szarammysz 0 Napisano Listopad 15, 2012 jak się jeżdzi po angielskich ulicach rowerem , da radę ok 3 km Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość tgrdtghfghgg Napisano Listopad 15, 2012 a dlaczego mialo by sie nie dac? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość miastowy Napisano Listopad 15, 2012 super sie smiga - za darmo i masz fitnes przy okazji - ja dlugo jezdzilem jak mieszkalem blisko swojego miejsca pracy - zajmie Ci to zaledwie 10- 15 minut - no tylko ze czesto pada Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Lucjusz26 Napisano Listopad 15, 2012 Tak jak inni napisali - smiga sie swietanie. Pierwsze miesiace traktujesz jak przygode, kazdego dnia dzieje sie cos innego. 3 kilometry to dobry dystans nie za daleko i nie za blisko - w zimie pomaga jesli jedziesz dluzej zeby sie rozgzac. Musisz pamietac o kilu sprawach - ubior : rekawiczki, kurtka nieprzemakalna , spodnie najlepiej na rower - najtaniej je dostaniesz w sportdirect - w promocji ok 15 funtow. Pamietaj tez o swiatelkach i nie przejezdzaj na czerwonym swietle - nigdy nie wiesz kiedy trafisz na policje i bedzie mandat. Co do bezpieczenstwa to jest roznie. Ja jezdze ponad 3 lata i mialem jeden wypadek (skonczylo sie na zadrapaniach) jesli jezdzisz ostroznie albo masz prawo jazdy i wiesz jak mysla kierowcy to nie ma sie czego bac... PS wazne zebys mial(a) dostep do prysznica w pracy itp :-) Powodzenia Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
szarammysz 0 Napisano Listopad 16, 2012 dzięki :) a zakładając że kupię jakieś małe dajmy na to 1,2 autko to ile ubezpieczenia zabulę ? nie mam zniżek , polskie prawko Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość miastowy Napisano Listopad 16, 2012 jak masz ponad 25 lat to okolo 600 na rok - jak jestes mlodsza to nawet nie pytaj:))) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
szarammysz 0 Napisano Listopad 16, 2012 ponad 25 lat Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Polka w NL.....q Napisano Listopad 17, 2012 jak się jedzie w miare powoli i prostą drogą to prysznic nie jest potrzebny, bez przesady. w NL wszyscy na rowerze śmigają i nikt w pracy prysznicow zadnych nie bierze. ja juz nawet nauczyłam sięjezdzic w sukienkach i na obcasach. poza tym mam piekny rower z koszykiem, więc szpilki i sukienka pasuja idelanie :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
szarammysz 0 Napisano Listopad 17, 2012 Polka ale ty mieszkasz w państwie rowerów chyba :) a ja nawet nie wiem czy w mojej mieścinie są ścieżki rowerowe bo do tej pory miałam do pracy 10 min pieszo , teraz zamieszkam dalej i martwię się jak dam radę :( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość juuupiii Napisano Listopad 17, 2012 ja dojezdzaslam 8 kilometrow o 5 nad ranem, zima nie zima, deszcz nie deszcz, snieg wpadal w oczy to tylko zamykalam. Jaki problem ? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość juppi taki ze jak zamykasz Napisano Listopad 17, 2012 oczy jezdzac na rowerze to to chyba nienormalne chyba,ze zamykasz je jedynie PEDALUJAC i o to ci chodizlo.. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość juuupiii Napisano Listopad 17, 2012 zamykalam oczy zeby platki sniegu sie roztopily, czy tak ciezko zajarzyc ? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach