Pomyłkowe zaproszenie

Witam Was! Jakiś czas temu zakochałam się bardzo. On tez był mną zainteresowany, spotykaliśmy się, ale mimo wszystko był trochę niezdecydowany. Następnie BARDZO się pokłóciliśmy, a on wrócił do swojej byłej ... ( z którą nie był szczęśliwy i kiepsko im się układało- nie wiem skąd taka decyzja). Niedawno dostałam od niego zaproszenie na fb (kilka miesięcy wcześniej usunęłam go z listy moich znajomych- chcąc o nim zapomnieć). Kiedy zapytałam skąd to zaproszenie, odpisał, że to była pomyłka i usunął mnie. Moje pytanie do Was jest takie: czy myślicie, że możliwe jest, że to faktycznie była pomyłka, czy raczej chciał o sobie przypomnieć lub też sprawdzić, czy nadal mi na nim zależy? Jakie jest Wasz zdanie?

Raczej chciał Cię sprawdzić, wnieść jakiś niepokój - sprawić, byś o nim myślała. Olej to i nie daj się już sprowokować. Nie warto, bo zagrywka wyjątkowo infantylna/

Ja osobiście również nie wierzę w takie pomyłki...Musiałam to jednak skonsultować ;) Tak jak piszesz chciał zrobić jakiś zamęt i udało się, bo zaczęłam znowu o nim rozmyślać. Mam się spodziewać kolejnego tego typu zachowania, czy raczej to był jednorazowy wybryk? Dodam tylko, że 4 miesiące nie mieliśmy kontaktu.

nie myśl o nim.

Staram się nie myśleć o nim, ale mimo wszystko mnie to nurtuje.

Na bezczela chciał Cie sprawdzic, no jak można przez pomyłkę wysłać zaproszenie, w końcu musiałby Cie wyszukać na fejsie...na wszelkie wiadomości nie odpisuj

Dokładnie, najpierw musiał mnie odszukać... Kiedy mnie usunął, napisałam, że nie ma więcej próbować się ze mną kontaktować. Odpisał, że to była pomyłka. Później się już nie odezwał Pytanie tylko po co to zrobił?

Czy ma ktoś jeszcze jakiś pomysł ?;-)

Moze myslal ze zaczniesz rozmowe, zacznisz wypytywac co u niego itp Mozliwe ze szukal w ten sposob kontaktu ale jak zawalilas mu po co to zaproszenie to sie zmieszal. Mysle ze boi sie pierwszy zagadac wiec probuje po omacku:)

W kwestii technicznej - tak, jest możliwość zaprosić kogoś przypadkiem, zdarzyło mi dowody chciałam kliknąć w coś przy jej profilu.

Ta osoba była na mojej stronie głównej jako sugestia, bo mamy wspólnych znajomych.

po prostu oglądał Twój profil, co tez swiadczy o zainteresowaniu, a zaproszenie omyłkowo mu sie klikneło :)

Ja kiedyś "na bani" zaprosiłam mojego ex na FB Rano myślałam ze się pod ziemię zapadnę. Też napisałam mu krótko, ze to pomyłka i usunęłam czym prędzej, bo nie chce mieć z nim nic wspólnego;)

Wydaje mi się, że on też nie chce mieć ze mną nic wspólnego, a przynajmniej tak mi się wydawało do czasu tego zaproszenia. Sama nie wiem co myśleć, bo oczywiście technicznie jest możliwe, np. jeżeli korzystał z fb w telefonie, ale mimo wszystko musiał mnie wyszukać. Z drugiej strony myślę, że naprawdę rzadko się zdarzają takie pomyłki i akurat zdarzył się jemu.. Jeżeli zrobił to celowo (biorąc pod uwagę fakt, że raczej po tym co mu zrobiłam, nie chciałby mieć ze mną kontaktu), to jaki miał cel? HELP!!

co wywolal, tzn ty bedziesz teraz doszukiwac sie miliona powodow, i napraszac sie ludziom na forum, zeby zlitowali sie nad toba i napisali ci "odezwal sie, bo jest w tobie zakochany i cie pragnie" :P nie mysl juz o tym, szkoda czasu, skoro napisal, ze pomylka, to pomylka, nie doszukuj sie nie wiadomo czego.

Jeżeli się napraszam, to przepraszam. Po prostu mnie to zastanawia, bo chyba wciąż Go kocham. wiem, że takie gdybanie jest bez sensu. Oczekuje tutaj raczej Waszych sugestii, a nie mówienia tego c Twoim zdaniem chciałabym usłyszeć.