Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość paaaat27

zarabiam 3x razy wiecej od zony a jej jest malo

Polecane posty

Gość paaaat27

Na czysto zarabiam 3 razy więcej od żony a ona wmaiwa mi że to i tak za mało i żebym szukał czegoś jeszcze. Mam już dosyć jej gadania zarabiam więcej, mam stało prace ale jak to mówi stać Cię na wiecej... Jak pytam o to czemu ona się nie rozwija mówi że jeszcze nie jest jej czas...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sasdsfdfdfd
a ile zarabiasz? bo moj jak wyciagnie 1500zł to gora. na wiecej go nie stac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hsdfsgsgsdfgshdfhd
pewnie ma kochanka i chce zebys wiecej czasu spedzal w pracy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paaaat27
Zarabiam 3,800-4200 załeży od miesiąca + premie dla niej to mało z tym że ona na reke dostaje minimum i mi mówi że zarabiam za mało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pat Mum
usiadź sobie dziecię na tapczanie, włacz tv i czekaj na full service przez następny kwartał po kwartale dama albo się uspokoi albo poszuka sobie innego jelenia do nakrecania - każda z tych opcji jest dla ciebie korzystna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sasdsfdfdfd
gdyby moj tyle zarabial byhlam bym szczesliwa. a nie 3 razy mniej. nie4 mozna sobie na nic pozowlic. zyjesz z kartka w reku. a moj nic z tego sobie nie robi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hsdfsgsgsdfgshdfhd
to też weź się do pracy tępa cipo, a nie tylko narzekasz na kafeterii :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paaaat27
na siebie i dla siebie praktycznie nic nie wydaje tyle co na jedzenie i paliwo i smuci mnie gdy mówi mi że nie dbam o rodzine i przylo rodzine

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rozmawiaj z zoną do skutku bo wkoncu Cie wykonczy psychicznie z takim podejsciem zawsze bedzie chciala wiecej i wiecej i tak w kolko nigdy nie bedzie dla niej wystarczająco

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sasdsfdfdfd
i bede zapieprzac i nic z tego nie miec. pracowalam i mialam ok 2 miesiecznie. a moj co chwile zmienial prace i gowno kasy bylo. i nic nie moglam sobie kupic. teraz wiem ze to byl blad. bioo najlepszew jest jak kazdy ma swoja kase.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paaaat27
ja rozumiem że kasa jest ważna ale najważniejsza? mnie wali co sasiad ma itd ale u zony jest co innego że tak powiem trzeba być lepszym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość adfgbdfn
ehhh zycie jest przejebane i odczułem to teraz jak nier mieszkam z rodzicami bo za wszystko połace sam. juz kiedys niewiele mi zostawało z wypłaty a teraz to wegetacja. dostałem mieszkanie od rodzicow, tkai kop w dupe zeby nie mieskac z nimi kupili mi w bloku 60m2. czynsz 670 pln, swiatło ogrzewanie woda smieci ja pierdole ... tysiac pln z komurka. zarabiam 5300 na reke jak dojdzie rodzina to nie wyrobiem ktora se odpuszcze z tego co widze .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfghjrtzuiop
zarabiasz 3 razy wiecej od zony????? CIEKAWE JAK???? siedzac na kafe i zakladajac prowo:D:D:D bo nie wyobrazam sobie z taka ciota jak ty w domu byc chocbys zarabial 6 razy wiecej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Boss wszystkich bossów
jeśli nie macie dziecka to lepiej się z nią rozwiedź, bo taki typ kobiety zamęczy cię psychicznie i będzie wszczynał awantury o byle co. skoro tak jej zależy na pieniądzach i byciu lepszym to niech sama sobie zarobi. postaw ultimatum i zobacz jak zareaguje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość adfgbdfn
dfghjrtzuiopv- widzisz przyjacielu mowi sie ze niektorzy mieli pod gorke do szkoły ty do szkoły miałes z górki do domu miales pod gorke. nie uczyłes sie dłubałes w nosie i zapierdalasz przy łopacie albo na cieciowie. ja mzoe dobrze sie nie uczyłem ale wszystko dobrze rozkminiłem i moge se cały dzien napierdalac w klawiature na kaffe a i tak zarobi 5 tysiakow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość adfgbdfn
taaa powiedz suce ze ma zaczac zarabic przynajmniej tyle co tyi huj cie to obchodzi jak nie to kopal w dupsko .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja szwagierka taka jest - wiecznie jej mało. Całe życie wykorzystywała męża, tyrał jak głupi na nią i dzieci, a teraz jak mniej zarabia to go w dupę kopie. Dzieci nie mają do niego szacunku i każdy tylko kasę wydziera. Chłop się tak załamał, że kupił sobie przyczepę kempingową i zamierza wyprowadzić się do niej. Sama jestem kobietą pracującą i radze Ci weź się za nią, bo inaczej Cie wykończy. Zakręć jej kurek z kasą a szybko się nauczy gospodarności, albo Cie zostawi. Powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfghjrtzuiop
13.11.2012] 09:34 [zgłoś do usunięcia] adfgbdfn dfghjrtzuiopv- widzisz przyjacielu mowi sie ze niektorzy mieli pod gorke do szkoły ty do szkoły miałes z górki do domu miales pod gorke. nie uczyłes sie dłubałes w nosie i zapie**alasz przy łopacie albo na cieciowie. ja mzoe dobrze sie nie uczyłem ale wszystko dobrze rozkminiłem i moge se cały dzien napie**alac w klawiature na kaffe a i tak zarobi 5 tysiakow.----------------------- -------------------------:D:D:D:D:D BIEDNY CIECIU zarabiasz 5 w marzeniach ostatni facet -ciota - niedouczniak -smiec-siedzi na babskim forum. ale po postach widac ze pisze jakies gimowno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krakersy serowe
mój znajomy jest dyrektorem działu w międzynarodowej firmie w W-wie, dużo zarabia... a jego żonie zawsze brakuje ;-( on kiedyś powiedział, że jak pracował wcześniej na podrzędnym stanowisku to było mało, później awansował i dalej było mało, a teraz jest dyrektorem i znowu brakuje... ile nie przyniesie kasy zawsze jest niewystarczająco... Myślę autorze, że musisz być trochę egoistą w stosunku do żony. Skoro jej mało to musi pomyśleć, jak zarobić więcej. Tobie wystarcza ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
paaaat27 Mój mąż zarabia troszkę lepiej niż ty, ale takie minimum w najgorszym miesiącu to jest własnie hmmm ponad 4tyś. & tys. w naszym budżecie na miesiąc zawsze jest, ja jestem na macierzyńskim wiec dostaje tylko podstawę bez prowizji i nigdy mi nie przyszło do głowy że to za mało!!! Jesli ktos potrafi dobrze inwestować te pieniądze to mu nigdy nie braknie a i nie żyje z kartką w ręce jak to ktoś napisał. Nie jestem zwolenniczka tego typu rozwiązań ale chyba bym jej obcieła finanse do kwoty którą ona zarabia i niech żyje za to, powiedz jej że skoro chce życ ponad stan to niech zapierdala do roboty a nie że to nie jej czas, a przepraszam kiedy to będzie ten odpowiedni jej czas? Matko jak mi jest szkoda takich ludzi, mój mąż się stara a ja staram sie go docenić jak tylko mogę a taka pusta baba ma w domu skarb a jeszcze jej źle. Nie jedna by chciała takiego męża, a maja nierobów, alkoholików pieprzonych nieudaczników a ta ma zaradnego męża i jeszcze docenić nie potrafi. Najlepiej jak byś pracował do domu nie wracał a tylko kasę na konto przelewał, to by jej pasowało ehhh. Ty się zastanów czy żona jest z tobą bo Cię kocha czy dla wygodnego życia za free na poziomie :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×