Kształt główki u dziecka

Mój synek skończył 5 miesięcy i zauważyłam,że tył główki ma wyraźnie spłaszczony.Nadmieniam,że synek najbardziej lubi spać na wznak,ale jak zaśnie twardym snem ja kładę go na boki.Czy główka z czasem zmieni jeszcze kształt i stanie się okrągła?

To zalezy od genow,nie od lezenia. Ja mam plaski leb -jak moja mama i jak jej ojciej czyli moj dziadek. chocby mnie na nie wiem czym kladli,to bym taki miala. Moja corka lezala zawsze na wznak,dopoki sie sama nie zaczela przekrecac na brzuxh,a i wtedy najczesciej dalej lezala na plecach -i glowe ma z tylu wypukla jak jej ojciec

U mnie i męża w rodzinie wszyscy mamy okrągłą głowę.Syn jak się urodził to też miał okrągłą.Dopiero niedawno zrobiła mu się płaska i nasz lekarz powiedział,że za często mały spał na wznak,tak więc to chyba nie geny!!!!

Spokojnie. niemowleta maja miekka czaszke i jak zacznie siadac wszystko wroci do normy.

kładź go na brzuszku

trzeba było od początku kłasc dziecko na boku, ja mojego noworodka kładłam w rozku na boku i tak sobie spal w lozeczku. odpowiadajac na twoje pytanie - nie glowka juz sie nie zmieni. corka mojej kolezanki tak ma ale teraz tego az tak nie widac bo ma dlugie wlosy.

moja mama uważa, że dziecko powinno mieć płaski tył głowy:O o zgrozo:O i ja niestety taki mam:O masakra:O a moje dzieci mają piękne, kształtne główki, bo od samego początku dbałam by nie leżały na płasko i by nie musiały mieć płaskiej głowy jak ja:O autorko, starszy syn mojego brata też miał przez długi czas płaską główkę z tyłu i byłam pewna, że tak mu zostanie, a jednak nIE:) czyli jest szansa, że dziecku główka powróci do normalnego kształtu;)

Dzięki:)Mam nadzieję,że wszystko wróci do normy:)Nie kładłam go od początku na bok,bo czytałam dużo na temat śmierci łóżeczkowej (mojej znajomej dziecko tak zmarło)i żeby właśnie kłaść niemowlęta na wznak i tak robiłam, bo strasznie się tym przejęłam.

Mój mały też miał główkę płaską ale z prawej strony,było to widocznePotwierdzam,kiedy dziecko już więcej siedziało niż leżało,u nas ok.7 miesiąca-głowa się zaokrągliła.Mój synek był tak uparty mimo przewracania go więcej na lewy bok i plecy-spowrotem przekręcał się na prawo.

NA BOK kładziesz je BEZPIECZNIE! kładąc na płasko zwłaszcza noworodka i maleństwo w pierwszych miesiącach narażasz je na to, że może się zachłysnąć treścią pokarmową, która może się dziecku cofnąć i właśnie dlatego maleńkie dziecko należy układać do snu NA BOKU

własnie pozycja na wznak jest gorsza, a płaska główka juz sie nie wyrówna, 5 miesieczniak juz nie ma takiej miekkiej zeby zmienic kształt

Aniela za to wolałabyś, żeby twoje dziecko zachłysnęło się ulewając czy wymiocinami, noworodek i małe niemowlę bez nadzoru powinny spać na boku.

mój mąż ma płaską głowę i nie wygląda to najlepiej.

a moim zdaniem może się jeszcze zrobić mniej płaska, bo mówię Wam co było w przypadku synka mojego brata wiadomo, że nie ma główki tak idealnej jak moje dzieci, bo trzeba pilnować tego od początku, ale nie ma płaskiej tak jak miał wcześniej, bo bratowa naprawdę to zaniedbała i miał strasznie spłaszczony tył główki, a dziś wygląda to całkiem normalnie

No trudno już jak będzie tak będzie!!!Najważniejsze,żeby byl zdrowy!To dlaczego wszędzie gdzie czytałam o śmierci łóżeczkowej "eksperci"radzili kłaść dziecko na wznak???Juz sama nie rozumiem?Pierwsze dziecko i człowiek taki niedoświadczony,a każdy radzi co innego:(

Mój synek (6 tygodni) też ma spłaszczoną główkę z tyłu (lekko) przeczytałem dziesiątki postów na ten temat i byłem z nim u 2 lekarzy, teraz ochłonąłem i się uspokoiłem. To normalne u małych dzieci, głowa małego dziecka składa się z kilkunastu części połączonych chrząstkami , jak dziecko często leży w tej samej pozycji to główka może się spłaszczyć na którąś stronę (to taki balon z galaretką, puki nie zesztywnieje to ma tendencje do odkształcania), jak chcesz żeby dziecko miało okrągłą głowę to zmieniaj mu położenie główki, raz na ten bok raz na inny raz na brzuchu itp, wtedy główka uformuje się w kulę do kręgli;) generalnie jak się nie uda zaokrąglić główki to tragedii nie ma, nie ma to wpływu na rozwój mózgu ;) a jak dorośnie o i tak włosy zakryją

powiem szczerze że temat śmierci łóżeczkowej też mnie ciągle nękał.Chyba do 8 miesiąca ciągle biegałam do łóżeczka i postawiałam dziecku palec pod nos i sprawdzałam czy oddycha.Ja już nie pamiętam dokładnie jak mój mały spał ale raczej kładłam go na boki,i kilkanaście razy na noc sprawdzałam czy oddycha.Tak mówiła mi mama,teściowa i położne.

kłaść dziecko na płasko mnie w szkole rodzenia od samego początku mówili by dziecko układać na bok właśnie dlatego by się nie zachłysnęło podczas snu i jest to jak najbardziej logiczne

a to, że KAŻDY RODZIC przynajmniej raz w życiu sprawdza czy dziecko oddycha podczas snu jest jak najbardziej truizmem oczywistym jak to, że wszyscy kiedyś umrzemy;) można przeczytać o tym w każdej książce o dzieciach;) każdy rodzic tak ma, że sprawdza czy dziecko oddycha;)

http://www.tvn24.pl/wiadomosci-z-kraju,3/rozwiazano-tajemnice-smierci-lozeczkowej,166816.html a jeśli chodzi o śmierć łóżeczkową to mowa jest o nieukładaniu dziecka do snu na brzuszku, a nie na boku maleńkie dziecko ,które nie potrafi się jeszcze samodzielnie przekręcić nie powinno spać na brzuszku bez kontroli rodzica mój synek, gdy był mały uwielbiał tak spać, ale pozwalałam mu na to tylko wtedy, gdy byłam obok i obserwowałam go w nocy nie pozwalałam mu tak spać dopiero gdy był większy i potrafił się sam przekręcać, to pozwalałam mu juz spać w ulubionej pozycji;)

Dziecko nalezy klasc we wszyTkich pozycjach ale na brzuchu tylko pod kontrola. nawet dzieci ktore pieknie dzwigaja glowe moga sie udusic. zespol sids nie do konca wynika z uduszena od spania na brzuchu. to ze dziecko lezy na boku nie znaczy ze bedzie mialo ksztaltna glowe bo jak lezy na wznak to tez przechyla glowe na bok. Wycieranie wlosow czy splaszczenie lowy dotyczy wielu dzieci i nie ma sie kompletnie czym martwic. jak mowilam zacznie siadac to wroci do normy. moj mial asymwtrie i mial glowe splaszczona z jednej strony. gdy zlikwidowalam asymetrie glowa do normy wrocila w miesiac a teraz odrastaja wloski.

Sa prsypadki smierci lozeczkowej nawet dzieci ktore umieja sie przekrecac. najstarszy przypadek to chyba 8-miesieczniak.

little d. kliknij na link, który zamiesciłam;)

A teraz przeczytalam. no i kurcze w koncu to potwierdzono. moj i tak spal od urodzenia na brzuchu. najpier w inku a potem w domu ale mial monitor oddechu.

Czyli,mam go układać do snu raz na lewy raz na prawy bok tak?

dokładnie tak;)