Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Panna masakra

MIGRENA, migrenisko...życie z tym dziadostwem

Polecane posty

Witam wszystkich których dotyczy ten problem. Jako że lubie szukać po necie nowych wyników dot. migreny to może i ten wątek komuś się przyda ( o ile się rozwinie... ) Otóż na migreny takie prawdziwe cierpię od połowy tego roku jakoś. Często mnie wcześniej bolała głowa, ale z migreną nie miało to niczego wspólnego.Teraz to wiem. Ledwież zaczął się u mnie problem migrenowy a już wczoraj miałam okazję przeżyć najgorszy atak migreny ever!!!! Obudziłam się rano z lekkim bólem głowy i już wiedziałam co mnie będzie czekać. Z tym że zaatakowało dopiero ok 17. Tak więc cały dzień się męczyłam. A później AGONIA.. ludzie istna agonia. Resztę dnia zwracałam jak kot, wierciłam się, wyłam, a w momentach gdy starałam się uspokoic i zaprzyjaźnić z bólem zasypiałam. A jak się ocknęłam to wio na kibelek zwrócić to, co jeszcze zwrócone nie zostało. Gęba spuchnięta, zaryczana, prawe oko porażone, nie mogę na nie patrzeć, prawe ucho nadwrażliwe na dźwięk. Wczoraj położyłam się spać tak na dobre o 22. Zasnęłam DZISIAJ ok 3:00 nad ranem. U mnie jest teraz 7:00, obudziłam się, czuje sie tak zmęczona wczorajszym dniem że nie mam siły NA NIC...:( Głowa mnie nie boli choć czuję prawą połowie. Wzięłam aspirynę jak tylko otworzyłam oczy. Jak mam atak to nie pomagają mi żadne tabletki , żadne ketanole, co-codamole i inne świństwa. I teraz mam paranoje, że dziś może być to samo, choć z reguły migrena u mnie trwa jeden dzień..:( I prośba do Was- Dawajcie wszelkie porady jak to gow.no zwalczyć, jak złagodzić, albo cokolwiek!!! Co na wymioty?? Wiem ze się zwraca bo powstaje niezgodność między sygnałami jakie wysyła mózg podczas ataku, a działaniem ukł. trawiennego... WSZELKIE porady mile widziane. piszcie prosze jakie macie sposoby, wstrzymuje sie by isc z tym do lekarza bo nie chce "być chora".... bo niestety w swoim krotkim zyciu nalezalam sie w szpitalach i poganiałam po lekarzach...no wiem. Nie rozsądne.. Ale skoro kazdy atak jest inny to moze jednak cos ma na to wplyw i samemu mozna temu dac rade a nie tylko faszerujac sie tabletkami..?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pomocna dłoń :)
Napiszę prosto, zbadaj się w kirunku pasożytów bo to jest najczęstszą przyczyną stanów migrenowych, poczytaj o tym w necie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość FIKOŁAJ
Zmiana diety też bardzo wskazana, tez można poczytać o tym w necie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
miałam niedawno badania, jestem czysta. Miałam swego czasu problemy zdrowotne robiono mi dużo badań, na bierząco więc wiem co dzieje się wewnątrz mnie. Z tym że wiecie co, w necie piszą o wszystkim i o niczym. Że to może być to- albo to- albo tamto. Nic na zasadzie stu procent. Ludzie reklamują rozne rzeczy i mam wrazenie ze to czysta gra momentami. A ja bym chciała byście napisali co osobiście Wam pomaga.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dokładnie, trzeba się zbadać w kierdunku pasozytów. Badania powtarza się nawet kilkanascie razy bo robale często nie wychodzą za pierwszym razem, a własciwie bardzo rzadko wychodza w badaniach. Zmiana diety to jedyne słuszne rozwiązanie, nie nabierac się na żadne "cudowne" środkie które oferują w necie tylko najzwyczajniej zmienić diete, wyrzucic cukier z diety, nabiał, białą make. Poczytaj o super własciwosciach imbiru. W internecie można znaleźć wiele informacji, ale trzba szukać po kątem leczenia dietą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sorki za literówki. Dodam jeszcze że sama przez to przchodziłam i od razu taka mądara nie bylam, bo też bładziłam, jednak od 2 lat mam spokój, a bóle głowy miewałam od dziecinstwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pomocna dłoń :)
Tak, tak trzeba szukać w necie infoamcji jak leczyć migreny dietą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość margerita..,
Ludzie pytają na forach jak sob ie pomóc i myśłą,że znajdą jakiś cudowny środek na wszytskie choroby świata, a przecież najważniejsze jest to co wsadzamy do usat, tym się trzeba leczyć, a nie zatruwać chemią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
...bo ludzie nie wierzą w proste rozwiązania, wolą sprowadzić jakiś lek z za siódmych mórz, z za sioódmych rzek, natrudzić się , napocić, zapłacić fortunę,bo ktoś poleca na forum, a rozwiązanie mają po ręką, takie to proste a takie trudne 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wydaje mi się iż dobrze radzicie z dietą. Jednak ja waże tylko 43 kg i boje sie ze jak cokolwiek odrzuce z jadłospisu to już w ogóle tragedia będzie i schudnę :( Miałam zaburzenia apetytu, lekarz stwierdził że mam jeść absolutnie wszystko na co mam tylko ochotę, mam nie układać sobie jadłospisu, bo mój organizm ma zapotrzebowanie na wszystko, anemia tez była, i wyniszczenie wręcz organizmu. Wszystkiego mam wręcz za mało. tzn miałam. I teraz doszła migrena. Mój ojciec miewał strasznie silne bóle głowy i poradził mi medytacje. Po medytacjach mu przeszło, ale on tak naprawde nigdy nie miewał takich migren jak ja, tylko silne bóle głowy. A dla mnie migrena to juz nie jest ból głowy tylko stan agonalny :( Jak sobie ulżyć w cierpieniu ? Czytam dużo ale coś mało się u mnie sprawdza. Była bym skłonna nawet wsadzić łeb pod lodowatą wodę, by mi się wszystkie naczynka obkurczyły i ból ustał..:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie bóle głowy, takie typowo migrenowe, z mdłościami itd. często wynikały z braku cukru lub niskiego ciśnienia... tabletki niewiele mi dawały, ale np. gorące okłady przynoszą ulgę niesamowitą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gorące okłady? ja wlasnie przeczytałam dziś na jakiejś fachowej stronie że powinny być zimne :( Cukier w normie, też miałam niedawno badany. Aczkolwiek jestem nisko ciśnienowscem. Czasami przed atakiem migreny czuje ciśnienie w szyji, jak by mnie ktoś dusił..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pomocna dłoń :)
trzeba było od razu napisać o anemii :) Jestem pewna że masz pasozyty, wszytsko na to wskazuje, nie bagattelizuj tego. "praktycznie wszystkie pasożyty lubią witaminy, mikroelementy, szczególnie żelazo i hormony, białkowo-węglowodanowe pożywienie i cukier. Pożerają one to wszystko i wydzielają toksyny, pochłaniając erytrocyty i osłabiając odporność. A to jeszcze nie wszystko. Osiągając określone stadium rozwoju, po prostu blokują układ immunologiczny, upośledzając tym samym tkanki narządów." Stąd anemia, niska waga, migreny i wiele innych dolegliwości. Pozbądz się robaków a zobaczysz jak zmini się Twoje zycie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pomocna dłoń :)
Do najczęściej wymienianych należą: obstrukcje czyli zaparcie, biegunka czyli rozwolnienie, gazy i wzdęcia, syndrom jelita drażliwego, bóle mięśni i stawów, zaburzenia snu, Bruxyzm czyli zgrzytanie zębami, chroniczne przemęczenie nawet przy wystarczającej ilości snu, nieuzasadniona drażliwość i nerwowość, obniżona odporność organizmu, wrzody, problemy skórne, alergie, anemia, nadmierne chudnięcie mimo zjadania wystarczającej ilości posiłków, nadmierne tycie spowodowane żarłocznością wynikającą z niezaspokojonego niczym głodu, nieprzyjemny smak i zapach w ustach, trądzik, migreny itd. http://centrumodnowyzdrowiatarnobrzeg.republika.pl/Pasozyty.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MIGRENA-ODCHODZI
Mam migreny od wielu lat Zazwyczaj trwają trzy dni ,Dramat , nie istnieje wtedy. Ale jakiś rok temu zaczełam stosować tabletki RELPAX -są na receptę , każdy lekarz przepisze . I mam te migreny coraz rzadziej .Miałam raz w miesiącu czasem dwa.Teraz mam co 3 miesiące i w momencie połknięcia tabletki przechodzi jak ręką odjął .Dzieki tym tabletkom migreny są rzadkie u mnie i funkcjonuję normalnie po tabletce. Polecam ze szczerego serca , odkąd mam te tabletki wzrosła jakosć mojego zycia.Ten kto ma migreny wie co to znaczy. Do tego polecam tez pić dużo wody niegazowanej. Zaznaczam ,że żadne leki mi nie pomagały. Jeśli chodzi o pasozyty to u mnie nie są przyczyną . Migreny ma się na tle dziedziczenia, to sprawa genetyczna. Moja mama miała migreny i ja mam teraz.Z tym że mamie przeszły .I teraz jestok. pozdrawiam Cię serdecznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie bardzo rozumiem czemu mi robaki wkręcacie. Miałam robione badania jakiś czas temu i wszystko było w normie. Nie mam problemow z utratą wagi, mam niską wagę od urodzenia,urodziłam się z wadą ukł.pokarmowego, ktora była operowana, dwa geny- w mojej rodzinie niskie ciśnienie, anemia, delikatne dosyć słabe kobiece ciała. Miałam problemy z apetytem, które zostały rozwiązane. Jestem mała, chuda i zdrowa, dobrze się odżywiam. Niskie cisnienie mam od zawsze, bóle głowy też. Ale migreny od niedawna. Zamiast wkrecać sobie milion chorób i latać co miesiąc do lekarza który już dziwnie na mnie zaczyna patrzeć, bo za kazdym razem przesadzam, po prostu chce sie dowiedzieć jakie są sposoby na złagodzenie jej objawów a nie na pozbycie się pasożytów których nie mam :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Migrena-odchodzi- dzięki wielkie, następnym razem jak będę mieć atak, maszeruje do lakarza i zapytam, nie chce brac czegos przez cały czas :( Najchetniej to bym niczego nie brała, ale migrena potrafi wylączyc wszelkie funkcje potrzebne do egzystowania. Jednak ten lek ma tyle mozliwych skutkow ubocznych ze masakra :(....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MIGRENA-ODCHODZI
RELPAX BIORĘ TYLKO JAK ZACZYNA MI SIĘ MIGRENA I TYLKO PÓŁ TABLETKI I WYSTARCZY KAŻDY LEK MA SKUTKI UBOCZNE NAWET ZWYKŁY FERVEX NAPRAWDE TEN LEK JEST ŚWIETNY , RÓWNIEŻ NIE LUBIĘ LEKARSTW BRAĆ ALE JA Z MIGRENĄ NIE UMIAŁAM ZYĆ CHCIAŁAM NORMALNIE UMRZEĆ A TERAZ JESTEM SZCZĘŚLIWA NAJPIERW BRAŁAM PÓŁ TABLETKI RAZ -DWA RAZY W MIESIĄCU ZALEZY JAK MIALAM NAPAD MIGRENY CZĘSTO A TERAZ CORAZ RZADZIEJ , WIĘC NAPRAWDĘ TE PÓŁ TABLETKI RAZ NA JAKIŚ CZAS NIE WPŁYWA NA MOJE ZYCIE ŹLE, WRĘCZ PRZECIWNIE I TA TABLETKA MA DZIAŁANIE LECZNICZE A NIE TYLKO PRZECIWBÓLOWE MAM W PRACY KOLEZANKE KTORA TEZ SCEPTYCZNIE PODCHODZIŁA TO TYCH TABLETEK DOPÓKI NIE SPRÓBOWAŁA(ZAZNACZAM ZE MA POTWORNE MIGRENY) CIAGLE JEJ NIE BYŁO W PRACY I LEŻAŁA A DOMU PO KILKA DNI Z ZASŁONIETYMI ROLETAMI , MASAKRA A TERAZ JEST ZADOWOLONA BARDZO ALE OCZYWIŚCIE WYBÓR NALEŻY DO KAŻDEGO Z NAS

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mnie pomogła...przeprowadzka. :D im mieszkam niżej nad poziomem morza miewam rzadziej ataki, teraz prawie w ogóle, mieszkając w małopolsce miewalam nawet kilka razy w miesiącu, szczególnie jak wial halny. A migreny zaczęłam miewac w wieku lat 16, na nic nigdy oprócz jjakichs przyziebien i chorób typu świnka, ospa itp nie chorowalam. I A co do pasożytów to tutaj panuje jakąś paranoja na tym punkcie :D niedługo nawet na zeza będą zalecać badanie na pasożyty :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czytałam że pasożyty mogą wywoływać. Tak samo jak niskie ciśnienie też może...i orzechy też mogą.. i ser żółty też może...:O Ja mieszkam nad oceanem :) więc niżej już nie zejdę :D Z początku miałam problemy, 2 tygodnie musiałam odchorować klimat, teraz na taką mocną zmianę pogody rwą mnie stawy bo mam reumatyzm :O .... ale nie ważne,nie wyobrażam sobie siedzieć bezczynnie przez rok i obserwować cóż może być migreny przyczyną. Ten atak mnie mało nie wykończył. Właśnie się obudziłam.. musiałam odespać nieprzespaną bolesną noc. ehh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KaylyMinok
Solpadeina

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rutka2
da się żyć, żyję już z nią 2 lata :) ale bez mojego wspomagacza nie dałabym rady, a jest nim rezonator biofotonowy, dzięki któremu mogę jakoś funkcjonować bo leki nie przynosiły mi żadnej ulgi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ćiemka
Hej ja mam migrene od dziecka, nawet dziś jestem po ataku.Stosuję lek o nazwie Sumigra i naprawdę dziękuje temu kto go wynalzał bo dzięki niemu mogę jakoś funkcjonować.Ja musze trzymać się paru zasad, spać mniej wiecej co dzien tyle samo godzin, unikać żóltego sera, orzechów, alkoholu,chińskiej kuchni,czekolady... Wiadomo stres tez robi swoję ,wczoraj miałam bardzo stresująca sytuacje i dziś był etgo efekt ból jak diabli. Dawniej jak nie mialam leków to wyłam 2 dni z bolu z glowa w ubikacji teraz jest lepiej także radzę Ci udać się do nerurologa.Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gonda
ćiemka,zawsze był lek na migrene,tylko Ty go nie znałaś i nie trzeba tu chodzić po lekarzach,akpresure mozesz wykonywac samodzielnie w zaciszu domowy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciesz się ze nie zygasz
i nie masz tej potwornej aury ze ślepnięciem i zygzakami przed oczami ja taką miałam 11 lat .W ciązy migreny przeszły .Zdaje sobie sprawe ze to jest na tle hormonalnym- najmniejszy skok estrogenów i ciach -migrenisko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Często przyczyną
Migreny sa kłopy z kręgosłupem i nawet tyłozgięciem macicy , przebadaj się przez lekarzy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×