Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość bazanca

jak to powiedziec tesciowej??

Polecane posty

Gość bazanca

mam roczne dziecko które zostawiam pod opieką tesciowej bo sama pracuje. Niestety tesciowa jest bałaganiarą i ma na polach kurz a podłogi juz dqawno nie myla ajak myje to ,,tam gdzie widac". wkrzurza mnie ten brud bo dziecko wszedzie dotyka i wszystko bierze do buzi.jak mam powiedziec ze ma balagan i zeby wreszcie posprzatala??? ale zeby sie nie obrazila. dodam ze dziecko ma azs na pomoc meza nie mam co liczyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nożyny
normalnie powiedz, tak jak to teraz napisałaś mozesz też zaoferować pomoc i pokazać teściowej jak to robic dokładnie kurcze, co tak się jej boisz, przecież to matka twojego męża

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
powiedz jej, ze masz niespodzianke, wyslij tesciowa na dzien do spa i posprzataj po swojemu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja uwazam ze jest soba
Co za swinia , tesciowa siedzi jej za darmo z bachem a ta jeszcze ma czelnosc sie buntowac . Zlobek albo nianka , albo sama w domu siedz balwanico :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeżeli masz chore dziecko to się nie zastanawiaj jak masz to powiedzieć teściowej tylko powiedz jej prosto z mostu że ma burdel a jeżeli nie będzie tego ogarniać to nie zostawiała bym tam swojego dziecka. Dziwi mnie jeszcze fakt że zapewne o chorobie dziecka wie zarówno twój mąż jak i teściowa i po mimo tego nic z tym nie robią a teściowa nie pomyśli że dziecko musi być w czystym domu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nożyny
niektóre kobitki w jej wieku mają lekkie niedowidzenie oraz zesztywnienie stawów co im uniemożliwia dokładne i efektowane sprzątanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nożyny
niektóre kobitki w jej wieku mają lekkie niedowidzenie oraz zesztywnienie stawów co im uniemożliwia dokładne i efektowane sprzątanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bazanca
co za agresja w was bije... to jest takie łatwe jak msylicie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hdjv
Moja teściowa jest taka sama dlatego nigdy w zyciu bym nie zostawiła u niej mojego syna był tam raz i wszedł dosłownie z czarnymi rękoma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bazanca
ale dajcie spokój tam jest naprawde brud. poscieli chyba z pol roku nie zmieniala. MAlo brakuje do balaganu który miala Villas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Autorki a czy placisz tesciowe
czy zostaje z dzieckiem za darmo, bo to kolosalna roznica?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Autorki a czy placisz tesciowe
Bo jesli za darmo to sama posprzataj w wolnej chwili skoro cie to tak razi, jesli zasnplacisz to masz prawo wymagac dobrych waunkow w ktorych przebywa twoje dziecko, ale tak czy siak wypadaloby jednak zaproponowac pomoc w tym wzgledzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a teściowa nie może
zajmowac sie waszym dzieckiem w waszym domu???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hghgh
co za jad! kto nie ma nic KONSTRUKTYWNEGO do powiedzenia niech się nie odzywa! "bachor"!??!?! sama musiałaś być tak traktowana ale wyobraź sobie że są rodzice którzy kochają swoje dzieci! autorko - sprawa faktycznie delikatna... zasugeruj, że z powodu azs na dziecko trzeba bardziej uważać etc i zaproponuj, że sama pomożesz sprzątać niby "po dziecku" i tak powoli sugeruj co raz to gruntowniejsze porządki. może jej po prostu brud nie przeszkadza? co do płacenia hmm a jeżeli Twoim rodzicom na "stare lata" będzie potrzebna pomoc to co też rachunek wystawisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ze swoimi mogłabyś się kłócic
ale ja teściowej nie kazałabym wysprzątać domu. nie zostawiaj tam dziecka albo przywoź ją rano do siebie i niech zajmuje się wnukiem u was w domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kunegundkaaa
jak jest balaganiarą to nie zmienisz tego. moja teściowa po prostu nie widzi brudu, wszytsko sprząta z wierzchu a w kątach.... ja myślę że jak ci przeszkadza (nie dziwię się) to powinnaś sama zaproponowac pomoc. Powiedz że za to że zajmuje się Twoim dzieckiem, wpadniesz w sobotę i posprzatasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z tego co piszesz wynika że dziecko tesciowa bawi u siebie :) no więc powiedz że dziecko ma azs i wasze mieszkanie jest lepiej przystosowane do tego żeby dziecko nie chorowało i niech bawi je w waszym domu :) Już bardziej delikatnej mozliwości na prawdę nie widzę :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no i dobrze
to idź na wychowawczy i sama zajmuj sie dzieckiem albo zatrudnij opiekunkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i z taką syfiarą chcesz zostaw
ić dziecko??? :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i z taką syfiarą chcesz zostaw
na co Ty liczysz? że wróci bardziej odporne po kontakcie z takim syfem jaki opisujesz?:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozzalona
mam podobny problem z moją teściową. niedość że bałaganiara to jeszcze nauczyła jadać kota na stole! uwielbiam zwierzaki ale to już przechodzi moje pojęcie by jeść posiłek wraz z kotem i wokół na stole pełno jego sierści... bleee.. najgorsze jest to że mój mąż wcale nie widzi w tym nic złego ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakoś ***
Pewnie mąż tak miał całe dzieciństwo i żyje to dlaczego ma widzieć w tym coś złego. A rady może w niezbyt grzeczny sposób podane, ale słuszne. Posprzątać teściowej, samemu się dzieckiem zająć, dać do żłobka, wynająć nianię. To nie jest ładnie dać babci dziecko ,zajmuje się nim za darmo i jeszcze narzekacie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skąd ja to znam???
u mnie to samo, kot łazi po blatach w kuchni, spi na stole, potem zparasz nas na niedzielny obiad i sadza przy tym stole zasłanym obrusem na którym pełno sierści. Raz mąż (za moja prośbą) zwrócił jej delikatnie uwagę to chociaż zaczęla obrus inny ścielić jak mamy przyjść :) ale i tak te kocie kłaki są wszedzie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×