Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

chyba_pesymistka

zatoki, tabaka

Polecane posty

Witam. Otóż Lubię od czasu do czasu zażyć tabakę. Nie, nie jest to uzależnienie aale ostatnio robiłam to dosyć często. Od czterech tygodni moje zatoki dały znać o sobie. Była tragedia. Oczywiście z tabaką dałam sobie spokój, bo i nos zatkany, antybiotyk nie pomógł ani żadne krople nie wchodziły w grę, gdyż w nosie był "kamień" i wszystko wypływało z powrotem. Ból głowy (czoło) był niesamowity. Mam zrobione prześwietlenie i wyszło... zatkane zatoki czołowe i prawa szczękowa. Mam pytanie, czy to może być przez tabakę? Czy po prostu jest to zwykłe zapalenie, które np było spowodowane owianiem głowy? Wypowiedzcie się, kto miał styczność z takowym przypadkiem. Czy ktoś już przeszedł własną gehennę z zatokami i już wyzdrowiał? Co stosowaliście? Już nie mam ochoty brać żadnego antybiotyku, przez rok sporo się wybrałam, i dlatego nie chcę jeszcze bardziej osłabiać mojej "znikomej" odporności. z góry dziękuję za porady

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość helelepp
ja wlasnie lecze sie z zapalenia zatok juz 3 miesiac, jak narazie mala poprawa.. polecam inhalacje 2 razy dziennie oraz te nowe tabletki na zatoki te zielone, sa dobre

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×