Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kasia_987

UK - Coraz trudniej z pracą czy tylko Polacy tak ściemniają?

Polecane posty

Gość kasia_987

Hej Byłam w Anglii w 2008, wróciłam w 2009 (żałuję) i teraz jak czytam sobie forma itd, to wychodzi na to, że pracy mało i znaleźć coś stałego albo po kilkua miesiącach -kontrakt graniczy z cudem. Chodzi mi o prace w magazynach, fabrykach (wtedy nie myślałam o niczym poważnym, bo wiedziałam, że wrócę). Czy faktycznie taka kicha, czy ludzie jak zwykle zdziwiają?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wredniucha05
z tego co rozmawiam tutaj z ludźmi - prawda! praca tylko przez agencje, które zdzierają ile wlezie, a porządnym kontrakcie możesz tylko pomarzyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mieszkam w UK i tak, to jest prawda. Ale zalezy tez jakiej pracy szukasz. Na moim obszarze jest praca w recyklingu czyli smieci, na tasmie lecą smieci smierdzi niemilosiernie i je segregujesz, jesli taka praca Cie zadowala.. to bys ją dostala. Albo praca w fabryce na taśmach przy temp. 5 stopni Celsjusza. Nogi mokre po kolana, zimnoi, smierdzi , ale jesli taka praca Cie zadowala, to rowniez nie byla bys bezrobotna. Jeszcze jest fabryka slodyczy. Daleko, wygwizdajewo i nie wiadomo jak tam samemu dojechac. Ale jesli masz znajomych albo umiesz ludziom w d... wlezc, to masz prace.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona z Londynu
To prawda, o pracę tutaj coraz trudniej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość osssak
pewnie zalezy od regionu. Okolice Birmingham jest praca. Kolega pojechal w ciemno, znalazl prace w tydzien. Ale zna jezyk, bez problemu moze sie dogadac. Tez zalezy od szczesia, pewnosci siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość osssak
pewnie zalezy od regionu. Okolice Birmingham jest praca. Kolega pojechal w ciemno, znalazl prace w tydzien. Ale zna jezyk, bez problemu moze sie dogadac. Tez zalezy od szczesia, pewnosci siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ewa42
Panna masakra mieszkasz w walii? bo o tej pracy tez slyszalam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też się dziwię
Praca może i jest, ale jak już to za minimalną stawkę 6.19/h czyli około 900 funtów netto miesięcznie...A takie pieniądze są duże tylko w przeliczeniu na złotówki, w Anglii to takie skromniuteńkie życie (pookój, jedzenie, bilet) - tyle, NIC nie zaoszczędzisz, bo to grosze!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×