problemy z 2,5 letnim synkiem i jego potrzebami fizjologicznymi

synek pięknie isę już załatwiał do nocnika, komunikował swoje potrzeby. załatwiał się też do ubikacji na nakładkę. w pewnym momencie wystąpił problem, nie chciał się załatwiać nigdzie poza domem, ani u teściowej, ani u mnie w pracy. 2 tyg temu dostałam tel ze zlobka ze synka boli brzuszek i jeżeli sie nie poprawi będę musiała go odebrać. do końca dnia było ok. kiedy dotarliśmy do domu, znowu rozboła go brzuszek, kiedy wysadziłam go na nocnik wreszcie go ruszyło i "wyprodukował" cały nocnik. teraz kiedy widzę, ze go ciśnie na kupkę pytam czy idziemy zrobić, on się wzbrania, 2 dni trzyma, az w końcu znowu zaczyna go boleć brzuszek, kupka robi isę twarda więc i pupcia boli. od tygodnia jest tak, że przez 2 dni nie robi kupki, a potem przyciska dgo w środku nocy i wtedy jest płacz i robi do pampersa. jak mu pomóc, poradxcie proszę. zaznaczę jeszcze ze nie przyczę na niego kiedy zdarzy mu isę wypadek, bo wiem ze potem to odreagowuje we śnie.

ale byków narobilam, przepraszam. teraz dopiero widze ze nie da się tego czytać;)

Moze w żłobki coś sie stalo

panie w żłobku nic nie mówiły jak je pytałam. zastanawiam się czy mu to samo przejdzie czy wybrać się z nim do pediatry lub nawet do psychologa. ale to już moze być przesada:/

A myślisz ze pani w żłobki przyzna sie ze coś dziecku powiedziała.?

Autorko,moj synek mial dokladnie ten sam problem,z tym,ze nie chodzil do zlobka.Kiedy bylismy w domu,zalatwial sie normalnie,ale wystarczylo,ze gdzies poszlismy czy wyjechalismy,to juz byl problem,bo zalatwiac sie nie chcial.Mojemu synkowi przeszlo samo.Ale tak sie zastanawiam czy nie ma Twoj synus problemow z zatwardzeniem,albo jak ktos wyzej napisal czy w zlobku jest ok?

no właśnie, wiem ze tego od nich nie wyciągnę. to co mam iśc do pediatry??

Watpie by to cos dalo,ale sprobowac mozesz,moze pediatra cos doradzi.Ja jednak szukalabym przyczyny w zlobku,tym bardziej,ze teraz tyle sie slyszy o zlym traktowaniu dzieci

ja myśle, ze to ma podłoze w psychice, coś musiało sie wydarzyć, anwet moze być to coś niezauważalnego dla was, dla pań w żłobku, a dla dziecka moze miec ogromne znaczenie musisz mu pomagać zrobić ta kupkę, nie poganiać, nie zwracać mu uwagi, ze nie zrobił, a zachęcac delikatnie czasem pomóc czopkiem, bo po kilku dniach już niestety boli i kółko sie zamyka, bo dziecko po 2,3 dniach juz nie zechce zrobic, bo boli