Dlaczego jestem tłusta?

Okazuje się, że jem ok 600-800 kalorii dziennie i wcale nie jestem szczupła a do tego tyję mimo, że postanowiłam jeszcze bardziej ograniczyć kalorie. Mam dość i jestem załamana :(

i tarczycę. Jak jest z nimi coś nie tak, to nie jesz a i tak tyjesz

? mam koleżankę która niewiele je a jest dośc otyła ma kłopoty ginekologiczne i dlatego tyje dieta nie zawsze działa jesli cos nie tak z hormonami

a ile kosztuje badanie hormonów? Biorę tabletki anty ale chyba nie powinny one aż tak działać...

kup rower i kijki

trochę ciężko mi sobie wyobrazić spożywanie zaledwie 600 kalorii dziennie. Ale moja rada jest taka że zamiast głodować postaw na jakiś sport

właśnie tabletki mogą miec taki działanie może zmień ? na inne tu est cennik badan ale mysle ze to w zaleznosci gdzie sie mieszka to sa inne ceny ale mniej wiecej obcykaj tu sie zaznacza jakie chcesz badania i pokaze ci sie cena

ostatnio to już w ogóle prawie nic mnie jadłam (kilka owoców i ze 2 kanapki z pieczywem waza lub razowym) a mimo to przytyłam 2kg, jestem wkurzona :O :(

możesz podać link do tego cennika?

prawdopodobnie jesz za mało i do końca skopałaś swój i tak już kiepski metabolizm. ­ ja na przykład jem ok 3000 kalorii dziennie i nie tyję. ale nigdy w życiu nie stosowałam żadnej diety niskokalorycznej i mój organizm wie, że nic nie musi odkładać na później :P

" prawdopodobnie jesz za mało i do końca skopałaś swój i tak już kiepski metabolizm." I co nic się już nie da zrobić? Najgorsze jest to, że jeszcze bardziej tyję i boję się opłakanych skutków. Wcześniej pożyczyłam dietę od koleżanki, która była u dietetyka. Okazało się tam, że jest tam więcej jedzenia niż jem na co dzień więc postanowiłam jeść o połowę mniej i nic to nie dało.

to idz do dietetyka, moze pomoze CI wyregulowac metabolizm. Swojego czasu mialam tak, ze jak zaczelam jesc wiecej niz normalnie to schudlam, a potem waga sie ustabilizowala. Ograniczajac jedzenie przekazujesz informacje organizmowi jest jest czas glodu - organizm przechodzi w tryb magazynowania na gorsze czasy

nie mam kasy na dietetyka... Koleżanka płaciła ok 400zł za wizytę a to dla mnie za dużo

A szukałaś innego dietetyka czy radośnie założyłaś, że każdy będzie tyle kosztował? http://www.mojdietetyk.pl/cennik

no to czyli też prawie 400zł (380) Przecież jakbym poszła na wizytę to później powinnam się podjąć jakiejś kuracji bo inaczej nie ma to raczej sensu...

Bez pojsia do dietetyka musisz, bo masz rozregulowany metabolizm. Powinnas sie doedukowac w zakresie odzywiania. SAmo ograniczenie jedzenia nie spowoduje, ze schudniesz. Twoj organizm uwaza ze niedlugo bedzie glodowac i magazynuje zapasy

Tylko, że ja zawsze jadłam mało (i ważyłam też mało) w okresie kiedy zaczęłam brać tabletki anty podjadałam też trochę słodyczy, nie na jakąś dużą skalę ale jak na mnie, która słodyczy w przeszłości prawie w ogóle nie tykała to było jednak dużo. Przytyłam 10kg. Zaczęłam się odżywiać normalnie tak jak wcześniej i spadły mi 4, niestety jak chciałam schudnąć jeszcze więcej żeby powrócić do starej wagi to przytyłam 2kg :O