odziedziczy. Rozejrzyj się wokół siebie jak życie się ma do tych rzekomych reguł, ale tak to już jest że ludzie lubią sobie wymyślać różne choćby głupie zależności żeby tylko poczuć że mają nad otoczeniem jakąś kontrolę i choćby pozornie zrozumieć to co nieprzewidywalne

ja jestem "normalnie" urodziwa i mój mąż też, a synek - istny anioł! i to nie jest moje zdanie, ale wszystkich dookoła;) i nie mam na myśli znajomych, ale właśnie ludzi, których nie znam. Moje dziecko zawsze wzbudza wielkie zainteresowanie swoją urodą. Od urodzenia biorą go za dziewczynkę;) Mam też córkę i co dziwne pomimo, że jest bardzo podobna do brata, to znowu w jej przypadku padają pytania czy to chłopiec?:D nawet pomimo tego, że ubieram ją na różowo:D mam nadzieję, że będzie równie ładna jak brat (na razie jest malutka więc ciężko ocenić;) )

Bruce Willis ma trzy córki i wszystkie piękne

bywa, że przekazuja im tez cała swoja madrośc zyciową

Hmm, dziwna ta teoria, acz kolwiek nie smiem jej negowac. Moja najstarsza corka jest podobna do mnie wpelni z wyglądu, druga to czysty ojciec, a trzecia pol na pol troche po ojcu, i troche po mnie, wiec na dwoje babka wrozyla Syn poszedl po babci od strony ojca z wyglądu :)

"no interesujące badania "-- no widzisz, twoj to czysty aniol wedlug opini "pobcych" a ja spotykam sie z komentarzami ze u mojej to diabla w oczach widac i nie wiem po kim ten diabel sie maluje na jej twarzy :p

ToksycznaKobita---------> na pociesznie powiem, że u nas charakter u syna jest iście diabelski:D

To chyba prawda.Moja siostra ma mega przystojnego męża - Włocha Córka ma kilka lat i jest bardzo podobna do niego tylko włosy ma ciemnoblond zamiast czarnych natomiast syn w ogóle nie jest podobny do taty tylko do siostry.

a my urodą nie grzeszymy obydwoje, a dzieci - póki co bardzo ładne;)

Ja nawet jestem troche podobna do meza i kto nas nie zna, jakies obce osoby myslą ze moj mą z to jest mój brat i odwrotnie :D Oczywiscie nie jestesmy jak dwie krople wody, skąd ze ale nasza ,karnacja kolor oczu ,wlosy stąd takie myslenie i pytanie sie czy jestesmy rodzenstwem Ale i tak pierwsza corka poszla po mnie, a druga po ojcu ,trzecia to mieszanka,bez zastanawiamnia sie kazdy to powie :)

PRAWDA !

oj tam, ja miałam przystojnego ojca i jestem b. ładna, akurat podobna do niego siostrę mam ładniutką - podobną do Mamy brat mojego ojca był jeszcze ładniejszy, a córkę ma przeciętną mój dziadek był przystojny, a moja ciotka bardziej przypomina czarownicę niż miss mam też paskudnego wujka, który ma piękną córę - bardzo podobną do matki

sądzę, że dziedziczenie w linii męskiej wąskich bioder, szerokich ramion i braku talii nie jest symbolem piękna kobiecego, podobnie z mocną żuchwą

Budowę ciała dziedziczą chłopcy a włosy,karnację i detale twarzy ojca - dziewczynki.

co prawda jestem podobna do ojca-wielkie dzieki ,tato .-) ale moi synowie maja budowe ciala i wszystkie glowne cechy fizyczne po mnie-no i co ?!?

Z kobiet nie ma wielkiego pożytku. Przywożą hiv z zachodu. Chociaż może następnemu pokoleniu polskich białych kobiet przejdzie ten kolorowy sen. Nie mówię o mieszańcach, polsko arabskich, czy murzyńsko polskich. Polkami takich osobników nazwać się przecież nie da.

mojemu synowi niczego nie brakuje, wprost przeciwnie...juz jako maluch w wózeczku budził podziw w parku, na ulicy, sklepie a teraz jest przystojnym młodym człowiekiem, do tego inteligentnym i dobrym,. Ja i mąż też do brzydkich nie nalezymy :)

ja jestem kopia mamy, po tacie jedynie oczy, nos i usta

ja tez cała mama, z wiekiem coraz bardziej to widać :)

Mojej znajomej córeczka tez bardzo podobna do ojca szczególnie oczy i ciemna karnacja.

"dżoana80 "--ciemne oczy i karnacja to przewaznie są dominującym genem , i w wiekszosci sie zdarza że jesli jeden rodzic ma ciemną karnacje i oczy,włosy,drugi ma slowaniaską urode,jak niebieksie oczy,jasne wlosy,blada twarz, to jednak dziecko odziedzicza "cienmniejszą urode" niz tą jaśniejszą

Trochę naciągana na teoria. Ja jestem podobna do mamy, bardzo pięknej kobiety, i również jest ładna. A mój ojciec nie jest zbyt przystojny. Całe szczęście, że nie jestem do niego podobna:)

Ja mam mega przystojnego męża Hiszpana i niedawno urodziła nam się śliczna córka.Oczy,karnacja,kolor włosów wszystko po ojcu :)

Gówno prawda.

Mój mąż nie jest przystojny , jesto bardzo dobrym , kochanym człowiekem ale no jakby tu powiedzieć urodą nie grzeszy (jest podobny do swojej matki bo teść jest dość przystojny) , ja jestem atrakcyjna i nasza córeczką jest bardzo ładna i podobna troszkę do mnie ale najbardziej do .....mojej mamy ;). Mam też w osiedlu znajomych którzy mają dwóch synów , zabójczo przystojnych (śliczne oczy, idealne rysy twarzy i kształt głowy oraz postura - mają 16 i 18 lat) a urodę wzięli po ojcu który mógłby być modelem za to wziął sobie za żonę słodką , szarą myszkę do której synowie wogóle nie są podobni. Jak się ma ta troria do tych i wszystkich innych przypadków gdzie atrakcyjni synowie biorą urodę po ojcu?