beneficiara potrzebuje rady! p i l n e ! ! !

komentarze na temat beneficiar nie mile widziane, daja to biore a na dodatek mam problem... opowiem w skrócie..... prawie rok temu przyjechałam dzieckiem do męza do uk , planowałam posiedzieć z małym w domu, pouczyć się jezyka i udać sie do pracy charytatywnej na jakiś czas aby się odwdzięczyć czy coś w tym stylu i jak dziecko pojdzie do szkoły udac sie do pracy jednak jeszcze nie poszłam do pracy a chciałabym odejść od meża :( do pl oczywiscie juz nie mam po co wracać, rodzina mnie uprzedzała a jednak wybrałam jego :( i jak tu żyć??? za co??? nie pracowałm tu wcale, jestem prawie rok mogę liczyć na jakieś wsparcie panstwa? moze praca charytatywna ma chociaż mały wpływ??? podpowiedzcie proszę :(

mysle ze nie dostaniesz nic poza child benefit. no chyba za udowodnisz ze blyas tutaj ponad rok i maz pracowal ;) poza tym o co biega z ta praca charytatywna?? zawsze myslalam ze za to nie placa :P a co ma znaczyc to cos DAJA TO BIORE?? ja tez chce w takim razie ,tylko powiedz co i gdzie i jakie trzeba spelniac warunki

Idz zapytaj tam gdzie taja to jak sie nazwalas durna cipo :D

udowonię to, maż już sporo dłuzej pracował niż rok durną cipę sobie daruj i tak mam cie wdupie

ocywiscie ze za charytatywna nie płaca

my ciebie tym bardziej, wiec lipa bo sie nie dowiesz za wiele BENEFICIARO!! idz sobie do pracy charytatywnej zeby nie zarobic za wiele na utrzymanie swojego dziecka :D

tak to jest jak sie ma dwie lewe raczki do pracy ,liczy sie na darmoche a jelen do pracy -tak zwany maz- poszedl z wiatrem no przeciez daja to biore :D

nie dopisuj sobie pajacu

nie maz odszedł tylko ja chce i poszłam odpracowac pieniadze które dostałam czytaj ze zrozumieniem a pozniej nadskakuj

taaa w pracy charytatywnej chcialas zarobic?? zeby sie odwdziewczyc?? ale za co i komu?? bo chyba nie mezowi :D daslej pierdzielisz ze no chcialabyc oderjsc od meza-ale kasy nie bedzie to chcesz isc do CHARYTATYWNEJ PRACY p[ytam po co?????

idiotko pracuje charytatywnie, chce isc do normalnej pracy czytaj od poczatku do konca

BUHAHAHAH chcialas odpracowac pieniadze dla panstwa ktore ci dali????? no kurde chyba jakas nagrode powinni ci dac!!! tylko jakos dziwnie mi sie wydajae ze tak pierdzielisz bo chcesz beneficiki ciagnac dalej!!!!!!!!!

przede wszyskim to chciałam "wyjsc" domu

IDIOTKA TO TY JESTES! nigdzie nie napisalas ze PRACUJESZ!!

zanim wcisniesz ENTER przeczytaj swoje bujdy ;)

do pracy zarobkowej nie poszłam jeszcze lżej ci?

"bujdy" bo ty nic od siebie dajesz to bujdy.......

mi to lata ..ty pieprzysz glupoty ;)

widzisz lubie pomagac ludziom,tym bardziej ze mieszkam w uk. jakos nie przekonuje mnie twoja bajeczna opowiastka,w dodatku zmieniasz fabule :P

mieniam fabułe bo odpowiadam na twoje pytania....... temat dotyczy kasy bo maż zarabia nie ja i to stało sie problemem...

napisalas ze pracowalas ? w pierwszym posice piszesz ze planowalas udac sie do pracy zenie poszlas do pracy ale chcesz odejsc od meza blabla nie pracowalas wcale, i liczysz na wsparcie od panstwablablaaaaa to pracowalas czy nie?? bo piszesz ze poszlas odpracowac kase ktora dostalas ?? ide spac- przemysl jeszcze raz jak zapytac prosciej o te benefiy ;)

nie pracowałam zarobkowo, (udzielałam sie charytatywnie) i nie pisałam ze pracowałam -zarabiałam pieniadze odpracowac w sensie "odpracowac" tak pytam o benefity od poczatku i nie pisze że mam zamiar siedziec cały czas na zasiłkach, potrzebuję dopóki nie znajdę pracy jeśli koniecznie chcesz kopać lezacego to podsunę ci pare innych przykładów z mojego życia i bede zadowolona ze podniosłas tym swoja samoocenę nie załozyłam watku żeby się wykłócac wiec prosze sobie nie dopisywac miedzy wierszami, tym samym uważam że nikt nie jest idealny, mna szarpia emocje i mogłam pisać niespójnie :) dobranoc

chcialabym jakos podpowiedziec, ale nie znam się na takich sytuacjach W Polsce prawdopodobnie byloby tak, ze musiałabyś się rozstać z mężem i sąd musiałby najpierw orzec alimenty na dziecko, a dopiero potem mogłabyś starać się o zasiłki. Może tutaj tez się to tak odbywa? Przejdź może do citizens advice bureau, moze coś Ci podpowiedzą?

Moim zdaniem masz kiepskie szanse na otrzymanie benefitow. Praca wolontariusza nie wchodzi w gre tutaj. Ile lat ma dziecko? Znajdz sobie jak najszybciej przynajmniej prace na part time. Na kogo sa w tej chwili benefity wyplacane? Jezeli na meza to dzwon do Revenue i zmien na swoje nazwisko i na swoje konto. Pamietaj tylko, ze zmiana oznacza wstrzymanie wypacania benefitow na jego nazwisko i musisz zlozyc od nowa aplikacje na siebie, mozna telefonoicznie. Powinno to isc dosc szybko. I przejdz sie do CABu, tam ci doradza profesjonalnie.

nie mam pojecia co ci poradzic, beznadziejna sytuacja.. wpolczuje.. tu ci chyba doradza tylko jakies specjalne organizacje zajmujace sie taki wlasnie sprawami jak twoja.. albo moze wstrzymaj sie jeszcze z tym odejsciem, poczekaj az dziecko pojdzie do szkoly i wtedy bedzie ci latwiej.. czy taka opcja wchodzi w rachube?

cy wchodzi w rachube? trudno mi powiedziec, jakies rozwiazanie trzeba znalezć:(

taszeda oczywiscie szukam pracy, jak cos znajde musze zgłosic dodatkowe dochody, jesli chodzi o wypłacalnosc na moje konto to raczej tez musze od poczatku aplikowac ale jak nie pracowałam to racej mi nic nie przyznaja :(

ja bym na twoim miejsce siedziala jeszcze z mezem i powoli ukladala sobie to zycie, szukala pracy, podzielila obowiazki zajmowania sie dzieckiem na pol pomiedzy siebie a meza. bo tak na leb i na szyje to za duzo nie zawojujesz... jakos cienko to widze.

mi sie cos wydaje ze dostaniesz!! benefity bralas tez ty,a ze sytuacja rodzinna sie porobila jeszcze gorzej na twoja strone,mysle ze tylko przepisza na Ciebie ale warunek bedzie praca na 16godzin. ( o ile sie nie myle) jako samotna matka dostaniesz pomoc od panstwa nie martw sie. idz moze do CAB i zapytaj jak to wyglada,moze ci poradza co robic.

Si-xa też mysle że to jest najlepsze rozwiazanie, opieka nad dzieckiem nie jest problemów -nie mamy konfliktu na tym tle :) cicegim (dawna bebegim) norma jest ze mierzy sie ludzi własna miara... ghghgjfgjg dziękuję za słowa otuchy, trochę boję sie ryzykować ale faktem jest że nawet na jego papierach taxa jestem wpisana (wliczony brak dochodu)