Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość co robic co robic

pies nie akceptuje szczeniaka (suczki)

Polecane posty

Gość co robic co robic

Witam moj problem wyglada nastepujaco, mam dwa psiaki jeden 5 lat druga (sunia) 2 miesiace. Starszy z psiakow jakby nie akceptuje malucha. niby jest spokojnie ale ma dziwne zachowania podbiega i chce odstraszyc malucha, warczy ale nie gryzie. Maluch kiedy przebiega z pomieszczenia do pomieszczenia starszy leci za nim i traca go. W ogole starszy unika kontaktu z mlodszym, kiedy warczy sunia kladzie sie brzuszkiem do gory odrazu ulega. szczenie jak wiadomo troche podszczypuje chce zabawy. kompletnie nie wiem jak ich zintegrowac, chce tak aby starszy nie czul sie odtracony no i maluch tez. prosze o jakies rady

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dagna8
mi sie wydaje ze starszy pokazuje przewage i mowi mu kto tu rzadzi, zeby maluch wiedzial, ustawia go sobie zeby mlodszy wiedzial na ile moze sobie pozwolic, jak juz sie nauczy zasad to pewnie sytuacja sie unormuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powiem wam głupią rzecz
nie ingeruj, starszy pies musi przywyknąć, był jedynymi psiakiem do tej pory, zanim się oswoi z sunią to minie. ale z tego co piszesz to nie ma groźnych zachowań, więc najlepiej w ogóle między psiaki nie wchodzić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powiem wam głupią rzecz
myślę że tak jak dagna pisze też jest, psiak musi pokazać kto rządzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co robic co robic
starszy zabiera zabawki, jest taki apatyczny. wet tez mowi ze sie uspokoi ale kurcze nie bardzo to widze...niby daje maluchowi jesc ze swojej miski, a z miski malucha wyjada wszystko co tam znajdzie... poprostu boje sie ze w przyplywie zlosci zagryzie szczeniaka, nie wiem czy to mozliwe, dziwne ze pies nie akceptuje suni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Eee tam, stary pies to go młody denerwuje, on tak wychowawczo warczy. Nie martw się, nie karaj starego psa. Głaszcz i karm każdego tak samo i będzie dobrze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powiem wam głupią rzecz
jeśli daje jeść ze swojej miski, to nie ma powodu do obaw, gdyby był wrogo nastawiony to by do jedzenia jej pewnie nie dopuszczał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja sie boje sama spac
Ale przeciez oni wlasnie sie intergruja! Starszy uczy mlodsza hierarchi, narazie jest wobec niej nieufny wiec lata za nia i pilnuje co ona wyrabia. Jezeli nie okazuje jej agresji w niebezpiecznej formie tzn nie probuje jej zagryzc to sami sie dogadaja jak tylko pies przyzwyczai sie do nowego czlonka stada :) bardzo dobrze ze mloda okazuje mu swoja uleglosc i nie probuje sie stawiac, dzieki temu szybciej ja zaakceptuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co robic co robic
a najdziwniejsze jest to ze kiedy biore szczeniaka zeby zdjac go z kanapy to starszy leci do mnie jakby chcial mnie zagryzc...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powiem wam głupią rzecz
czyli po prostu on sobie ustawia sunię ale musi traktować ją jak swoją skoro daje dojść do miski

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja sie boje sama spac
Jakby chcial sie jej pozbyc to juz by to zrobil ;) skoro on chce rzadzic a ona mu na to pozwala to na pewno wszystko sie ulozy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co robic co robic
staram sie nie okazywac empatii za bardzo ani jednemu ani drugiemu, starszy ma swoje przyzwyczajenia ktorych nie zmienie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co robic co robic
w sumie na kanapie pozwala jej lezec, wtedy np nie warczy, oboje maja osobne poslania, chociaz kiedy mala uklada sie w jego to w sumie nie bardzo reaguje, teraz np dobrala sie do jego miski a on spokojnie lezy, tylko uszy podniosl jak uslyszal ze je... czyli jest spoko... jest spora miedzy nimi roznica nie tylko wiekowa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja sie boje sama spac
A tak ogolnie - jezeli sunia ma 2 miesiace to jest jeszcze psim niemowlakiem!! Nie za wczesnie ja oddzieliliscie od matki? I jeszcze starszy pies? To tak jakby dac doroslemu facetowi niemowlaka i kazac mu to ogarniac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powiem wam głupią rzecz
nie porównywałabym tej sytuacji do dorosłego mężczyzny i niemowlaka ;) 2 miesiące to rzeczywiście troszkę mały piesek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co robic co robic
weterynarz mowil, ze spokojnie mozna oddzielic 9 tygodniowe szczenie od matki, mozna dokarmiac twarozkiem ale nie mlekiem... i powinno przyzwyczajac sie do pokarmow odpowiednich dla swojego wieku, karmie ja karma Eukanuba, jest wszystko ok, pierwsze szczepienia za nia, lekarz mowil ze zaleca sie odseparowanie szczeniaka zeby ograniczyc to do jakiegos minimum, ale nie jest to regula, w takim przypadku wazne jest szczepienie a ona ma, takze nie ma przeciwwskazan :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja sie boje sama spac
Czemu nie? 2 miesieczny szczeniak dopiero co uczy sie swiata i powinien to robic w obecnosci suki. Male rasy mozna oddzielac od matek dopiero ok 4 miesiaca zycia a wieksze lub grozne nawet w okolicach 7-9. Dopiero wtedy maja poukladane w glowach i sa w stanie samodzielnie sie odnajdywac wsrod innych psow. A tu jest sytuacja gdzie dorosly pies bez doswiadczenia w kontaktach z "dzieckiem" dostal pod opieke zupelnego malucha. Nic dziwnego ze moze byc zagubiony :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja sie boje sama spac
Mi nie chodzi o to co ona je ani o zdrowie fizyczne bo to inna bajka. Chodzi o psychike i zachowania/postawy, ktorych powinna sie nauczyc od matki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co robic co robic
wierze swojemu wetowi, zajmuje sie zwierzakami w naszej rodzinie od dawna, i zadne nie ucierpialo, sunia jest zdrowiutka, najmocniejsza z miotu, przebadana zaszczepiona, starszy pies pod regularna opieka weterynarza. dbam o takie rzeczy, poprostu zaskoczyla mnie reakcja, ale skoro piszecie ze sie uspokoi to wierze i Wam. i ta sunia to napewno nie jest grozna rasa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co robic co robic
spokojnie, hodowca wiedzial co robi, weterynarz tez wiedzial, nie ma podstaw do obaw, nie zakupilam psiaka u byle kogo, tylko od renomowanego hodowcy. osoby ktora kocha zwierzaki i wszystko jest w 100 % kontrolowane

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja sie boje sama spac
Oczywiscie ze wszystko bedzie dobrze. Ja sama mam suczke ktora wzielam jak miala 2 miesiace (ale to akurat zostalam oszukana, bo powiedziano mi ze ma prawie 4) i pieska, ktorego kupilam jak mial 7. Oba zywe i zdrowe ;) wiec nie twierdze, ze to katastrofa ze Twoja ma dopiero 2. Po prostu to tez w jakis sposob tlumaczy zachowanie Twojego psa. Zostal postawiony w takiej a nie innej sytuacji i jak na razie to bedzie gral role przyszywanego ojca a nie kolegi. A ze to facet to moze byc troche szorstki, ot tyle :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co robic co robic
oby nie byl za szorstki, to jest owczarek kaukaski olbrzym o wielkim sercu, jakby ja zlapal to koniec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja sie boje sama spac
Uwielbiam takie duze psy :) a ta mala jakiej rasy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co robic co robic
west highland white terrier, mala biala kulka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja sie boje sama spac
To w takim razie ciekawe czy on wogole sie orientuje co to za stworzenie, bo na psa pewnie mu to nie wyglada :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×