Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Another sunny day

Czy dzieci to dla Was kara boska?

Polecane posty

Gość Another sunny day

Oto czego dowiedzialam sie z Kafeterii: -kazde dziecko jest chore albo zaburzone w rozwoju -po ciazy wyglada sie tak ze sie tylko zakopac -porod to trauma do konca zycia -pojawienie sie dziecka zniszczylo wiecej malzenstw niz zdrady, brak kasy i wojna -przez kilka lat sie nie sypia i chodzi jak zombi -nie ma mozliwosci bycia 'dobra matka' kazda opcja jest ZLA. Siedzisz w domu jestes glupia idziesz do roboty jestes egoistyczna suka -zabawy z dziecmi sa glupie i nudne -z dzieckiem nie ma sie znajomych -rodziny sa toksyczne, zwlaszcza tesciowe -dzieci nigdy nie okaza wdziecznosci -dzieci kosztuja mase pieniedzy stad notoryczny brak kasy I teraz wisienka na torcie....bezdzietni nie sa madrzy bo unikneli tej tragedii ale sa parszywymi egoistami bo nie chca cierpiec jak prawdziwe matki polki. No wiec...po co Wam te dzieci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zarówki energooszczędne
ja jestem mamą i podpiszę się tylko pod 1 punktem: PORÓD TO BYŁA DLA MNIE TRAUMA. Poza tym jestem dumna,że dane mi było zostac matką. Mam udane,zdrowe dziecko i doceniam to.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zarówki energooszczędne
bardzo słabo znoszę ból:O,jeżeli bym miała jeszcze jedno dziecko to wezmę znieczulenie na 1000 %. 12 lat temu znieczuleń bezpłatnych nie było,a nie było mnie na nie stać--niestety:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jestem matką i jedynie mogę przyznać rację co do traumatycznego porodu reszta nie !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zarówki energooszczędne
Myszka****

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zarówki energooszczędne
Coś mi urwało post:O Chciałam napisać do Myszki,że myslimy tak samo:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
znaczy wiedziałam że poród to trudna sprawa i że boli ale cholera żę aż tak !:O po 10 h rodzenia zdecydowali się na cc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lgxnv
Gdzie ty to wycYtalas na kafe ??? JA nie moge sie podpisać pod żadnym z tych punktów poród był ciężki ale o bólu szybko sie zapomina jestem szczęśliwa mama 18 miesiecznego synka...,i naprawde twoje punkty są dla mnie bezsensowne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dla mnie również poród to była rzeźnia cesarka po 28 godzinach skurcZy, zawsze myślałam, że jestem odporna na ból niestety ze wstydem przyznaje, że pod koniec darłam sie jak głupia nie mogłam juz znieść tego bólu a połozna jeszcze stwierdziła, że miękka jestem. Co do rozpadu małżeństwa chyba pierwszy miesiąc z dzieckiem w domu był najgorszy ja wiecznie nie wyspana bo mała zaczynała dzień o 4.00 mąż małą zafascynowany zapominał czasami op mnie. Wystarczyła jedna rozmowa gdzie poprosiłam go żeby o mnie nie zapominał a on jak to facet nawet nie zauważył, że tak robi:) Dziś córcia ma 4 miesiące śpi dłużej my jesteśmy szczęśliwi nadal bardzo się kochamy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamakarmiącapiersią
dla mnie pierwszy poród był ciężki i zakończył się cc ale dawno zapomniałam o tym a drugi to planowe cc, wiedziałam co mnie czeka, ze będzie bolała blizna, ciężko będzie wstać, chodzić. Na pierwszym miejscu było dla mnie dziecko, chciałam dla niego jak najlepiej o sobie nie myślałam, nie rozczulałam się, nie użalałam i dzięki temu dałam radę, trochę łez pojawiło się w 3 dobie ponieważ nie miałam jeszcze mleka ale pojawiło się na następny dzień :) Jeśli ktoś na prawdę czegoś pragnie jest w stanie przetrwać trudy, nie będąc cierpiętniczą matką polką. Dzieci to przede wszystkim radość :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×