ale masakra..

jestem juz tydzien na diecie (nic specjalnego - po prostu jem duzo mniej, nie obżeram się na noc - robiłam to codziennie - i zrezygnowałam ze słodyczy, pieczywa i innych zapychaczy) i na wadze dopeiro pokazało się 1kg mniej. Uważam, że wprowadziłam wręcz rewolucję w swoim jadłospisie a tu taki mały wynik :( Proszę - pocieszcie, że jak wytrzymam to poleci więcej....

1 kilo wtydzien to tak ma byc , jak schudniesz wiecej bedzie jojo , ale trzeba by cwizcyc do tego

Ćwiczenia dopiero za dwa tygodnie uruchomię. Uwielbiam sport i ćwiczę dużo zazwyczaj, a także biegam, ale teraz musiałam przestać, bo mam bardzo ważny egzamin i muszę si uczyć. Niestety mam problemy z ciśnieniem i każdy trening nawet odrobinę mocniejszy przypłacam potwornym bólem głowy :( nie mogę sobie na to w tej chwili pozwolić. tez przypuszczam, ze to przez brak ruchu. ale trudno. Ważne, ze chodzę spać z nienapchanym żołądkiem i czuje się świetnie - nieobżarta. juz sie przyzwyczalam troche do tego trybu jedzenia i nie jest mi ciezko. nawet jak przez najblizsze 2 tygodnie nie schudne to ten pusty zoladek na noc- bezcenne :)

tylko dla wytrwałych

ty gruba świnio