aaaa!! mam mega wkurzajacego tescia!!!

nie wytrzymam! czy znacie taka osobe lub kiedykolwiek mieliscie to nieszczescie spotkac osobe, ktora nie wiadomo co by nie zrobila dzialala na was jak plachta na byka? wlasnie taki jest moj tes- sluchajcie on nawet sposob mowienia ma taki irytujacy- taki zlosliwie ironiczny- na serio nie moge sie polapac czy on do mnie mowi cos zlosliwie, czy normalnie- dzisiaj nademna stal i sie przygladam jak myje garnki- sory ae od 6 siedze i zajmuje sie waznymi swoja praca i jeszcze ponim zmywam ,podaje mu pod gebe cieplutki posilek a ten chce mnie uczyc jak garnki myc-i gapi sie i komentuje..., normalnie nigdy mnie nikt tak w zyciu nie wkurzal- ale to takim tzeba sie juz chyba urodzic;)

nigdy z tesciami nie mieszkaj to sa slowa mojej s.p Babci

następnym razem jak zacznie cie pouczać jak umyć garnek - dja mu myjkę do reki - niech zademonstruje :) i tak ze wszystkim . Miło i grzecznie ale konsekwentnie :)

kup własne mieszkanie i myj sobie te garnki u siebie jak chcesz

Jak bym czytała o moim ojcu...do tego stopnia mnie irytuje że nie idę jeść jak on jest w kuchni bo stoi nade mną i komentuje co jem,że niezdrowo i się śmieje ze mnie ,wytyka mi wszystko,krytykuje ,ja jestem już psychicznie wykończona:(

wlasnie chcialam tak zrobic ale sie powstrzymalam hehe;) ale na serio mieszkanie z tesciami to wielki minus- bo poznajemy nawzajem swoje wady i pozniej takie dziwne stosunki moga byc- ajak sie nie mieszka , tylko widzi raz na jakis czas to mozna poudawac;D hehe tesciowie obiecali ze 15 mieli sie wyprowadzac ale caly czas to przeciagaja;( juz naprawde nie moge sie doczekac;)

jedyny pozytyw jest taki, że kąpiemy się razem co sobotę

widze ze nie jestem sama;D wiecie co jeszcze robi moj tesc-komentuje co ja robie, np jak sobie cos sole to zawsze musi powiedziec- o biala smierc, no zesz- jak niechce to niech sobie nie soli ale to moja sprawa >;) i taktez komentuje ze dodaje cukru, bo to tez biala smierci itp czasami mam wrazenie ze tylko mnie tak obserwuje

narazie podszywie!

jak cię tak wkurzają to wyprowadź się pierwsza

aha i jeszcze jedno jak juz tak sie wyzalam;) to mamy pokoj tak ustawiony ze przechodzac do kuchni widzi sie jak my z mezem siedzimy na kanapie inp ogladamy film , albo siedzimy na kompie- i zawsze tesciu sie gapi -a w tym domu jest taki glupi zwyczaj ze dzrzwi sie nie zamyka- i kurcze woglole zadnej prywatnosci- ty chcesz sobie odpoczac a on za kazdym razem gapi sie co robisz;(

wredniuchbna ale ja nie mam dokad;) to mieszkanie nam tesciowie zostawiaja i maja sie zekomo szybko wyprowadzic;)

właśnie - korzystasz z cudzej łaski, więc zaciśnij ząbki i bądź miła - nie wniosłaś nic w posagu oprócz tyłka

każdego dnia w samo południe otwieram okno i z wielkim zapałem odgrywam hejnał mariacki wzbudzając niebywały zachwyt wsród przechodniów

wredniucha,to że ona tam mieszka nie oznacza że on ma prawo się nad nią znęcać,skoro zgodził się że razem zamieszkają to niech teraz się zamknie bo nikt nie ma prawa upokarzać kogoś

to, ze się do niej czasami odezwie to znaczy, ze się nad nią znęca???

z tego co pisze wygląda że tak,bo na każdym kroku stoi nad nią i poucza albo złośliwie komentuje

Niestety jak mieszkasz u teściów to musisz znosić ich zachowania... Ja swojego teścia tez nie trawie. Na szczescie nie mieszkamy nawet w tym samym mieście, ale czasem nas odwiedza. Jest marudny, nieporadny, na wszystko narzeka! Poszedl na wczesniejsza emeryture i ciagle pieprzy ze ma tak niska emeryrure ze zyc sie nie da, ale zamiast cos że sobą zrobic, znaleźć źródło dodatkowego dochodu, on całymi dniami siedzi przed tv. Do tego wszystkiego ciagle wszystkich uszczesliwia jakimiś dziwnymi historiami i teoriami spiskowymi... jest strasznym balaganiarzem, nawet jak jest u nas zachowuje sie jak w chlewie - wyjmuje wszystko z lodówki i nic nie odklada na miejsce, potem obeschniety ser czy pomidor nadaje sie tylko do wyrzucenia, nawet wody do kubka nie potrafi pałac bez rozlania na około (oczywiscie nie wytrze)... a jak widzę jak zre cos na kanapie, bez talerzyka, kruszy wszędzie i jeszcze nogi trzyma na środę to az mnie trzęsie!