Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Josillaxxx

Co sądzicie o zachowaniu mojej koleżanki, względem mojego męża?

Polecane posty

Gość Josillaxxx

Ciekawa jestem, co sądzicie o takim zachowaniu. Niby nic się nie dzieje, ale może jednak...? Czy takie zachowanie jest ok? Pewnie wiele osób uzna, że robię z igły widły, że nic się nie dzieje, niektórym wyda się to śmieszne. Ale czy na pewno? Czy to jest normalne, czy jednak nie do końca? A może to taki trochę brak wyczucia z jej strony? Jesteśmy małżeństwem półtora roku, a ja obecnie jestem w 7 mc ciąży. Ona od kilku lat jest samotna. Była druhną na naszym weselu. Pamiętam, że gdy raz z nią zatańczył na naszym weselu, powiedział mi potem, że ona może się podobać mężczyznom. Pamiętam, jak kiedyś ona przyszła do nas do domu i przy moim mężu dała mi swoją bluzkę ze słowami "weź, na mnie jest za duża". Źle się wtedy z tym poczułam. Pamiętam też, jak kiedyś wspomniała coś o swoim pomyśle, abyśmy we trójkę biegali wieczorami. Nic z tego nie wyszło, ale miałam jakieś dziwne, irracjonalne, bezpodstawne przeczucie, że może ona chce, by we dwójkę biegali. Gdy byłam jakoś w 5 miesiącu ciąży, ona zaczęła mnie molestować, że przyjdzie do nas do domu nauczyć mnie robić przetwory i że mam kupić 6 kg pomidorów, a gdy spotkała mojego męża na ulicy, chwaliła mu się, że zrobiła już 10 kg pomidorów i mnie też przyjdzie mnie nauczyć. Wkurzyło mnie to, ponieważ nawet nie zapytała, czy ja potrzebuję takiej pomocy. Ona ciągle o tym gadała i wyglądało to trochę tak, jakby popisywała się przed moim mężem, jaką jest świetną gospodynią, a ja to mogę się co najwyżej od niej uczyć. Oczywiście nie dopuściłam do tego, a jej podarowałam zrobione przez siebie 3 słoiczki przetworów. Teraz znów dziwna sytuacja... Mój mąż ma w piątek urodziny. Nie robimy imprezy, ona o tym wie. Zadzwoniła do mnie, że ona upiecze dla niego tort i przyjdzie w sobotę z balonami itd. Fajnie, że pamięta, że chce mu zrobić prezent, ok... ale tort? Jeśli już, to przecież moją rolą jest pieczenie tortu na urodziny własnego męża. To nie jest rola koleżanki. Ona, jeśli chce, to niech mu podaruje coś innego... ale nie tort :/ Skoro nie robimy imprezy, myślałam nad jakimś miłym wieczorem we dwoje... No i głupio by to wyglądało, że to ona mu upiecze, a nie ja. Nie będzie imprezy, ale będą dwa torty? No nie wiem, co o tym wszystkim myśleć. W sumie nie wydaje mi się, aby ona coś do niego... ale czy to nie jest ciut dziwne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jozef i na
Po pierwsze to podziekuj pieknie kolezance ale powiedz jej ze masz juz zaplanowany romantyczny wieczor we dwoje, po drugie jesli zachowanie kolezanki Cie drazni, to posluchaj swoich przeczuc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mariola o kocim spojrzeniu
Leci na niego jak nic !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DO PYTAJACEJ
leci na niego alboo strasznie sie nuuuuuudzi badz asertywna! po prostu powiedz, ze chcesz spedzic ten wieczor we 2 i juz..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powiem i ja......
ja również uważam że powinnaś być bardziej stanowcza wobec tej koleżanki zadzwoń do niej i powiedz że zaplanowałaś wieczór tylko we dwoje jeśli się obrazi trudno przynajmniej będziesz miała spokój

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jozef i na
Leci leci, w sumie to widze dwa wyjscia, albo grzecznie i kulturalnie ochladzasz znajomosc albo prosto z mostu pogon babe niech sobie kogos innego znajdzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anna ppp
przegon babsko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karanicaa
Zawsze słuchaj swojej intuicji - jeśli czujesz,że coś jest nie tak, to znaczy,że jest nie tak. Pozbądź się tej koleżanki, bo któregoś dnia obudzisz się z reką w nocniku. Możesz być tego pewna. Nawet najwierniejszy facet może mieć chwilę słabości, nie ufaj nikomu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość leci na niego
albo jest wredna i cię nie lubi, baby nie potrafią powiedzieć wprost tylko stosują takie gierki jak ona, podsyfy.Powiedź jej że masz bzykanie z mężem, podkoloryzuj nawet i sorry słoneczko ale mój mąż nie lubi trójkątów, niby w żartach.A na przyszłość babę odseparuj od was

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jozef i na
Tylko dla meza badz mila i absolutnie mu nie mow o swoich podejrzeniach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale powiedz
zadzwonisz do niej? napisz nam chociaz co powiedziala :P powiem szczerze, ze z ta bluzka czy przetworami to jeszcze, ale wpraszanie się na siłe na urodziny, których ktoś nie wyprawia jest olbrzymim nietaktem :O stanowczo trzeba jej powiedzieć,. że wieczór macie już zaplanowany we dwoje, a tort zrobisz ty niech spada na drzewo nienawidzę takich bab :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jackowal
Słuchaj intuicji Ta koleżanka najwyraźniej się przykleja na trzecią do waszego małżeństwa Chce być zbyt blisko Nic dobrego z tego nie wyniknie więc musisz ją odsunąć Umiejętnie Nie zaszkodzi zrazić do niej męża (rzuć myśl żeteraz się leczy bo złapała jakieś kłykciny i rzęsistka od przypadkowego seksfrienda, coś takiego) Ale nie opowiadaj mężowi o swoich podejrzeniach , o swojej intuicji, niech jej nie będzie w waszych rozmowach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×