Złe wyniki krwi u 6 tyg niemowlaka...

Witam.Dzis odebrałam wyniki krwi naszej pociechy.Pani doktor powiedziała ze są niepokojące ale poczekamy na wyniki moczu. Ziarno niepewności zostało zasiane.I zastanawiam się czy sytuacja jest mocno poważna ? Wyniki ma następujące : WBC - 12,2 (PODKRESLONE PRZEZ PANIA DOKTOR) LYMPH% - 44,7 MID% - 6,7 GRA% - 48,6 LYMPH - 5,4 MID - 0,8 GRA - 6 (PODKRESLONE PRZEZ PANIA DOKTOR) RBC - 4,18 HGB - 13,3 HCT - 47,3 MCV - 89 MCH - 31,8 MCHC - 35,6 RDW - 14,3 PLT - 534 (PODKRESLONE PRZEZ PANIA DOKTOR) PDW - 12,1 MPV - 9,2 PCT - 0,492 Rozmaz mikroskopowy: Podzielone 39,0 Kwasychłonne 5,0 (PODKRESLONE PRZEZ PANIA DOKTOR) Limfocyty 54,0 Monocyty 2,0 Uwagi; RBC - prawidłowe PLT-anizocytoza , pojedyncze formy olbrzymie PROSZE KOGOŚ O ROZSZYFROWANIE TEGO CO WYZEJ NAPISAŁAM. POZDRAWIAM

jakbys tu nie znalazla odp, to zrejestruj sie na commed.pl, tam odpowiadaja lekarze

WBC - 12,2 to oznacza, że ma zwiększoną liczbę białych krwinek.

DODAM ZE KARMIE PIERSIĄ

a dlaczego byly robione badania? cos niepokojącego bylo?

brak kupki która sie unormowała

Plt to plytki krwi. Moje dziecko ma 264. Norma chyba do 400.

no własnie norma jest 400...

Czyli za duza krzepliwosc krwi, ale nie wiem z czym to sie wiaze. Ja, jako dorosla osoba zwykle mialam za malo plytek krwi, wiazalo sie to z tym, ze rany mi sie nie goily m.in.

krwinki czerwone, których średnica znacznie przekracza górną granicę normy (o średnicy powyżej 12 m) a objętość osiąga niekiedy 150-160 m3; występują głównie w erytropoezie płodowej, w niedokrwistościach makro- i megaloblastycznych, chorobach wątroby, stanach po resekcji żołądka, zespołach złego wchłaniania i wszelkich innych stanach chorobowych z przewlekłym niedoborem witaminy B12 i kwasu foliowego.

Kurcze mam mętlik w głowie :(

Nie martw sie, dzieci - zwlaszcza male rzadko maja wyniki w normie. Kiedy bedziesz miala mocz ? jakby bylo naprawde fatalnie to by ci pediatra dala skierowanie do szpitala, jesli uznala, ze nalezy zaczekac, to moze nie jest az tak zle ? Dziwie sie, ze nie wypytalas jej na tej wizycie.

U nas było prawie tak samo, tylko że to był 8 tydz, lekarka jedna nas straszyła, że coś się dzieje, a druga żeby dać sobie spokój bo to normalne i mamy poczekać. następne wyniki po miesiącu i były dużo lepsze, co miesiąc robilismy i okazało się że niepotrzebnie tak się baliśmy. małe dzieci często mają wyniki poza normą i zupełnie inne niż dorosły.

schmeterlinggggggggggggggggggg pytałam ale lekarka stwierdziła ze to moze być wiele rzeczy od alergii po stan zapalny... i mamy przyjsc z wynikami moczu i wtedy sie wyjasni.. ale samo jej stwierdzenie

nie chcem Pani straszyc ale wyniki nie sa dobre " daje sporo do myslenia

e tam mnie tez straszyli ,ze maly mial zle wyniki.pozniej powtrazalam mocz 2x i bylo ok.widac zdarza sie tak.a lekarz nie jest bogiem i nie przewidzi wszystkiego ,wiec nie wiem po jaki gwint cie straszy

nie chcem Pani straszyc ale wyniki nie sa dobre " daje sporo do myslenia

nie zauwazylas?