Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Cutivate

Zarodek za maly do wieku ciazy...

Polecane posty

Hej, jestem w 12 tyg. ciazy, mialam pierwsze usg w patek i powiedziano mi, ze zarodek jest wielkosci 6 tyg ciazy i nie bije serduszko, kazano poczekac 2 tyg i przyjsc na kolejne usg, zeby zobaczyc czy dziecko rosnie, w przeciwnym razie wiadomo...nie ma opcji, zeby ciaza byla mlodsza, mieszkam w uk, nie mam jak dostac sie do ginekologa i badanie krwi pod katem hcg jest niemozliwe...wiem, ze rozne byly przypadki, ze zarodek byl mniejszy niz wiek ciazy by wskazywal, ale to bylo 2 tyg roznicy a nie 6...moze ktos cos wie? prosze mnie nie pocvieszac, interesuja mnie tylko fakty, czy jest to mozliwe? na poczatku zalozylam, ze nie ma po co sie ludzic, dzis juz sama nie wiem...jakas nadzieja gdzies tam w glebi jest...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Autorko,nie bede Ci slodzic i pisac,ze bedzie dobrze.Przykro mi bardzo,ale z maluszka juz nic nie bedzie,to niestety koniec,za duza roznica,bo 6 tygodniowa.Dziwi mnie,ze kaza Ci chodzic z martwa ciaza jeszcze 2 tygodnie.Wspolczuje Ci bardzo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przykro mi to pisać ale wszystko wskazuje na to że twoje dziecko nie żyje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zamiast
No niestety. Tu już nie ma nadziei. Czeka cię wywołanie poronienia lub zabieg łyżeczkowania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wlasnie tez uwazam, ze 6 tyg. to juz za duzo...niestety, tak tu jest, ze zalecaja, aby macica oczyscila sie w naturalny sposob, a ja nie chce siedziec w domu i czekac az zaczne krwawic, poza tym nie mam pojecia co zrobic z tym wszytskim co ze mnie wyleci, nie chce tego widziec...na razie ani nic mnie nie boli, nie plamie ani nie krwawie-nic...jutro zadzwonie do tej babki i powiem jej, ze chce miec lyzeczkowanie... nie dam rady siedziec i czekac, niewiadomo na co...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość glfkidldldldlld
A MOZE WCALE NIE JESTES W 12 TYGODNIU TYLKO WLASNIE W 6..???JEST TAKA MOZLIWOSC..DLATEGO KAZA PRZYJSC ZA DWA TYGONIE...BO WTEDY SERDUSZKO MOZE JUZ BIC I DZIECKO BYC WIELKOSCI 8 TYGODNIOWEGO...TAKZE USZY DO GORY.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość glfkidldldldlld
WYLUZUJ I POCZEKAJ...CO CI SZKODZI

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie ma mozliwosci, by ciaza byla mlodsza!!!!! Poza tym test ciazowy robilam w drugiej polowie wrzesnia, czyli juz 2 miesiace temu, ostatni okres mialam 24 sierpnia to mozna sobie obliczyc...Ostatni sex 12 i 13 wrzesnia, od tamtej pory nic...Nie ma wiec innej opcji...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość glfkidldldldlld
No to faktycznie nieciekawie to wyglada..ale ja i tak bym posluchala lekarzy .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Latwo powiedziec...w nocy nie spie, bo sie boje, ze zaraz dostane skurczow i bede krwawic, w ciagu dnia chodze do kibla co chwile i sprawdzam wkladke-jest plamienie czy nie...kazdy skurczyk w brzuchu przyprawia mnie o palpitacje serca, jestem przerazona ta sytuacja...nie wiem co mam robic...chce to juz miec za soba...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość glfkidldldldlld
a kiedy minie te dwa tygodnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość glfkidldldldlld
juz doczytalam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jutro nowy dzień..........
ze nie mozesz zrobic beta hcg co a bzdura wyatrczy pojsc do labo i zapłacic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przykro mi. Aby rozwiać wątpliwości jutro oraz w środę możesz zrobić badania bety i będzie wszystko jasne. Ja na podstawie takich (swoich prywatnych) badań zostałam przyjęta od razu na oddział i juz nie czekali na te ich ulubione dwa tygodnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kolina,z tego co mi wiadomo,w UK jest ciezko o wykonanie bety.Kiedys kolezanka,ktora tam mieszka pojechala do szpitala z bolem brzucha,to jej bete zrobili,a jak sie okazalo,ze nie jest w ciazy,to wyslali ja bez pomocy i szukania innej przyczyny bolu do domu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Być może. Słyszałam tylko, że traktują tam "po macoszemu" wczesne ciąże. Na zasadzie będzie co ma być. Zastanawia mnie tylko możliwość pójścia do laboratorium (nie szpitala), wydania "iluśtam" funtów i zbadania poziomu bety (oczywiście dwukrotnie, żeby miało to sens).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bez konkretnej przyczyny tego badania nie zrobia, dzwonilam juz do przychodni i pytalam, nawet nie wiedzieli dokladnie co to za badanie...Tu opieraja sie na usg i tyle...nie ma mozliwosci, ze pojde sobie gdziekolwiek, powiem, ze chce to czy inne badanie, odplatnie i mi zrobia...niestety...wiele historii bym mogla przytoczyc, roznych, ze az sie wlos na glowie jezy, ale to nie na temat...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no bardzo mi przykro
ale tak jak piszą dziewczyny zarodek przestał żyć aż dziwne że nie poroniłaś. NIE W ANGLII NIE MA CZEGOŚ TAKIEGO JAK PRYWATNE LABORATORIUM !! Jeśli masz możliwość iść do prywatnej przychodni polskiej to ewentualnie tam sie możesz zapytać czy wykonują badania z krwi u mnie w mieście tak jest co prawda w PL badanie 20 zł a w UK 20ł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kolina, wszelkie probki pobierane w przychodniach okolicznych sa wysylane wlasnie do szpitalnego laboratorium...mieszkam w dosc malej miejscowosci, wiec tak to wyglada...a wiem, ze oszczedziloby mi to badanie cierpienia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
od jakiegos czasu czulam, ze jest cos nie tak, mialam dziwne sny, dolegliwosci ciazowe najpierw bardzo sie nasilily a pozniej zaczely slabnac...myslalam sobie, ze kazda ciaza jest inna, nie musze przeciez rzygac codziennie, ale i tak czulam, ze cos jest nie tak...z tego co wiem, to poronienie zatrzymane- zarodek przestal sie rozwijac a lozysko nadal roslo, tak jakbym byla w ciazy nadal...wiec ja raczej sie nie ludze...jutro zadzwonie i pogadam, zobaczymy co powiedza....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cutivate rozumiem. Tym bardziej mi przykro, bo wiem, że czekanie jest okropne. no bardzo mi przykro - ale nie wrzeszcz. Po co jeszcze te dwa wykrzyniki do tego. Zadałam pytanie, żeby się dowiedzieć czegoś nowego. Nie każdy musi być emigrantem w UK i się orientować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Po pierwsze- nie wrzeszcze, nawet nie wiem o ktore wykrzykniki Ci chodzi, jesli gdzies je dalam to tylko dla podkreslenia czegos...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gbverw
"Nie ma mozliwosci, by ciaza byla mlodsza!!!!! Poza tym test ciazowy robilam w drugiej polowie wrzesnia, czyli juz 2 miesiace temu, ostatni okres mialam 24 sierpnia to mozna sobie obliczyc...Ostatni sex 12 i 13 wrzesnia, od tamtej pory nic...Nie ma wiec innej opcji..." W sumie z tego co napisałaś wynika, że tak naprawdę do zapłodnienia i zagnieżdżenia mogło dojść ok 20.09 (przy założeniu, że owulacja się przesunęła) Jeśli by tak było to teraz byłby ok 7tydzien od zapłodnienia (nie liczę od ostatniej miesiączki, bo przy np nieregularnych to się wogóle nie sprawdza). Dlatego na twoim miejscu poczekałabym te 2 tyg., bo nei jest pewne, że ciąża się nei rozwinie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×