Szczelina odbytu

Czy jest możliwe, żeby odnawiała się każdego roku w postaci krwi i lekkiego pieczenia odbytu??

To raczej hemoroidy nie zadna szczelina

Nie to była szczelina. Powstała 4 lata temu na skutek zatwardzenia. Cały miesiąc okropny ból, ledwo chodziłam, krew dzień w dzień. Słabo się leczyłam przyznam, ale przeszło. Tylko, że od tamtej pory raz lub dwa razy w roku leci taka świeża krew i odbyt piecze, dlatego się zastanawiam czy to się tak odnawia.

tAK to szczelina

wystarczy lekkie zatwardzenie i szczelna się odnawia!

uprzedzam,ze moja ortografia pozostawia wiele do zyczenia,27 lat poza krajem,przechdze do tematu,od kilku lat mam problem ze szczelina odbytu,mialem rozne metody leczenia sugerowane przez lekarzy z "botoxem"terz, bylo pare miesiecy spokoju i powrucilo- opracowalem swoja metode leczenia , biore kapsulki"SOFLAX "100 mg raz na dzien biore rano po sniadaniu powoduja zmiekczenie stolca i poslizg w jelitach,nastepnie trzeba przystosowac system,aby oprurzniac sie rano i wieczorem,przed spaniem jest bardzo wskazane, aby kupka nie twardniala przez cala noc,przy oprurznianiu sie nie przemy,bo wtedy sa najwieksze rozdarcja szczeliny,siedzimy zrelaksowani w pozycji pionowej i sterac sie nie zaciskac odbytu,po skonczeniu podcieramy sie delikatnie,jesli pekniecie jest u gory podcieramy sie z gory na dol i odwrotnie jesli szczelina na dole,"bardzo wazne jest aby nic nie zostalo kalu w szczelinie"bo puzniej piecze i swedzi,puzniej bierzemy szmatke moczymy pod ciepla woda z kranu wyciskamy i obmyc miedzy posladkami i nastepnie delikatnie szmatka ruchami dotykowymi staramy sie oczyscic szczeline,az szmatka bedzie czysta,miedzy czasie szmatke pukamy pere razy pod kranem szmatka moze byc taka jak do twarzy,po tym wszystkim bierzemy wazeline i posmarowac miedzy posladkami i delikatnie na pekniecie aby rana sie goila, to wszystko powtarzamy po kazdym oprurznianiu sie-pamietajmy o wazelinie to jest bardzo wazne, poprawa powinna byc juz po okolo 10 dniach,zycze cierpliwosci i szybkiej poprawy zdrowia, zapomnialem o jednej sprawie, aby pic okolo poltora litra plynow dziennie najlepiej wody, stolec terz nie moze byc za rzadki,bo latwo dostaje sie w szczeline powodzenia, piszcie na forum czy pomaga

Walczyłem ze szczelina kilka miesięcy. Daje rozwiązanie problemu. Raz dwa razy dziennie siemię lniane mielone 2 łyżeczki zalane szklanka gorącej wody. Wypić jak ostygnie. Jak są i tak zaparcia można się wspomagać parafina. Łyżeczkę wypić. Co do leków wg. Mnie najlepsza jest maść solcoseryl. Trochę na palec i smarujemy wewnątrz i na zewnątrz. Powtarzać kilka razy dziennie. Wydaje mi się że to pomogło chociaż dodatkowo wziąłem 2 paczki czopkow posterisan h. A potem 2 paczki posterisan. Nie spinajcie się w toalecie. Kilka dni błonnika i praktycznie nie ma bólu a solcoseryl przyspiesza gojenie. Życzę powodzenia mi się udało.