Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ZrospaczonaMężatka

POMOCY!!! Flirt męża na fb itp.

Polecane posty

Gość ZrospaczonaMężatka

Witajcie, od jakiegoś czasu nie daje mi coś spokoju. Otóż mój mąż po założeniu konta na fb zaczął się dziwnie zachowywać. Często flirtuje z koleżankami, pisze głupoty do znajomych po których ja strasznie źle się czuję. Skąd to wiem? Otóż po raz pierwszy wyglądało to tak że mój mąż prosił mnie abym umieściła mu jakieś tam wybrane zdjecie na fb bo mu coś nie wychodzi, kiedy weszłam wyświetliła mi się czat gdzie pisał do naszego wspólnego znajomego że był gdzieś na imprezie, i że się zakochał w jakiejś blondynie (wtedy mąż przebywał za granicą). Kiedy zapytałam co to ma znaczyć, zaprzeczył. Mówi że to głupoty i tak sobie pisał dla żartów. Tym bardziej nie powinnam w to wierzyć gdyż całe wieczory spędza ze mną przed laptopem rozmawiając na skypie czy gg. I to faktycznie prawda. Obiecał że już nigdy tak nie zrobi i że ja jestem najważniejsza. Powiedziałam mu jednak jak się czuję i że robi ze mnie idiotkę bo co teraz kolega sobie pomyśli jak mnie widzi praktycznie codzienni, strasznie głupio się czułam w jego obecności. Od tego czasu stałam się nie ufna. Wczoraj kiedy napisałam do męża smsa bo już leżałam, co porabia (było po 23) odpisał że nie może spać więc sobie piszę z koleżanką. Nie dało mi to spokoju. Wiem że źle zrobiłam ale nie mogłam zasnać więc weszłam na jego profil i widziałam jak ze sobą piszą... Widziałam jej wiadomosci i jego odpowiedzi na bierząco. Ona pisała jaki to on jest "zajebisty"(jej słowa) i że jak mi zazdrości takiego męża. O on zgrywał kasanowe jak by nie wiadomo ile kobiet miał. Nie napisał nic wprost że mnie zdradził, nie napisał że spotykał się z innymi kobietami ale to był wyraźny flirt z jego strony. W końcu kiedy ona napisała że gdyby nie to że mieszkają blisko to by go uwiodła, napisałam do niego żeby przestał z nią pisać, stąd wiedział ze jestem na profilu i zaczął się śmiać że nie powinnam go szpiegować. Ale nadal z nią pisał... najbardziej zabolało mi stwierdzenie "dzieci się ma na całe życie a żonę zawsze można zmienić". Kiedy wkurzona zaczęłam żądać żeby przestał z nią pisać wywaliło mnie z jego profilu bo zmienił hasło. Wkurzona wyłączyłam laptopa. Ale nie mogłam zasnać więc napisałam mu wszystko co o tym myślę i co czuję, że złamał obietnicę a ja poczułam się nikim. Cały czas powtarzał że to tylko głupia rozmowa że nie flirtował a to stwierdzenie to ogólnie mówił a nie o sobie... Dziś rano dostalam od niego wiadomość "Przepraszam :(" Ale jakoś nie wierzę w te przeprosiny.. Nie wiemm co robić, jak sie zachować? Co myśleć.. Dlaczego on to robi i co w takiej sytuacji jak mogę zrobić? Postanowiłam że dziś będę milczała, zobaczymy jak będzie. Co o tym myślicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość [p;olsjkdnfdms,
Kopnij go w dupsko i niech leci do tych lafirynd z ktorymi romansuje ... Albo pozwalaj na takie cos byc moze juz niedlugo zdradzi cie na twoich oczach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 3654 n
postaw sprawę jasno : konto na fb do usunięcia i żadnych podejzanych kontaktów z innymi kobietami. Wiem jak to zabrzmi, ale w związku drugą osobę powinno się trzymać krótko, jasno nakreślić zasady. Małżeństwo to też wyrzeczenia i nawet jeśli żona zabroni mężowi mieć 'kolezanki' to jest to dla bezpieczeństwa związku. To samo działa w drugą stronę. Jeśli mu zależy na waszym małżeństwie to na to przystanie, najwyżej wcześniej troche pomarudzi że jest wolnym człowiekiem, że nie masz praw go ograniczać itp. Zaraz mnie tu pewnie ukamieniują inni użytkownicy, ale prawda jest taka że najszczęśliwsze małżeństwa to takie, które mają swój mały świat, do którego nie wpuszczają byle kogo, bez zgody drugiej połówki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość [p;olsjkdnfdms,
Ja sie zgadzam z Toba :) Jak mu bedzie zalezalo na autorce to zrobi o co ona go poprosi no chyba, ze fb i rozmowy z "kolezankami" sa dla niego wszystkim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 3654 n
Portale społecznościowe mogą zaszkodzić małżeństwu nie tylko jeśli twój facet flirtuje z innymi. Nawet gdyby był najporządniejszy na świecie, może go tam znaleźć dawna miłość albo kobieta 'łowczyni' której wpadnie w oko i będzie próbowała (dla zabawy lub też na poważnie) go uwieść. Druga sprawa to to, że koniecznie musisz przeprowadzić reforme swojego związku, widać że nie ma w nim jasno określonych zasad a facet nie ma wyczucia jakie zachowanie jest na miejscu, a jakie to przegięcie. Nie bój się go w końcu ustawić, założe się że ty dostosowałaś się do jakiś jego wymagań wobec partnerki, więc możesz oczekiwać tego samego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZrospaczonaMężatka
Też tak myślę, kiedyś usunął dla mnie konto na nk bo też się do niego przyczepiła koleżanka z byłej pracy i głupie teksty wciąż widziałam w komentarzach, ale tam nie flirtował. Macie rację, jeśli mu zależy to usunie, w końcu twierdzi że to ja i dzieci jesteśmy najważniejsi. Może przemilczę kilka dni, niech wie że to nie żarty a potem zażądam usunięcia konta. Jestem tylko ciekawa co z nim się dzieje! Nigdy taki nie był a teraz nie mogę od niego odpędzić tych koleżanek!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZrospaczonaMężatka
Jak dobrze że istnieją takie fora bo miłość człowieka ogłupia i oślepia. Ja siedzę tutaj z dziećmi (mamy 3 letniego synka i 1 miesięcznego :D ) a on za granicą i wraca 4 grudnia. Czeka nasz dłuuuga rozmowa. Wczoraj zastanawiałam się nad tym i przyszło mi do głowy że moze już mu się znudziłam i szuka rozrywki, tylko że ja nie pozwolę robić z siebie idiotki. Nie wiem czy był by w stanie zdradzić ale wolę się nie przekonywać i chuchać na zimne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Porozmawiaj z mężem i przedstaw sprawę jasno,że bolą Cię jego flirty i ma coś do ukrycia skoro zmienił hasło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZrospaczonaMężatka
Tallallana już mu wczoraj po raz kolejny przedstawiłam to jak się czułam, co myślałam itp. Ale on się upierał że nie chciał żebym tak się poczuła, że tylko rozmawiał a my jesteśmy najważniejsi. Myślicie że już mu się znudziłam, albo że mnie nie kocha? Wiem że to głupie pytania ale w jego słowach dopatruję się czegoś więcej. Powiedział że jesteśmy najważniejsi ale ani razu wczoraj nie powiedział że mnie kocha.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZrospaczonaMężatka
Najgorsze w tym wszystkim jest to iż źle się czuję że go tak kontroluję. Usprawiedliwiam sie tym że mam powód, ale czy to dobre?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ghhshshhs
W sumie tez racja jesli jest tak jak on twierdzi, ze ty i dzieci jestescie najwazniejsi to czemu sam nie mowi tym babom NARA tylko z nimi sobie romansuje? ;> Mysle, ze on tam siedzi i ma duzo swobody i pewnie nudy i szuka jakiejs rozrywki. A i jeszcze cos nawet gdyby usunal dla ciebie to konto to nie mozesz byc pozniej na 100% ze nie zalozyl sobie jakiegos nowego w tajemnicy przed toba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ghhshshhs
na 100% pewna **

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skąd wy takich mężów
bierzecie?? z komisu??? :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bardziej liczą się gesty niż słowa.Powiedzieć można wszystko to,co druga osoba chciałaby usłyszeć.Jednak nie wykasował profilu,zmienił hasło abyś nie mogła zobaczyć co tam wyrabia,z kim i w jaki sposób pisze.Nie daj się!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZrospaczonaMężatka
Niestety pewności nigdy bym nie miała :( Jakoś tak to zaufanie się ulatnia z mojej strony a bez zaufania to co to za małżeństwo? Trzeba o nie walczyć dla dzieci ale i dla nas samych. Nie wyobrażam sobie życia bez niego, może histeryzuję z tym flirtem, może z jego strony faktycznie to zwykła rozmowa ale po co w takim razie zmiana hasła? Chciał mi pokazać że ma dość kontroli? A może jednak ma coś do ukrycia? Wydaje mi się że on wiedział że robi źle a mimo to robił, tylko po co? To jest świrze i dlatego różne myśli chodzą mi po głowie, o 4 nad ranem nawet o rozwodzie myslałam bo stwierdziłam że mam dość ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myszszynka
''Najgorsze w tym wszystkim jest to iż źle się czuję że go tak kontroluję. '' A kto ma go kontrolować, skoro sam nie potrafi? Każda kobieta powinna trzymać rękę na pulsie, facetów bardzo łatwo jest omamić i owinąć sobie wokół palca, zwłaszcza kiedy są w stałych związkach i zaczynają się nudzić albo mają kryzys wieku średniego. Podczas waszej rozmowy on pewnie będzie sie denerwował, mówił że przesadzasz, że nie ma nic do ukrycia, ale nie odpuszczaj ! Jakoś nie wierze że te wszystkie znajomości są mu takie niezbędne do życia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przetrzymaj go,pobądź trochę "zołzą" ;).Czasem odrobina lodu nie zaszkodzi związkowi a wręcz poprawi jego smak.Zastanawia mnie jednak ta zmiana hasła,ponieważ gdy ja mam czyste sumienie i mój facet chce czy chciałby skorzystać z mojego komputera,laptopa,komórki itp.to ja problemu nie widzę.Hasła zna i dostęp ma :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZrospaczonaMężatka
Tallallana do wczoraj u nas też to działało. Miałam dostęp wszędzie i czasem jak siedziałam a on był zajęty to mówił "sprawdź moją pocztę" więc ta zmiana na prawdę dała mi do myślenia. Sprawdzałam pocztę itp. nigdzie indziej nie zmienił hasła, być może na fb zrobił to w nerwach. Wiem że teraz chodzi i myśli, jest mu głupio i nie wie jak ma się zachować, znam go i zawsze tak jest po kłótni kiedy ja sie nie odzywam. Tylko tym razem mam zamiar nie odzywać się do jego powrotu a jak będzie w domu (4 grudnia) to wtedy porozmawiamy w cztery oczy. Myślicie że to dobry pomysł? Bo raczej nie ma co o takich rzeczach przez telefon rozmawiać,smsy czy skypa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak jak napisałam przetrzymaj go.Niech się pomartwi,przemyśli i może dotrze do niego,że Cię rani.Skoro miałaś dostęp do jego spraw to ta zmiana hasła na FB jest tym bardziej zastanawiająca ale może rzeczywiście zrobił to pod wpływem emocji.Albo zadziałaj jego bronią i też zacznij pisać z jakimiś mężczyznami lub powiedz mu,kiedy się odezwie,że z nim dzisiaj nie możesz porozmawiać na gg czy skypie bo jesteś umówiona.Wylejesz mu wtedy kubeł zimnej wody na głowę.I pamiętaj,że każdy facet ma coś z rycerza..zakuty łeb ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Motylekkk88
Glupio mi bo ostatnio bylam w podobnej sytuacji. tzn facet ktory jest za granica, w miejscu gdzie ja przebywam czesto do mnie pisal, wyraznei podrywal....chcial abym nawet do niego na noc pojechala. znamy sie osobiscie...bylismy na imprezach razem. tez ma zone ktora jest w PL...nie mam z nim kontaktu juz, po tym jak sie nie zgodzilam na jego propozycje.... naprawde az mi glupio....chociaz nie podrywalam go, jego zaczepki ignorowalam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZrospaczonaMężatka
Dziewczyny, nie wiem co mam o tym myśleć. Dziś cały dzień milczę, on z resztą też (jestem pewna że nie wie co powiedzieć czy napisać) ale przed chwilą sprawdziłam jeszcze raz fb. Okazało się że wrócił do poprzedniego hasła, bez mojej interwencji :) Czyli jednak to chyba było pod wpływem emocji. Przemyślał i zrozumiał, tylko na jak długo... Ja nadal milczę a na jego wiadomość "Przepraszam:( " wciąż nie odpisałam i nie odpiszę....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 8yhfdhfd784e
Ale Ci klamie kobieto, opamietaj sie. Niby nie zdradzil, ale jest na takiej drodze do zdrady. Wlasnie dlatego nigdy nie wyjde za maz!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZrospaczonaMężatka
8yhfdhfd784e więc co byś zrobiła na moim miejscu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ile już związków rozpadło się przez FB czy NK.Poza tym co z tego,że zmienił hasło?Fakt jest faktem.Nie na FB?Nie na NK?To znajdzie sposób,nie martw się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Narzeczona

Witam ja mam podobna sytuację niestety 😔 mój narzeczony jest za granicą zjeżdża co dwa tygodnie Wierzyłam mu bezgranicznie odkąd jesteśmy razem nawet nie podejrzewałam o żadne zdrady Az w lipcu pierwsza sytuacja kiedy obca dziewczyna wysłała mi skany wiad jego z nią byłam. W szoku świat się zawalił mówił że chciał. Się na niej zemścić i nigdy by mnie nie zdradził to było głupie i dziecinne  Gadaliśmy i mu wybaczylam glupote Teraz jest inaczej bo przez przypadek potrzebowałam skorzystać ze starego nr i użyłam starego tel mojego faceta po włączeniu neta wyskoczyly mi wiad na fb i weszłam a tam wiadomości ze swoją siostra cioteczna że mu się podoba że razem flirtuja i piszą o tematach tabu... Wyznał że zazdrość z nim wygrywa.... To trwa pewnie od początku naszego związku... Nie wiem juz co mam robić ten telefon okazał się moim przekleństwem życia! Postępem i sprytem sprawiłam że ja zablokował i usunął że znajomych ale ma jej nr tel i inne opcje! Piszę z drugą siostra na inne tematy.... ale jak wraca kasuje wszystko i udaje ze pisze ze mna tylko i kolegami z pracy... Nie wiem czy powiedziec mu o tel i tych wiad czy nie Borykam się z tym od dawna To mnie boli bardzo bo mnie oklamuje a w pewnym sensie zdradza wirtualnie emocjonalnie Bardzo to przeżywam i mecze się jak mi się przypomni to płaczę albo spojrzę w drugi tel i widzę kolejne dwuznaczne  wiadomości.... Dodam że na w razie czego robię skany i je trzymam w ukrytym folderze i na innym telefonie żebym miała dowody Żeby się nie wyparl niczego 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
Dnia 30.10.2019 o 16:44, Gość Narzeczona napisał:

Witam ja mam podobna sytuację niestety 😔 mój narzeczony jest za granicą zjeżdża co dwa tygodnie Wierzyłam mu bezgranicznie odkąd jesteśmy razem nawet nie podejrzewałam o żadne zdrady Az w lipcu pierwsza sytuacja kiedy obca dziewczyna wysłała mi skany wiad jego z nią byłam. W szoku świat się zawalił mówił że chciał. Się na niej zemścić i nigdy by mnie nie zdradził to było głupie i dziecinne  Gadaliśmy i mu wybaczylam glupote Teraz jest inaczej bo przez przypadek potrzebowałam skorzystać ze starego nr i użyłam starego tel mojego faceta po włączeniu neta wyskoczyly mi wiad na fb i weszłam a tam wiadomości ze swoją siostra cioteczna że mu się podoba że razem flirtuja i piszą o tematach tabu... Wyznał że zazdrość z nim wygrywa.... To trwa pewnie od początku naszego związku... Nie wiem juz co mam robić ten telefon okazał się moim przekleństwem życia! Postępem i sprytem sprawiłam że ja zablokował i usunął że znajomych ale ma jej nr tel i inne opcje! Piszę z drugą siostra na inne tematy.... ale jak wraca kasuje wszystko i udaje ze pisze ze mna tylko i kolegami z pracy... Nie wiem czy powiedziec mu o tel i tych wiad czy nie Borykam się z tym od dawna To mnie boli bardzo bo mnie oklamuje a w pewnym sensie zdradza wirtualnie emocjonalnie Bardzo to przeżywam i mecze się jak mi się przypomni to płaczę albo spojrzę w drugi tel i widzę kolejne dwuznaczne  wiadomości.... Dodam że na w razie czego robię skany i je trzymam w ukrytym folderze i na innym telefonie żebym miała dowody Żeby się nie wyparl niczego 

Zdradziecki gnoj, jak nie z jedna to z druga będzie Cie zdradzał, na razie mentalnie a jak się nadarzy okazja to i fizycznie, będziesz miała rogi do sufitu! I to nauczka Dla ciebie bo nigdy nie można facetowi ufać w 100%. Nigdy, to życie pokazuje. Miej honor i zostaw go!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×